O ujawnionych zwłokach 81-letniego mężczyzny powiadomili włocławską policję członkowie jego rodziny. Mundurowi natychmiast zajęli się wyjaśnianiem okoliczności śmierci starszego pana.
Przeczytaj także: Tajemnicza śmierć w Fordonie. Jak zmarł 32-letni mężczyzna?
- Z ustaleń policjantów wynika, że w nocy z 8 na 9 kwietnia tego roku do mieszkania 81-letniego pana w jednej z podwłocławskich miejscowości wszedł 19-letni mężczyzna. Młody człowiek znany był mężczyźnie, ponieważ przez kilka miesięcy pomagał mu w codziennych obowiązkach, remontował mieszkanie, za co dostawał pieniądze - podaje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy KMP Włocławek. - Feralnej nocy 19-latek przyszedł do znajomego pożyczyć pieniędzy. Kiedy ten odmówił młody człowiek zaczął bić, kopać po głowie, całym ciele starszego pana. 19-letni mężczyzna zabrał 200 złotych, po czym uciekł. Niestety obrażenia, jakich doznał starszy mężczyzna były na tyle poważne, że mężczyzna zmarł nie doczekawszy pomocy.
Zatrzymali 19-latka
Włocławska policja złapała sprawcę
(fot. Policja)
Dopiero kilka dni później, rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu ze starszym panem postanowiła sprawdzić co się z nim dzieje. Dokonała wówczas makabrycznego odkrycia. 81-letni mężczyzna nie żył.
Policjanci - pod nadzorem Prokuratora - zebrali materiał dowodowy, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków.
Już tego samego dnia, kiedy mundurowi zostali powiadomieni o zdarzeniu zatrzymali podejrzanego o dokonanie tego czynu.
Okazał się nim 19-letni mężczyzna. Został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu.
Dziś został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włocławku, gdzie usłyszał zarzuty. Najbliższe 12 lat może spędzić za kratkami.
Czytaj e-wydanie »