https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała 40 nietrzeźwych kierowców i wystawiła aż 1379 mandatów

Źródło: KWP w Bydgoszczy, DJ
sxc.hu
To efekt wczorajszej akcji "Prędkość i alkohol - zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego", którą funkcjonariusze przeprowadzili w kujawsko-pomorskim.

W sumie policjanci skontrolowali wczoraj (13.03) 5308 pojazdów. Mandatami karnymi ukarano 1379 kierowców, 745 zaś pouczono. Wobec 19 sprawców wykroczeń skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu grodzkiego. Kontrola wykazała, że aż 40 zatrzymanych kierowców prowadziło samochód pod wpływem alkoholu.

Policjanci zatrzymali 226 dowodów rejestracyjnych i 23 prawa jazdy.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bis
W dniu 18.03.2010 o 00:00, ~gość~ napisał:

Mieszkałem w tym kraju co mówisz, jeżdziłem na polskich blachach i bywam często, a co do ograniczemnia prędkości to tylko tam gdzie zachodzi taka konieczność i nkt nie czai się po krzakach i nie wykorzystuje że jakieś roboty kilometrami... Na autobanie mino że jest ograniczenie to max, to każdy w miarę dobrym autem daje ile potrafi, kupel zapłacił 10 € ale przez telefon w ręku, nawet się nie targował zpałcił, wszystko z usmiechem tak po ludzku jak w demokracji przystało. W tym temacie mozna by długo i wiele, ale też do wszystkiego musimy dorosnąć jak jedni tak drudzy a wrogość niczego nie zmieni i daremny trud by popularnośc w oczach społeczeństwa rosła , kiedyt jest jak widać, Nie powinien każdy kierowca być na równi ze złodziejem, gangsterem, czy aferzystą traktowany , większośc to ludzie porządni i prawi, a sytuacje często zmuszaja to takich nie innych zachowań na drodze, a policja to też ludzie , a nie odgórnie sterowane bezmyslne robotyi wielu zanych ludzi zasługujacych na wielki szacun.


Bardzo mądre ! A szczególnie to :" też do wszystkiego musimy dorosnąć jak jedni tak drudzy a wrogość niczego nie zmieni"
~gość~
W dniu 17.03.2010 o 18:52, bis napisał:

Miałem okazję parę razy jechać jako pasażer. Do Świecka - gaz do dechy, za przejściem od razu normalny europejczyk. Jedzie jak znaki pokazują. Kiedyś zapytałem kolegi dlaczego tak ? "pier***ę zadzierać z niemiecką czy inną zachodnią policją. Czy Ty wiesz jakie tu kary i nie po dyskutujesz sobie" - odparł mi mój kolega. Coś w tym chyba jest , bo kiedy zatrzymaliśmy się na parkingu (na zakazie bo nie było czasu szukać miejsca), a kolega pobiegł do baru po picie, od razu podjechali biało-zieloni i dali 1 minutę na odjechanie. Wyobraź sobie, że zjawili się równo po minucie. Co było dalej nie pytaj.



Mieszkałem w tym kraju co mówisz, jeżdziłem na polskich blachach i bywam często, a co do ograniczemnia prędkości to tylko tam gdzie zachodzi taka konieczność i nkt nie czai się po krzakach i nie wykorzystuje że jakieś roboty kilometrami... Na autobanie mino że jest ograniczenie to max, to każdy w miarę dobrym autem daje ile potrafi, kupel zapłacił 10 € ale przez telefon w ręku, nawet się nie targował zpałcił, wszystko z usmiechem tak po ludzku jak w demokracji przystało. W tym temacie mozna by długo i wiele, ale też do wszystkiego musimy dorosnąć jak jedni tak drudzy a wrogość niczego nie zmieni i daremny trud by popularnośc w oczach społeczeństwa rosła , kiedyt jest jak widać, Nie powinien każdy kierowca być na równi ze złodziejem, gangsterem, czy aferzystą traktowany , większośc to ludzie porządni i prawi, a sytuacje często zmuszaja to takich nie innych zachowań na drodze, a policja to też ludzie , a nie odgórnie sterowane bezmyslne robotyi wielu zanych ludzi zasługujacych na wielki szacun.
b
bis
W dniu 17.03.2010 o 15:25, Wiktor M. napisał:

Słuszna uwaga. Zgadzam się całkowicie. Represją, brutalnością i siłą policja nic nie wskóra. Żal mi po prostu polskich policjantów że muszą wykonywać idiotyczne , durne polecenia i rozkazy swoich przełożonych, szczególnie w drogówce. A dlaczego mówią na nich psy?.Jadąc dla przykładu z Anglii, przez Francję, Belgię, Holandię, Niemcy spokojnie do Świecka. Po wjechaniu na tereny polskie z lasu zaczynają wyłazić psy, czyli polska policja uzbrojona w suszarki. Wstyd, kompromitacja - słowem wjazd w obszar dziwnego prawa i represji. Czy tak ciężko wziąć wzór z innych europejskich, demokratycznych krajów? Przecież u nas jest gorzej niż na Białorusi, czy Rosji. Pan Tusk i jego ekipa nic nie zrobiła żeby policjant stał się w stosunku do zwykłych obywateli przyjacielem i drogowskazem, a nie tylko psem jak do tej pory.



Przypuszczam, że jadąc z Anglii przez wymienione kraje nawet nie przyszło Ci do głowy, aby łamać przepisy. Wiesz jakie kary tam grożą i wiesz również, że nie ma "zmiłuj się", dlatego Polacy kiedy miną granice Polski i znajdą się po tamtej stronie Odry od razu przypominają sobie jak się jeździ zgodnie z przepisami. Kiedy wracają do Polski - mijając granicę od razu amnezja.
Miałem okazję parę razy jechać jako pasażer. Do Świecka - gaz do dechy, za przejściem od razu normalny europejczyk. Jedzie jak znaki pokazują. Kiedyś zapytałem kolegi dlaczego tak ? "pier***ę zadzierać z niemiecką czy inną zachodnią policją. Czy Ty wiesz jakie tu kary i nie po dyskutujesz sobie" - odparł mi mój kolega.
Coś w tym chyba jest , bo kiedy zatrzymaliśmy się na parkingu (na zakazie bo nie było czasu szukać miejsca), a kolega pobiegł do baru po picie, od razu podjechali biało-zieloni i dali 1 minutę na odjechanie. Wyobraź sobie, że zjawili się równo po minucie. Co było dalej nie pytaj.
b
bis
W dniu 16.03.2010 o 20:26, ~gość~ napisał:

Ciekawe czy policjanci maja premie od wlepionych mandatów , czy zworem zamierzchłych czaów uczetniczą we wspólzawodnictwie kto wiecej wykona normy ?



Pewnie jak w każdej innej fabryce jakaś okresowa ocena jest. Nie zależy jednak od tego pensja. Premia tak ale za wiekszej wago "wyniki" niż mandaty.
W
Wiktor M.
W dniu 15.03.2010 o 08:45, gkmikqer napisał:

I co z tego ?.Jaki efekt daje to sroge karanie ?.ŻADNE !. Ilość pijanych kierowców i innych przestępstw jest wciąż duża,więc jaki wniosek nalezy wyciągnąć ?.Nie tędy droga .Przestępstwom trzeba zapobiegać,a nie czekać, aż ktoś je popełni,aby potem z sadystycznym zadowoleniem złapać go i ukarać.Jak działa tzw prewencja ?.Czy policja to tylko narzędzie państwa do karania obywateli ?.Czy policja została powołana do karania ?,i ściągania pieniędzy z obywateli ?.Czas skończyć z tzw zomo=wską mentalnością policji ,czyli uważaniem obywateli za jakiś podejrzany wrogi element ,który trzeba trzymać za morde,a gdzie służebna rola ?.Każdy teraz mówi na policjanta "pies" skąd się to bierze ?.Czy kogokolwiek można wychować wyłącznie karami ?


Słuszna uwaga. Zgadzam się całkowicie. Represją, brutalnością i siłą policja nic nie wskóra. Żal mi po prostu polskich policjantów że muszą wykonywać idiotyczne , durne polecenia i rozkazy swoich przełożonych, szczególnie w drogówce. A dlaczego mówią na nich psy?.Jadąc dla przykładu z Anglii, przez Francję, Belgię, Holandię, Niemcy spokojnie do Świecka. Po wjechaniu na tereny polskie z lasu zaczynają wyłazić psy, czyli polska policja uzbrojona w suszarki. Wstyd, kompromitacja - słowem wjazd w obszar dziwnego prawa i represji. Czy tak ciężko wziąć wzór z innych europejskich, demokratycznych krajów? Przecież u nas jest gorzej niż na Białorusi, czy Rosji. Pan Tusk i jego ekipa nic nie zrobiła żeby policjant stał się w stosunku do zwykłych obywateli przyjacielem i drogowskazem, a nie tylko psem jak do tej pory.
~gość~
W dniu 16.03.2010 o 17:50, bis napisał:

Wykroczenie jest równe innemu wykroczeniu tej samej kategorii oczywiście. Mogą być jedynie inne motywy popełnienia (kwestia tłumaczenia się sprawcy): " wiozę chorego i się spieszę" - "spieszę się na spotkanie". Znaku równości nikt nie postawi, ale wykroczenie zaistniało, zagrożenie takie samo. Wymyślono dlatego takie coś jak taryfikator i koniec.



Ciekawe czy policjanci maja premie od wlepionych mandatów , czy zworem zamierzchłych czaów uczetniczą we wspólzawodnictwie kto wiecej wykona normy ?
b
bis
W dniu 16.03.2010 o 15:51, ~~gość~~ napisał:

Najlepiej i najwygpodnioej zaczaić się i leb przy łbie lecieć po kierowcach, a przestępczośc wzrasta, bywa że mamdadat wyższy od wartości auta (np. stary maluch), przestępstwo przestępstwu i wykroczenie wykroczeniu nie jest równe, czasem za przekroczenie prędkości wieksza kara niz za rozbój. To gdzie w końcu ta kasa trafia ???


Wykroczenie jest równe innemu wykroczeniu tej samej kategorii oczywiście. Mogą być jedynie inne motywy popełnienia (kwestia tłumaczenia się sprawcy): " wiozę chorego i się spieszę" - "spieszę się na spotkanie". Znaku równości nikt nie postawi, ale wykroczenie zaistniało, zagrożenie takie samo. Wymyślono dlatego takie coś jak taryfikator i koniec.
~~gość~~
W dniu 16.03.2010 o 09:39, eugenio napisał:

Naród należy edukować,przestępstwom zapobiegać.Samym batem nikogo nie wychowasz. Zresztą sami widzicie jaki efekt daje to restrykcyjne prawo .Państwo zrezygnowało z edukacji społecznej i zapobieganiu popełnianiu przestępstwom, gdyż ma na tym świetny interes.I tak właściwie to minister finansów powinien podziękować pijanym kierowcom i kazdemu ukaranemu za wpływy do budżetu. Każde zaostrzenie przepisów powoduje wzrost dochodów z kar i tą drogą idą ci którzy z tego korzystają.Zaostrzanie prawa to ślepa uliczka ,powodująca wzrost "przestępczosci".



Najlepiej i najwygpodnioej zaczaić się i leb przy łbie lecieć po kierowcach, a przestępczośc wzrasta, bywa że mamdadat wyższy od wartości auta (np. stary maluch), przestępstwo przestępstwu i wykroczenie wykroczeniu nie jest równe, czasem za przekroczenie prędkości wieksza kara niz za rozbój.
To gdzie w końcu ta kasa trafia ???
b
bis
W dniu 16.03.2010 o 09:39, eugenio napisał:

Naród należy edukować,przestępstwom zapobiegać.Samym batem nikogo nie wychowasz. Zresztą sami widzicie jaki efekt daje to restrykcyjne prawo .Państwo zrezygnowało z edukacji społecznej i zapobieganiu popełnianiu przestępstwom, gdyż ma na tym świetny interes.I tak właściwie to minister finansów powinien podziękować pijanym kierowcom i kazdemu ukaranemu za wpływy do budżetu. Każde zaostrzenie przepisów powoduje wzrost dochodów z kar i tą drogą idą ci którzy z tego korzystają.Zaostrzanie prawa to ślepa uliczka ,powodująca wzrost "przestępczosci".


Zgadzam się w większości w Tobą.
Nie wysokość kar tylko jej nieuchronność daje największy efekt prewencji ogólnej i szczególnej. Dziś mamy tak, że w zawalonych sądach sprawy się ślimaczą, przestępcy w kolejkach po kilka lat czekają na odbycie kary, w tym czasie popełniają ponownie przestępstwa i tak w kółko. Każdy kto otrzyma wyrok prawomocny do odsiadki powinien z sali być zabierany do ZK w celu odbycia kary. OD ZARAZ.
Nie ma jak mi się wydaje takiej zależności ( a przynajmniej nie znam takich badań), że zaostrzenie prawa prowadzi do wzrostu przestępczości. W tym przypadku kłania się nasza polska specjalność. Akcyjność pracy policji. Zauważ jak podają newsy przy okazji np,. Wszystkich Świętych. Ile to więcej schwytano pijanych kierowców. Dobrze używa sie wówczas określenia "schwytano". Wiadomo bowiem, że w tych dniach nie jeździ ich więcej tylko ilość policji na drodze i szczególne ukierunkowanie ich pracy na pijanych kierowców powoduje, że statystyki rosną. Tak samo może być przy zaostrzaniu prawa. Szczególny nacisk w jednostkach policji nakłada się na dane zagadnienie i wtedy statystyki puchną. Nie znaczy to wcale, że popełnia się więcej danej kategorii przestępstw. Ich sie jedynie więcej ujawnia.
b
bis
W dniu 16.03.2010 o 08:56, ~~gość~~ napisał:

A stoi ???



W wielu przypadkach tak (przeważające) , a wielu nie. Wynika to z różnych przyczyn. Najczęściej czysto ludzkich. Lenistwo, nieznajomość przepisów jakimi może się poruszać oraz wygodnictwa. To ludzie z pośród nas. Jacy my tacy oni. Z powodu niechęci wstępowania do zawodu trzyma się jednak takich w pracy zamiast po ostrzeżeniu wyrzucić i dlatego mamy taki obraz policji jaki mamy. Pamiętaj - jedna łyżeczka dziegciu sper......li całą beczkę porządnego miodu. Podobnie jest zresztą w wielu innych zawodach.
e
eugenio
Naród należy edukować,przestępstwom zapobiegać.Samym batem nikogo nie wychowasz.

Zresztą sami widzicie jaki efekt daje to restrykcyjne prawo .Państwo zrezygnowało z edukacji społecznej i zapobieganiu popełnianiu przestępstwom, gdyż ma na tym świetny interes.

I tak właściwie to minister finansów powinien podziękować pijanym kierowcom i kazdemu ukaranemu za wpływy do budżetu.

Każde zaostrzenie przepisów powoduje wzrost dochodów z kar i tą drogą idą ci którzy z tego korzystają.

