Policjanci z Bydgoszczy natrafili na ślad ukrytej w lesie pod miastem plantacji konopi. Do "ataku" przystąpili w czwartek wieczorem. Funkcjonariusze zabezpieczyli 35 roślin z kwiatostanami. Rosły ukryte w oddalonym od zabudowań młodniaku. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 21 i 23 lat. Obaj trafili do aresztu.
Czytaj: Nasz region zalewa fala narkotyków. Terapeuta uzależnień: - Panuje hipokryzja
Policjanci przedstawili podejrzanym zarzut uprawy konopi. Wiadomo, że ta mogła dostarczyć znacznej ilości narkotyków. 23-latek usłyszał dodatkowo zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, do której doszło podczas zatrzymania.
W sobotę decyzją prokuratora starszy z zatrzymanych został objęty policyjnym dozorem i poręczeniem majątkowym w wysokości 3 tys. złotych.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców