W środę późnym wieczorem bydgoscy policjanci zatrzymali pijaną matkę, która podróżowała w autobusie z dwójką małych dzieci. Okazało się, że zatrzymana ma 2,22 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia.
Wczoraj dyżurny komendy miejskiej w Bydgoszczy przyjął zgłoszenie od kierowcy autobusu linii 51 dotyczące nietrzeźwej pasażerki. Policjanci natychmiast udali się na pętlę autobusową przy ulicy Deszczowej. W autobusie znajdowała się zataczająca kobieta z 21-miesięcznym dzieckiem w wózku. Obok na siedzeniu spał 4-letni jej syn. Kobietę poddano badaniu trzeźwości. Okazało się, że ma 2,22 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwa została zatrzymana w policyjnym areszcie.
Dzieci trafiły pod opiekę rodziny zatrzymanej. O dalszym ich losie zadecyduje sąd rodzinny. Teraz 25-letnia kobieta usłyszy zarzut narażenia na niebezpieczeństwo i utraty życia lub zdrowia swoich dzieci. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.