https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Makowski poprowadził Polskę do zwycięstwa!

(JAC)
Piotr Makowski, drugi trener kadry poprowadził polski zespół do ważnego zwycięstwa z Belgią. Szkoleniowiec Centrostalu Bydgoszcz, awaryjnie musiał zastąpić Jerzego Matlaka.

Według komunikatu rzecznika prasowego, pierwszy trener kadry pojechał do szpitala, w którym znalazła się nagle jego żona (szczegółów nie podano).

Przypomnijmy, że do 2. rundy, która wczoraj się rozpoczęła w Łodzi i Katowicach nasz zespół awansował z wygraną z Hiszpanią (3:2) i porażką z Holandią (0:3). By awansować do półfinału Polki powinny wygrać jeszcze dwa mecze (jutro zagrają z Rosją, pojutrze z Bułgarią).

Polska - Belgia 3:1 (25:16, 21:25. 25:16, 25:12)

Polska: Jagieło (13 pkt.), Barańska (18), Gajgał (6), Bednarek-Kasza (14), Sadurek-Mikołajczyk (1), Kaczor (11) i Zenik - libero; Bamber (1), Bełcik, Pykosz (1), Witczak. Atak 42, blok 14, zagrywka 9, po błędach rywala 31

Belgia: de Carne (18), Vandensteene (7), Vindevoghel (7), Dirickx (1), Aelbrecht (15), Leys (4) i van Vaerenbergh - libero; Rousseuaux (1), Wittock, Horemans, Szczygielska (libero). Atak 39, blok 9, zagrywka 5, po błędach rywala 19.

Meczu z Belgijkami można było się obawiać. W niedzielę rywalki były bliskie pokonania Rosji i prawdę mówiąc, szkoda, że im się to nie udało, bo po wczorajszym meczu nasz zespół miałby tyle samo punktów co mistrzynie świata.

Mimo nieobecności na ławce trenerskiej Matlaka zespół, z wyjątkiem drugiego spisał się znakomicie. Wreszcie zagrywka robiła krzywdę rywalkom, a atakująca Virginie de Carne nie brylowała tak wyraźnie jak w poprzednich meczach. W czwartym secie dominacja naszego zespołu była zdecydowana, a komentujący w Polsacie Wojciech Drzyzga chwalił bydgoskiego trenera:
- Przekazywał na czasach zespołowi ważne informacje, krótko, bez zbędnej analizy negatywnej. "Grał" z drużyną ze spokojem.

Nasze siatkarki dominowały w tym meczu na bloku, a Belgijki popełniły całą masę błędów, najwięcej (10) w ostatniej partii.

W pozostałych meczach do niespodzianki doszło w Katowicach, gdzie Serbki, wicemistrzynie Europy, które nie straciły seta, uległy Turcji.

Środowy mecz Polek z Rosjankami o godz. 17.30, transmisja w Polsacie.

GRUPA E: Hiszpania - Rosja 1:3 (-21, -24, 19, -20), Holandia - Bułgaria 3:0 (19, 20, 18)

1. Holandia 3 6 9:0
2. Rosja 3 6 9:3
3. Polska 3 5 6:6
4. Bułgaria 3 4 3:8
5. Belgia 3 3 5:9
6. Hiszpania 3 3 3:9

GRUPA F: Włochy - Azerbejdżan 3:0 (27, 23, 13), Niemcy - Czechy 3:0 (26, 12, 15), Turcja - Serbia 3:1 (-24, 16, 23, 19)

1. Włochy 4 6 9:0
2. Serbia 3 5 7:3
3. Niemcy 3 5 6:5
4. Turcja 3 4 5:7
5. Czechy 3 4 3:8
6. Azerbejdżan 3 3 2:9

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska