Po Bydgoszczy jeździ się źle, ale i tak... względnie dobrze. Oto nowy raport

Sytuacja na bydgoskich ulicach stała się nieznośna latem, gdy do trwających i opóźniających się inwestycji – zwłaszcza budowy nowych mostów przez Brdę pomiędzy Bartodziejami i Kapuściskami – doszły gorączkowe prace kanalizacyjne, zlecone w kilkudziesięciu punktach przez miejskie wodociągi.

TomTom to holenderskie przedsiębiorstwo z ponad 30-letnim doświadczeniem, zajmujące się produkcją systemów nawigacji satelitarnej, które wielu z nas na co dzień używa w swych zegarkach, telefonach komórkowych albo samochodach. TomTom jest potężną korporacją, zatrudniająca – jeśli wierzyć Wikipedii - około 4500 pracownikach w 42 biurach w 30 krajach – także w Polsce. Polacy dzięki TomTomowi od 13 lat otrzymują także TomTom Traffic Index. To coroczny ranking, który dostarcza dane i informacje na temat trendów w ruchu drogowym w 387 miastach w 55 krajach.

Niedawno ukazał się ranking za rok 2023. W odniesieniu do polskich miast nie wykazał on rewolucyjnych zmian, jeśli chodzi o tempo przemieszczania się przez nie w samochodach. Generalnie w naszym kraju sytuacja pod tym względem nieco się poprawiła, co jednakże nie dotyczy ścisłych centrów dużych miast. W ścisłych centrach poruszamy się bowiem coraz wolniej.

A w centrum, przez co twórcy rankingu rozumieją ulice w promieniu 5 kilometrów od ścisłego centrum? Tu różnie bywa. W Łodzi i Krakowie średnie tempo pokonania 10 km w centrum nieznacznie wzrosło, natomiast w pozostałych dużych polskich miastach albo nie zmieniło się (tak obliczono w Poznaniu), albo zmalało. Wśród dwóch miast, w których to tempo najbardziej zmalało, obok Trójmiasta, jest niestety Bydgoszcz.

Różnica in minus dla jazdy w centrum Bydgoszczy i Trójmiasta w porównaniu z rokiem 2022 wynosi pół minuty. Nad Brdą trudno tego faktu nie łączyć z nawałą prac na i przy drogach. Niemniej nawet w 2023 roku bydgoszczanie mogli czuć się lepiej na centralnych ulicach w porównaniu na przykład z wrocławianami, łodzianami czy krakowianami. W tamtych miastach przejechanie 10 km w centrum zajmowało kolejno 22:40, 22:10 i 21:30 (przed dwukropkiem minuty, po dwukropku sekundy). W ponad 20 minut przejeżdża się 10 km w centrum Szczecina i Warszawy, a dopiero za tymi miastami sytuuje się Bydgoszcz z czasem 19:20. Najszybciej natomiast pokonuje się w Polsce centrum Białegostoku, co w 2023 roku zajmowało średnio 15:40 min.

Lepiej dla Bydgoszczy wygląda ranking TomTom liczony dla całego obszaru metropolitarnego, czyli w metodologii rankingu obszar znajdujący się w promieniu 10 km od ścisłego centrum. Potwierdzałoby to hipotezę, że spadek Bydgoszczy w TomTom Traffic Index 2023 ma związek przede wszystkim z pracami nad tzw. bydgoską retencją. Roboty kanalizacyjne toczyły się i toczą wprawdzie w wielu dzielnicach, jednak najwięcej w odległości nie większej niż 5 km od ścisłego centrum.

W rankingu poruszania się w całej metropolii Bydgoszcz jest bowiem drugim najszybszym w Polsce dużym miastem. W porównaniu z 2022 rokiem straciliśmy wprawdzie 10 sekund, lecz z wynikiem przejazdu 12:50 min. w dziesiątce największych miast nieznacznie ustępujemy tylko Lublinowi (12:10 min.). Ze współczuciem możemy zaś myśleć o mieszkańca Łodzi i Wrocławia, gdzie pokonanie 10 km w metropolii wymaga średnio o połowę więcej czasu, niż na Brdą (konkretnie – 19:20 w Łodzi i 19:10 min. we Wrocławiu).

Ulżyło? Może warto o tych danych pamiętać, gdy kolejny raz utkniemy w korku na moście Uniwersyteckim, Wyszyńskiego, Grunwaldzkiej czy Fordońskiej.