Kompletnie pijany Ukrainiec trafił w ręce policjantów z Bolesławca. To, że miał 2,5 promila alkoholu nie było jego jednym przewinieniem. W takim stanie mężczyzna jechał samochodem osobowym autostradą A4 w stronę Wrocławia. Jednak upojenie alkoholem zapewne sprawiło, że 46-latek spowodował wypadek, zderzając się z busem. Następnie zaczął uciekać z miejsca zdarzenia, jadąc autostradą pod prąd. W stronę kolizji ruszyli policjanci, jednak niebezpieczny rajd pijanego zakończyli kierowcy ciężarówek.
- Po wjechaniu na autostradę policjanci z bolesławieckiej drogówki zauważyli przyblokowany przez tiry pojazd. Kierowca pojazdu stawiał opór wobec interweniujących funkcjonariuszy – informuje Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.
Stwarzający zagrożenie mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Będzie oskarżony o sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i jazdę w stanie nietrzeźwości. Za te przestępstwa może trafić za kraty nawet na 12 lat.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział