Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pluskwa powszednia

(pola)
Tradycyjne metody podsłuchu przeszły do historii.
Tradycyjne metody podsłuchu przeszły do historii. Fot. Radek Fonferek
Są podsłuchy, wykrywacze kamer, szpieg tekstu, zagłuszacze i inne cudeńka.

Postanowiłam zostać szpiegiem. Domorosłym. Zaczęłam od sprzętu.

A może jednak nie babrać się samemu, tylko zlecić podsłuch agencji detektywistycznej? Bydgoska agencja "Lew": - Zgłaszały się do nas osoby, które chciały podsłuchiwać, głównie małżonków, ale my nie przyjmujemy takich zleceń - słyszę w słuchawce.

No to trzeba zabrać się do roboty. Jak każdy współczesny szpieg, zaczęłam od internetu. Wpisanie w "Google" hasła "podsłuchy" daje wynik 390 tys. zgłoszeń po 0,04 sek.

W pierwszym sklepie internetowym nie chcą rozmawiać, choć oferta jest imponująca: przenośny podsłuch sejsmiczny umożliwiający "odsłuch" ludzkiej mowy przez litą ścianę o grubości do 40 cm, laserowy wykrywacz kamer, podsłuch kwarcowy ukryty w paczce papierosów (dobrze, że nie palę), ba - podsłuch w zegarze ściennym (coś mi ostatnio podpadał z tymi spóźnieniami). I jeszcze komputerowy szpieg tekstu (ten to chciałby pewnie mieć niejeden redaktor naczelny). O podsłuchujących nas telefonach znanej marki nie wspominając. - Ludzie zamawiają, my nie pytamy, po co im to - pada, kiedy pytam, kto kupuje te cudeńka.

- Nie chcieli powiedzieć? A co to za tajemnica. Przecież wszyscy twierdzą, że kupują pluskwy, bo żona zdradza albo mąż za często w delegację wyjeżdża - mówi pan w innym sklepie.

- Politycy też?

- Pewnie też, ale czy my wiemy, kto polityk, a kto zwykły Kowalski.

Podsłuch domowy
Najpopularniejszy zestaw podsłuchowy to pluskwa i odbiornik za 270 zł.

Już prawie zamawiałam pluskwę podstawową, kiedy w ręce wpadła mi gazetka córki. Na okładce trzy agentki do zadań specjalnych i... "Ucho szpiega". No tego mi było trzeba! Pisemko dam dzieciakowi, a sprzęcik sama wykorzystam.

Tylko kogo mam podsłuchiwać: mąż bez skazy, dzieci prawdomówne (chyba?), koty - miauczą po swojemu, a sąsiadów mam świetnych. Ale z drugiej strony...

O, coś moja komórka dziwnie mruga. Ktoś mnie podsłuchuje?! Przecież to ja miałam zostać szpiegiem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska