Podobnie jak dwa tygodnie temu, Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych jako pierwsi wezmą udział w drugiej turze wyborów prezydenckich - podaje Informacyjna Agencja Radiowa. Z powodu różnicy czasu, głosowanie odbywa się tam dzień wcześniej niż w kraju.
Pierwsze lokale wyborcze w USA zostaną otwarte o 6 rano czasu lokalnego czyli w południe w Polsce. Głosowanie zostanie przeprowadzone w czterech okręgach konsularnych: Chicago, Nowy Jork, Waszyngton i Los Angeles.
Łącznie Polacy z USA będą mieć do dyspozycji 28 lokali wyborczych. Już po pierwszej turze wyborów w Stanach Zjednoczonych na listy głosujących dopisało się ponad 3 tysiące osób. Oznacza to, że liczba uprawnionych do głosowania przekroczyła 40 tysięcy. Najwięcej Polaków będzie głosować w Chicago - ponad 20 tysięcy oraz w Nowym Jorku - około 17 tysięcy osób. W tym roku po raz pierwszy udział w wyborach biorą mieszkańcy Alaski, gdzie do głosowania zarejestrowało się ponad 60 Polaków. (IAR)
Czytaj e-wydanie »
