PIP na podstawie ankiet i anonimowych wyjaśnień pracowników ustaliła, że wobec części z nich stosowany był mobbing. Przewinienia przełożonych, które najczęściej wskazywali ankietowani to: nieuzasadniona krytyka, rozsiewanie plotek, zaniżanie oceny pracy, nakładanie nadmiernej liczby obowiązków i grożenie zwolnieniem.
Potwierdziły się również zarzuty mówiące o tym, że na pracownikach należących do związku zawodowego próbowano wymóc wypisanie się z zakładowej "S". - Wystąpiliśmy do pracodawcy, by podjął działanie przeciwdziałające mobbingowi - mówi Katarzyna Pietraszak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu w Bydgoszczy.
Od tego momentu MOSiR ma 30 dni na powiadomienie inspektora o podjętych działaniach.
Niestety nie udało nam się skontaktować z dyrektorem ośrodka, Aleksandrem Dybińskim. Do sprawy wrócimy.