Podatek może dobić szpitale. I pacjentów

Strzykawki, igły, waciki, dreny, ale też specjalistyczny sprzęt typu aparaty do USG czy tomografii komputerowej - na produkty medyczne obowiązuje w Polsce 8-procentowa stawka podatku VAT. Jeszcze. Bo wszystko wskazuje na to, że wkrótce podskoczy ona aż o 15 punktów procentowych. Wyższej stawki oczekuje od nas Komisja Europejska, która tłumaczy, że Polska musi dostosować się do przepisów obowiązujących w innych państwach członkowskich.

Przeczytaj także:Niektóre szpitale naciągały NFZ. Jak było w naszym regionie?

Dotychczasowy 8-procentowy podatek miałby funkcjonować tylko w przypadku produktów medycznych służących łagodzeniu efektów niepełnosprawności. W praktyce oznacza to więc zawężenie niższej stawki VAT do wózków inwalidzkich, protez i sprzętu ortopedycznego.

Wymagania Komisji Europejskiej uderzą, i to bardzo, w szpitale, ponieważ placówki te kupują największe ilości sprzętu medycznego. - Miesięcznie na sprzęt jednorazowego użytku wydajemy milion 170 tys. zł - wylicza Kamila Wiecińska, rzeczniczka prasowa szpitala im. Biziela w Bydgoszczy.
Oczywiście, przy obowiązującej jeszcze stawce podatku. W skali roku szpital wydaje więc na taki sprzęt ok. 14 mln zł. Do tego doliczyć należy zakupy aparatów specjalistycznych - czyli kolejne kilkanaście mln zł. Jeśli VAT podskoczy do 23 procent, za same produkty jednorazowego użytku lecznica zapłaci o prawie dwa miliony więcej niż dotychczas. - Wprowadzenie wyższej stawki podatku powinno iść w parze ze zwiększeniem kontraktu z NFZ - komentuje rzeczniczka. - W przeciwnym wypadku szpitale sobie nie poradzą.

Takiego samego zdania jest Marek Nowak, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. - Wzrost VAT do 23 proc. oznacza dla lecznic dodatkowe koszty - wskazuje. - Przy obecnych kontraktach skutki będą opłakane.

Przede wszystkim dla pacjentów. Wyższe rachunki za zakupy sprzętu odbiją się bowiem na dostępności do leczenia. Może być ono jeszcze bardziej utrudnione, ponieważ szpitale zostaną zmuszone do bezwzględnego zaciskania pasa.

Wniosek Komisji Europejskiej z niepokojem przyjęła Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED. - Wyłączenie możliwości stosowania obniżonej 8-procentowej stawki VAT na większość wyrobów medycznych uderzy we wszystkich uczestników rynku medycznego - zauważa Anna Janczewska-Radwan, prezes OIGWM Polmed. - Czesi, którzy musieli również podwyższyć od 1 stycznia tego roku swój VAT na wyroby medyczne, borykają się z poważnymi problemami, którym towarzyszy chaos na rynku.

Przeczytaj:Centrum Onkologii szuka sposobu na zmniejszenie kolejki

Tymczasem na odpowiedź, kiedy i w jaki sposób Polska zamierza zmienić wysokość podatku, Komisja Europejska dała nam dwa miesiące.