Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod znakiem Oscara

Joanna Grzegorzewska
Meryl nie chce na oscarowej gali wystąpić w markowej sukience, Kate ćwiczy minę przegranej, a Angelina jest podekscytowana.

Każda z nich ma szanse otrzymać tytuł najlepszej aktorki pierwszoplanowej.

Pierwsza z pań to Meryl Streep rzecz jasna, druga to Kate Winslet, a trzecia - piękna Angelina Jolie. Ceremonia natomiast... Ceremonia rozdania statuetek odbędzie się w niedzielę. Kto i jakie filmy będą walczyć o miano najlepszego? Kto zdobył najwięcej nominacji i kto ma największe szanse na tegorocznego Oskara?

Piękni rekordziści

Najwięcej nominacji, bo aż 13, Amerykańska Akademia Filmowa przyznała filmowi Davida Finchera "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Tytułowi depcze po piętach najnowsze dzieło Danny'ego Boyle'a - "Slumdog. Milioner z ulicy" z 10 nominacjami na koncie.

Pierwszy obraz nominowany został m.in. w kategorii najlepszy film, reżyser, aktor, aktorka drugoplanowa, scenariusz, zdjęcia, montaż, charakteryzacja, scenografia i dekoracja. Drugi obraz walczy o miano najlepszego w kategorii, m.in., najlepszy film, reżyser, scenariusz adaptowany, zdjęcia, montaż, muzyka, najlepsza piosenka.

Wielu z Was ucieszy też pewnie wiadomość, że pośmiertną nominację za najlepszą kreację drugoplanową otrzymał Heath Ledger i że nominacja dla tego aktora jest jedną z ośmiu dla filmu "Mroczny rycerz" (przy okazji: tyle samo nominacji uzyskał film Gusa van Santa - "Obywatel Milk").

I jeszcze jeden rekord: piętnasty raz w swojej karierze nominację do Oscara zdobyła Meryl Streep, najczęściej nominowana artystka w kategorii "Najlepsza Aktorka". I to, niestety, jest rekord niechlubny, bo na te wszystkie nominacje Meryl Streep udało się zdobyć do tej pory tylko dwie statuetki!

Obywatel Gej

Przejdźmy jednak do szczegółów, czyli kategorii, które wzbudzają najwięcej emocji.

W kategorii "Najlepszy Film" nominacje uzyskały:

- wspomniany "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" w reżyserii Davida Finchera i z Bradem Pittem w roli głównej, czyli opowieść o człowieku, który przychodzi na świat jako osiemdziesięciolatek i stopniowo młodnieje;

- "Frost/Nixon" w reż. Rona Howarda (kanwę tego obrazu stanowi seria wywiadów telewizyjnych z 1977 roku, które przeprowadzał David Frost z prezydentem USA - Richardem Nixonem - po aferze Watergate);

- "Obywatel Milk" (reż. Gus van Sant), czyli oparta na faktach historia Harveya Milka, amerykańskiego działacza na rzecz równouprawnienia gejów i lesbijek, który został zamordowany w 1978 r.;

- "Zaklinacz słów", któremu polski dystrybutor zmienił parę dni temu tytuł na "Lektor", z Kate Winslet w roli głównej (aktorka gra strażniczkę z nazistowskiego obozu koncentracyjnego, która zakochuje się w młodym chłopaku), w reżyserii Stephena Daldry.

- "Slumdog. Milioner z ulicy" (reż. Danny Boyle) będący opowieścią o młodym chłopaku ze slumsów w Bombaju, który bierze udział w indyjskiej wersji teleturnieju "Milionerzy" i - czym zaskakuje wszystkich - zna odpowiedzi na wszystkie pytania.

A kto walczy o miano najlepszej aktorki oprócz wspomnianych już gwiazd, czyli Meryl Streep ("Wątpliwość"), Angeliny Jolie ("Oszukana"), Kate Winslet ("Lektor")? Ano Anne Hathaway za rolę w "Rachel Getting Married" oraz Mellisa Leo za rolę w filmie "Frozen River".

W kategorii "Najlepszy Aktor" natomiast w szranki stanęli: Richard Jenkins ("Spotkanie"), Frank Langella ("Frost/Nixon"), Brad Pitt "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" oraz - przez niektórych już chyba zapomniany ale doskonały - Mickey Rourke ("Zapaśnik") i Sean Penn za rolę w filmie "Obywatel Milk".

I jak już przy wielkich nazwiskach i wielkich tytułach jesteśmy, nie sposób nie wspomnieć o kontrowersjach, które wokół nich się pojawiły. Weźmy na przykład taki film o tytule "Lektor"...

Są kontrowersje

Film "Lektor" - nominowany do Oscara w pięciu kategoriach - nazwany został przez niejakiego Rona Rosenbauma, autora książki "Explaining Hitler", "najgorszym filmem o Holocauście". Dziennikarz apeluje też do Amerykańskiej Akademii Filmowej o zignorowanie filmu. Dlaczego?

- To jest film, którego głównym dążeniem jest uwolnić żyjących w czasach nazizmu Niemców od zarzutu świadomego współuczestnictwa w ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej - napisał Ron Rosenbaum w artykule dla internetowego magazynu "Slate".

Rosenbaum sugeruje także, że film zbytnio sympatyzuje z bohaterką graną przez Winslet, czyli ze strażniczką obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Przekonuje również, że "analfabetyzm jest czymś, czego należy wstydzić się bardziej niż uczestnictwa w masowym morderstwie".

Drugim tytułem, wokół którego wytworzyła się nieprzyjemna atmosfera, jest "Slumdog. Milioner z ulicy". I to aż z trzech powodów.
Po pierwsze, brytyjska prasa zarzuciła twórcom filmu wykorzystywanie dziecięcych aktorów. Po drugie, jeden z indyjskich reżyserów oskarżył Boyle'a o fałszowanie indyjskiej rzeczywistości, a po trzecie urażona - tytułem filmu - poczuła się część Hindusów, uznając określenie "Pies slumsów" za obraźliwe (przed jednym z kin w Indiach doszło nawet do zamieszek). Ale, podobno, nie jest ważne jak mówią, ważne, że mówią.

A jak już o głośnych sprawach mówimy, przypomnijmy jeszcze, że fani zmarłego Heatha Ledgera, który genialnie odegrał rolę Jokera w "Mrocznym rycerzu", domagają się usunięcia tej filmowej postaci ze wszystkich następnych filmów o Człowieku-Nietoperzu, twierdząc, że nikt inny nie będzie potrafił stworzyć tak genialnej postaci przeciwnika Batmana jak Ledger właśnie.

Wróćmy jednak do Meryl Streep, Kate Winslet i Angeliny Jolie, od których zaczęliśmy ten oscarowy miniprzewodnik.

Kate ćwiczy miny

Meryl Streep nie chce założyć na oscarową galę sukienki żadnego znanego projektanta, bo wierzy, że tylko mając na sobie ciuch z własnej szafy zdobędzie Oscara. Skąd takie przekonanie?

Jeden z portali internetowych podaje: "Aktorka wybrała się jakiś czas temu na uroczystość rozdania nagród Gildii Aktorów Filmowych we własnej sukience i, ku swojemu wielkiemu zdumieniu, otrzymała wyróżnienie za rolę w dramacie pt. "Wątpliwość". Biorąc to za dobry omen, gwiazda zapowiada, że będzie korzystać z zasobów własnej garderoby do końca nagrodowego sezonu w nadziei, iż dzięki temu uda jej się zdobyć również nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej."

W podobnej sytuacji jest Kate Winslet. - Mam za sobą całą historię porażek, byłam nominowana tyle razy i nigdy nie wygrałam - tłumaczy dziennikarzom. - Przegrywam non stop, więc opanowałam do perfekcji minę przegranej.

A Angelina Jolie?

Gwiazda jest bardzo podekscytowana wyróżnieniem.
- Już sama praca z Clintem Eastwoodem była dla mnie wystarczającą nagrodą - zwierzyła się mediom. - Czuję się bardzo zaszczycona tą nominacją. Cudownie jest być postawioną w jednym rzędzie z tak wspaniałymi aktorkami.

Gala w TV

Ceremonia rozdania statuetek, odbędzie się w niedzielę w nocy w hollywoodzkim Kodak Theatre , ale i my - nie ruszając się z domu - będziemy mogli obejrzeć to widowisko na żywo, czyli na ekranach naszych telewizorów. Zadba o to stacja CANAL+, która jako jedyna w kraju, przeprowadzi transmisję z rozdania Oscarów 2009. Transmisja rozpocznie się dokładnie o godzinie drugiej w nocy z 22 na 23 lutego. Ale na tym nie koniec.

Galę wręczenia nagród poprzedzi półgodzinna relacja z czerwonego dywanu przed Kodak Theatre, a jeszcze wcześniej CANAL+ pokaże dwa filmy, które triumfowały podczas zeszłorocznej edycji Oscarów. I będzie to:

- o 21.40, "Elizabeth - Złoty wiek" Shekhara Kapura (nominacja dla Cate Blanchett za rolę pierwszoplanową i Oscar za kostiumy dla Alexandry Byrne);

- o 23.45 "Michael Clayton" Tony'ego Gilroya (6 nominacji plus Oscar dla Tildy Swinton za rolę drugoplanową).

Tych, którzy nie będą śledzili oscarowych zmagań na żywo, CANAL+ zaprasza na skróconą relację z gali we wtorek, 24 lutego o godz. 21.
Fragmenty gali pokazywać będzie też telewizja publiczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska