Pobiegli, by uczcić pamięć Bronisława Malinowskiego

Wyniki z biegu
www.psb-biegi.com.pl/files/wyniki_biegow/2010/grudziadz/wyniki.doc

NIE ZAPOMINAJCIE--ZE OPRÓCZ 50 TYS Z URZĘDU RÓWNIEŻ DUŻO PIENIĘDZY DALI SPONSORZY !!!!!!!!!!!!!!TAKŻE POWINNO STARCZYĆ DLA WSZYSTKICH NA PLAKIETKI ITP prawda???? ===SZKODA,ŻE NIE POPROSZĄ DO TEGO ODPOWIEDNICH LUDZI ,KTÓRZY POTRAFIĄ ŚWIETNIE ORGANIZOWAĆ WSZELAKIE ZAWODY!!! BO BIEG MA SWOJĄ HISTORIĘ!!!

Zgadzam się z twoją opinia.
koleś który rozlicza organizację imprezy na podstawie tylko nagród pieniężnych jest de...
uważam że 50 tyś. to nie jest dużo, dochodzą jeszcze inne koszty o których koleś nie ma pojęcia.
Organizacja wesela na 50 osób pochłonie 20 tyś. minimum (wiem że zaraz ktoś napisze że to nie ma nic wspólnego z tematem itp) a co dopiero taka duża impreza
Poza tym większość marudzących ludzi na obecną ekipę i organizację imprezy nie było dalej jak Węgrowo nie mówię już o odwiedzinach Dolnego Śląska
Pozdrawiam

Porównanie wesela z masowymi biegami ma "sens". Przecież każdemu dziecku, które biegnie zapewniono obiad, kolację, 2 litry soku i flaszkę do plecaka. Zastanów się co wypisujesz.

50 tys. dostali organizatorzy od miasta, 50 tys. od Ministerstwa Sportu, a przecież na każdym dyplomie widnieje lista około 30 sponsorów. Kwota,jaka była do dyspozycji jest o wiele wyższa.

Z resztą nie chodzi o pieniądze w tym wszystkim o pieniądze, tylko o PRAWDĘ.

A ona jest jedna- tegoroczne zawody przejdą do historii,ale bynajmniej nie sportowej.

Cześć!

50 tysięcy to nie jest wcale wielka kwota
Widzę że większość osób z tego fora to urodzeni organizatorzy, managerowie, politycy i w ogóle pełni sukcesu mieszkańcy naszego miasta znający się na wszystkim: LUDZIE startujcie w wyborach samorządowych.
A co w ogóle ma do tego wszystkiego p. Wiśniewski był prezydentem to na nim wszyscy wieszali psy, nie jest to teraz jest dobry. Grudziądzanin wiecznie nie zadowolony
[/quote
A DZIWISZ SIĘ , ŻE GRUDZIĄDZ JEST NIEZADOWOLONY ? PRZECIEŻ TO JEST PRAWDZIWY ZAŚCIANEK. I JESZCZE JEDNO, MOŻE WIĘKSZOŚĆ OSÓB NIE JEST WYKSZTAŁCONA JEDNAK CZASAMI MAJĄ WIĘKSZE POJĘCIE O TYM CO SIĘ DZIEJE CO NALEŻY ZMIENIĆ, WIEDZĄ CO TO ZNACZY BRAK PIENIĘDZY, CIĘŻKA PRACA FIZYCZNA ZA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ ITP. TACY LUDZIE WIĘCEJ WIDZĄ NIŻ NIEJEDEN POLITYK. I TACY WŁAŚNIE LUDZIE POWINNI STARTOWAĆ W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH !!!

Po pierwsze primo Szczepański nie jest dyrektorem Olimpii.
PO drugie primo oprócz kosztu nagród finansowych były także nagrody rzeczowe dla dzieci.
Po trzecie primo organizator poniósł koszty na nagłośnienie podczas imprezy.
Po czwarte primo organizator poniósł koszty ochrony.
Po piąte primo organizator poniósł inne koszty, o których nie wiem, ale takie są zawsze przy tego typu imprezach.

Zresztą jeśli Olimpia dostała na te biegi dotację, to musi się rozliczyć z faktur co do grosza.

I po szóste primo - Olimpia jest stowarzyszeniem i prezydentowi nic do imprez klubu. A przeszanowny pan Wiśniewski Olimpię zawsze miał w du*** i w ten stadion nie zainwestował ani złotówki. Jemu sport kojarzy się tylko z fajkami.

Przypominam jeszcze co p.Wiśniewski zrobił z GKM - to było zagranie polityka "kochającego" sport

Myślę, że syn po prostu nie odebrał koszulki, bo moje dzieciaki biegły w ostatnim biegu, nie były w 20stce a koszulki mają.
Ale mniejsza o koszulki.Szczegóły biegu znam. Organizator dopiero rano zna liczbę zgłoszonych zawodników. to ogromna impreza i trudno przewidzieć ile będzie potrzeba koszulek i plakietek!!!
Jakoś nie widzę protestu jak obrażacie własnego prezydenta. I niech będzie, że jestem pieńkiem bo się z Wami nie zgodzę!!
PS. Wróciłem już na Dolny Śląsk i zazdroszczę Wam Pana Bronisława Malinowskiego i imprezy tego typu.
Z tym deb***em to przesadziłem, ale rozliczenie samych nagród jako całej imprezy też jest przesadą!!
Paweł

Zgadzam się z twoją opinia.
koleś który rozlicza organizację imprezy na podstawie tylko nagród pieniężnych jest de...
uważam że 50 tyś. to nie jest dużo, dochodzą jeszcze inne koszty o których koleś nie ma pojęcia.
Organizacja wesela na 50 osób pochłonie 20 tyś. minimum (wiem że zaraz ktoś napisze że to nie ma nic wspólnego z tematem itp) a co dopiero taka duża impreza
Poza tym większość marudzących ludzi na obecną ekipę i organizację imprezy nie było dalej jak Węgrowo nie mówię już o odwiedzinach Dolnego Śląska
Pozdrawiam

A było o dyskryminacji kobiet, a skończyło sie na koszulkach i inwektywach pt.d....Ot i dyskusja cała.

