Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt "Pomorskiej". Ziółkowski ma oko na starówkę

mona
Asp. Sławomir Ziółkowski dwukrotnie już odbierał nagrodę z rąk starosty za wzorową postawę i dobre wyniki w służbie
Asp. Sławomir Ziółkowski dwukrotnie już odbierał nagrodę z rąk starosty za wzorową postawę i dobre wyniki w służbie mona
- Niewiele może mnie jeszcze zdziwić - mówi o swojej pracy kandydat na Najpopularniejszego Dzielnicowego 2011 roku. Zaskoczmy go, doceniając jego służbę i wysyłając sms-y.

Asp. Sławomir Ziółkowski mundur założył w 1990 roku, natomiast funkcję dzielnicowego pełni od siedmiu lat.

W tym czasie dwukrotnie już odbierał nagrodę z rąk starosty chełmińskiego za wzorową postawę i wyniki jakie osiąga w służbie.

Najczęściej można go spotkać na starówce

Nasz kandydat na dzielnicowego roku 2011 od początku swojej służby związany jest z KPP w Chełmnie.
- Przez piętnaście lat pracowałem w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym - mówi Sławomir Ziółkowski. - Od 2005 roku jestem dzielnicowym. Od początku mój rejon to stare miasto w Chełmnie, oprócz ulicy Toruńskiej. To dość trudna dzielnica. Kiedyś służbę pełniło tutaj trzech dzielnicowych, obecnie tylko ja. Teraz trzech jest nas na całe miasto. Na co dzień spotykam się tutaj z różnymi problemami pokoleniowymi typu hałaśliwy sąsiad czy zakłócanie porządku.

W rejonie naszego kandydata znajduje się jeden market. To tam najczęściej dochodzi do drobnych kradzieży.

- Wspomagamy zespół wykroczeń, więc dużo takich spraw trafia do nas - informuje funkcjonariusz. - Często wzywany jestem do interweniowania w sprawach wynikających z problemu alkoholowego u któregoś z członków rodziny. Policjanci z patrolu wzywani są do kłótni, a następnie sprawy trafiają do mnie. Kończą się one różnie - na niektórych działa rozmowa, ale bywa i tak, że sprawa trafia do sądu i awanturujący się po alkoholu zostaje skierowany na leczenie.
Policjant przyznaje, że w pracy niewiele już może go zaskoczyć.

Nawet roznosi korespondencję

- Do naszej jednostki zgłaszanych jest telefonicznie każdego miesiąca dwieście- trzysta interwencji - podkreśla Sławomir Ziółkowski. - Około osiemdziesiąt procent z nich przechodzi przez nasz wydział. Dzielnicowy ma wiele obowiązków: od pomocy prawnych, przez asysty komornicze aż po roznoszenie korespondencji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska