Gdy przy wejściu z jednej strony budynku nauczyciele witali zaproszonych na uroczystość gości, z drugiej na rusztowaniach pracowali robotnicy, ocieplający ścianę szczytową. To taka trochę symboliczna sytuacja. Najmłodsi uczniowie składają ślubowanie, co jest ważnym elementem w budowaniu nowej szkolnej tradycji, dorośli zaś, w tym przypadku dyrekcja szkoły, dbają o jej materialną kondycję.
Społeczna szkoła podstawowa w Pocierzynie ma już pięć lat. Początki były bardzo trudne, ale dziś szkoła tętni życiem, uczniowie startują w konkursach, zdobywają nagrody. Za wyniki szkoła jest wysoko oceniana przez Kuratorium. Ale nie stoją w miejscu, rozwijają się. Cztery lata temu otworzyli przedszkole, w ubiegłym roku - gimnazjum.
- Nasza szkoła to nie tylko miejsce do nauki. Nie zamykamy się tuż po ostatniej lekcji, szkoła nadal żyje - zapewnia dyrektor Anna Rosińska. - Po południu organizujemy różne zajęcia dla dzieci i dorosłych, spotkania, koncerty, okolicznościowe imprezy, działa Klub Seniora. Nie jesteśmy sami. Mamy wsparcie wszystkich mieszkańców Pocierzyna, a także innych okolicznych wsi, skąd dzieci dojeżdżają do naszej szkoły.
Współpracują z każdym, kto tylko może wnieść coś nowego do ich placówki. W sensie organizacyjnym i edukacyjnym, ale także materialnym: na przykład kupić okna, pomalować sale lekcyjne, dostarczyć pomoce do nauki, sfinansować zakup opon do szkolnego busa. Duża pomoc jest ze strony gminy Osięciny. Wspomniane wcześnie roboty termoizolacyjne finansowane są właśnie z gminnej kasy.
W szkole podstawowej wraz z „zerówkami” uczy się 57 dzieci, w gimnazjum - 20 uczniów, w punkcie przedszkolnym 25 maluchów.
