https://pomorska.pl
reklama

Płaskoziemcy z Superligi wciąż mogą wylecieć z Ligi Mistrzów. Prezydent UEFA nie zmienia zdania w sprawie zbuntowanych klubów

Hubert Zdankiewicz
Realu Madryt może zabraknąć w kolejnej edycji Ligi Mistrzów
Realu Madryt może zabraknąć w kolejnej edycji Ligi Mistrzów AFP/EAST NEWS
Pomysł stworzenia Superligi nie wypalił (wszystko na to wskazuje), ale UEFA nie zapomniała i wciąż rozważa ukaranie klubów, które chciały do niej przystąpić. Możliwe jest nawet wykluczenie z Ligi Mistrzów 2021/22. Tegoroczna zostanie dokończona zgodnie z planem, choć w gronie półfinalistów znalazł się jeden z "płaskoziemców".

"Płaskoziemcami" nazwał (rozmowie z "Mail on Sunday".) prezydent UEFA Aleksander Ceferin Aleksander Ceferin trzy kluby, które wciąż nie potwierdziły oficjalnie opuszczenia Superligi. Nawet po tym, jak z jej finansowania wycofał się główny sponsor - bank JP Morgan (tylko na początek miał przekazać uczestnikom projektu prawie 3,5 miliarda euro). To Real Madryt, FC Barcelona (w jej przypadku zdecydować mają klubowi socios) i Juventus Turyn.

- Oni nadal myślą, że Superliga może funkcjonować. To płaskoziemcy! – nie przebiera w słowach Słoweniec, podkreślając jednak, że sankcji nie uniknie cała "parszywa dwunastka" (kolejny przydomek klubów-założycieli wymyślony przez media).

Szef UEFA zaznacza jednak, że łagodniej potraktowane kluby z Anglii (Chelsea, Manchester City, Arsenal, Tottenham, Liverpool i Manchester United), które opuściły projekt jako pierwsze. Zdaniem Ceferina (i pewnie nie tylko jego) pomogło to rozbić Superligę.

Gorzej wygląda sytuacja trzech wyżej wymienionych klubów. Zwłaszcza Realu i Juventusu, którego prezesi weszli w skład władz Superligi. Florentino Perez (Real) został prezesem, a Andrea Agnelli (Juventus) wiceprezesem. To ta dwójka (drugim wiceprezesem był Joel Glazer z Manchesteru United) uważana jest za głównych winowajców całego zamieszania, a szef Królewskich twierdzi (zrobił to w rozmowie z dziennikiem "AS"), że wszystkie dwanaście klubów zgłoszonych do nowych rozgrywek nadal ma ważne kontrakty i nie może w związku z tym ich opuścić. Zdaniem tygodnika „Der Spiegel”, za wycofanie się z Superligi przewidziana jest kara w wysokości niemal 150 milionów euro (130 mln funtów).

Spór Agneliego z Ceferinem ma również wątek osobisty. Włoch od lat ściśle współpracował z szefem UEFA, a prywatnie również się z nim przyjaźnił. Ceferin został nawet ojcem chrzestnym córki prezesa Juventusu, którego obecnie nazywa „kłamcą”, „wężem” i „największym rozczarowaniem”. Dla Superligi Agneli zrezygnował dla Superligi z szefowania ECA (organizacji dbającej o interesy ponad 250 europejskich klubów). Tuż po tym, jak udało się dojść do porozumienia w sprawie reformy Ligi Mistrzów.

Pojawiały się informacje, że sankcje mogą zacząć obowiązywać już w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Do półfinałów awansowały w niej Real Madryt, Chelsea i Manchester City. Mówiło się, że cała trójka zostanie zostać wykluczona z rozgrywek, a ich miejsce zajmą trzy zespoły wyeliminowane w ćwierćfinałach: Bayern Monachium, Borussia Dortmund i FC Porto. To już jednak nieaktualne, pomimo niejasnej sytuacji Realu. Ewentualne kary dotkną kluby dopiero w kolejnej edycji Champions League.

Półfinały tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i Ligi Europy zostaną więc rozegrane zgodnie z planem. We wtorek (27 kwietnia) Real Madryt zmierzy się z Chelsea, a w środę (28 kwietnia) Paris Saint-Germain zagra z Manchesterem City. W czwartek (29 kwietnia) Manchester United podejmie Romę, a Villarreal CF - Arsenal. Rewanże odbędą się tydzień później.

Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"UEFA nie zawiesi żadnego klubu w tym sezonie" - napisał na Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano.

Finał Ligi Europy odbędzie się 26 maja w Gdańsku, a finał Ligi Mistrzów trzy dni później w Stambule.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska