Awaria miała miejsce wczoraj około godz. 15.30. Kursujący podmiejską linią Warszawy pociąg "Elf" dosłownie staranował nisko zawieszoną sieć trakcyjną. W wyniku zderzenia został doszczętnie zniszczony tak zwany odbierak prądu.
Przeczytaj również: Informacja na PKP potrafi kosztować
Powstał korek na trasach wyjazdowych i wjazdowych do Warszawy. Jak podaje blog Rynek Kolejowy najtrudniejsza sytuacja miała miejsce na podwarszawskiej linii grodziskiej.
Utrudnienia potrwają jeszcze kilka godzin. Kryzys został już zażegnany. Jeszcze przed północą wielu pasażerów, którzy czekali w pociągach tkwiących w Warszawie, nie wytrzymało. Ludzie wysiadali i szli wzdłuż torów do najbliższych przystanków komunikacji miejskiej.
Taka sytuacja miała miejsce głównie na linii Warszawa Zachodnia - Warszawa Włochy.
Czytaj e-wydanie »