Myślę, że syn po prostu nie odebrał koszulki, bo moje dzieciaki biegły w ostatnim biegu, nie były w 20stce a koszulki mają.
Ale mniejsza o koszulki.Szczegóły biegu znam. Organizator dopiero rano zna liczbę zgłoszonych zawodników. to ogromna impreza i trudno przewidzieć ile będzie potrzeba koszulek i plakietek!!!
Jakoś nie widzę protestu jak obrażacie własnego prezydenta. I niech będzie, że jestem pieńkiem bo się z Wami nie zgodzę!!
PS. Wróciłem już na Dolny Śląsk i zazdroszczę Wam Pana Bronisława Malinowskiego i imprezy tego typu.
Z tym deb***em to przesadziłem, ale rozliczenie samych nagród jako całej imprezy też jest przesadą!!
Paweł

Idea biegu jest słuszna i nie o nią chodzi. Pytanie jakie już padło: dlaczego parę lat do tyłu Pan Malinowski nie myślał tak samo? Zamiast w Grudziądzu biegi odbyły się w Bydgoszczy. Wtedy też decyzja jak mniemam należała do Tego Pana. Był wickiem.

A ja przyjechałem z dzieciakami z Dolnego Śląska.
Nie groziłem im pałą z Wfu.
Wróciły zadowolone i uważam, że biegi były ok.
Taka impreza za 50tys. To mistrzostwo świata. Gdyby wydali milion i byłaby organizacja na światowym poziomie, to zaczęłoby się marudzenie, że po co nam takie biegi!!
Koleś policzył same nagrody i myśli, że rozliczył imprezę. No deb*** jakich mało!!!
Afera o koszulki. Bo w Grudziądzu nie ma gdzie ich kupić rozumiem. Żenada.
Lepiej dziecku wytłumaczyć kto to był Malinowski, zamiast dlaczego nie dostał koszulki. Współczuję dziecku takiego taty.
Piękna impreza. Jedyna taka w kraju!!! Powinniście być z niej dumni.

PS. Rozumiem, ze w przyszłym roku wszyscy niezadowoleni zgłoszą się jako wolontariusze, żeby było lepiej.
Pozdrawiam
Paweł

Widzę, że ciężko tłumaczyć ludziom kilka faktów. Trudno, pieniek będzie pieńkiem. 20 najlepszych w każdym biegu "miało" otrzymać nagrody m.in. koszulki z logiem Bronka. Tej koszulki nie kupisz w żadnym sklepie w Grudziądzu! A właśnie w 20-stce był mój syn.
Wyzywać od deb* jak się nie zna szczegółów biegu. Wracaj na Dolny Śląsk.
P.S. Moje dziecko wie, kto to jest Bronek.

A ja przyjechałem z dzieciakami z Dolnego Śląska.
Nie groziłem im pałą z Wfu.
Wróciły zadowolone i uważam, że biegi były ok.
Taka impreza za 50tys. To mistrzostwo świata. Gdyby wydali milion i byłaby organizacja na światowym poziomie, to zaczęłoby się marudzenie, że po co nam takie biegi!!
Koleś policzył same nagrody i myśli, że rozliczył imprezę. No deb*** jakich mało!!!
Afera o koszulki. Bo w Grudziądzu nie ma gdzie ich kupić rozumiem. Żenada.
Lepiej dziecku wytłumaczyć kto to był Malinowski, zamiast dlaczego nie dostał koszulki. Współczuję dziecku takiego taty.
Piękna impreza. Jedyna taka w kraju!!! Powinniście być z niej dumni.

PS. Rozumiem, ze w przyszłym roku wszyscy niezadowoleni zgłoszą się jako wolontariusze, żeby było lepiej.
Pozdrawiam
Paweł

Bieg im.Malinowskiego, niczym się nie różni od dawniejszych pochodów pierwszomajowych.Większość dzieciaków i młodzieży, na siłę spędzana jest na stadion lub do uczestnictwa w samym biegu, bo inaczej pała z WF. Chyba nie na tym rzecz polega, siłą dzieciaków na pewno nie zachęci się do sportu, a wręcz przeciwnie.

Kondycja nie ta, przekonanie do sprawy nie te? taki picus glancus na jena chwile, jak kazdy zapał jego ekipy. Nic naprawde.
A naprawdę to my Wam dopiero pokażemy.

w tym roku rzeczywiście panował chaos i bałagan :/
brak koordynacji
Gaga - p. Malinowski "robił" tylko rundkę honorową wokół stadionu, dlatego nie widziałaś go na mecie (tylko gwoli wyjaśnienia)

Gdy byłam młodsza co roku biegałam na Malinowskiego. Nie wiem jak wyglądało w tym roku ale opinie dają jakieś wyobrażenie. Jedno jest pewne. Jest to świetna impreza, jedyna chyba co roku organizowana w Grudziądzu z taką tradycją i wstyd, że nie jest znana jeszcze na całą Polskę. To olbrzymi potencjał do wykorzystania. Czytałam ostatnio w gazecie o pewnym mieście z drugiego końca Polski, które chciało zasłynąć z jakieś imprezy i wymyśliło triatlon, my mamy wspaniałą imprezę, memoriał, tylko więcej rozgłosu potrzeba:)