Zaostrzanie prawa to ślepa uliczka ,powodująca wzrost "przestępczosci".
~~gość~~
W dniu 16.03.2010 o 08:10, bis napisał:

Wiem, że to brzmi jak brzmi, ale takie są realia. Konkretne przewinienia wynikają z konkretnych przepisów, a policjant na drodza nie może tego zmienić. Ma stać na straży przestrzegania prawa, a nie być dobrym duszkiem co to jednym pobłaża, a drugich każe. Toi dopiero byłoby bezprawie.



A stoi ???
b
bis
W dniu 15.03.2010 o 22:06, Prezesik napisał:

Ty tak myślisz jak piszesz? Idź pan do boru, A myślałem żeś poczciwina człowiek, a tu widzę jakby opętanyczy cóś ...?



Wiem, że to brzmi jak brzmi, ale takie są realia. Konkretne przewinienia wynikają z konkretnych przepisów, a policjant na drodza nie może tego zmienić. Ma stać na straży przestrzegania prawa, a nie być dobrym duszkiem co to jednym pobłaża, a drugich każe. Toi dopiero byłoby bezprawie.
k
korumpant
W dniu 15.03.2010 o 08:45, gkmikqer napisał:

I co z tego ?.Jaki efekt daje to sroge karanie ?.ŻADNE !. Ilość pijanych kierowców i innych przestępstw jest wciąż duża,więc jaki wniosek nalezy wyciągnąć ?.Nie tędy droga .Przestępstwom trzeba zapobiegać,a nie czekać, aż ktoś je popełni,aby potem z sadystycznym zadowoleniem złapać go i ukarać.Jak działa tzw prewencja ?.Czy policja to tylko narzędzie państwa do karania obywateli ?.Czy policja została powołana do karania ?,i ściągania pieniędzy z obywateli ?.Czas skończyć z tzw zomo=wską mentalnością policji ,czyli uważaniem obywateli za jakiś podejrzany wrogi element ,który trzeba trzymać za morde,a gdzie służebna rola ?.Każdy teraz mówi na policjanta "pies" skąd się to bierze ?.Czy kogokolwiek można wychować wyłącznie karami ?



Może karami nie, ale za te kary niejeden wie co to Eldorado, to narzędzie jak wędka, zawsze ryb można nałapać - prawda?
P
Prezesik
W dniu 15.03.2010 o 14:39, bis napisał:

Musisz również zaproponować jakieś rozwiązania tego problemu. Każdy, kto uważa, że coś jest źle musi mieć swoją wizję rozwiązania problemu.Jeżeli uważasz, ze policja niesłusznie zatrzymała tych 40 nietrzeźwych , powinieneś napisać - dlaczego ?Czy według Ciebie to za mało czy za dużo. A jak zwykły policjant na drodze ma zapobiegać takiemu zdarzeniu jak pijany kierowca za kółkiem. Co - ma go pilnować aby nie wypił od momentu kiedy wyjechał z garażu ?Zwykły policjant na drodze nie jest od zastanawiania się. Wykonuje rozkazy i polecenia. Nie jemu oceniać ustawy i rozporządzenia. To zwykłe narzędzie do wykonywania brudnej roboty z której na koniec zmiany zostaje rozliczny jak każdy inny robotnik, kierowca czy księgowa. Każde pobłażanie wykroczeniom czy przestępstwom to zwykłe niedopełnienie obowiązków. Tak to jest skonstruowane i kropka. Pisz petycje do premiera, ministrów i prezydenta. Zmienią przepisy to policjanci zamiast łapać pijanych kierowców, a Sądy karać będą rozdawać dyplomy. Ale to musi wynikać z konkretnych przepisów. Oni ( policjanci) wielokrotnie mają dylematy w różnych sytuacjach, ale do działania obligują ich przepisy.



Ty tak myślisz jak piszesz? Idź pan do boru, A myślałem żeś poczciwina człowiek, a tu widzę jakby opętanyczy cóś ...?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska