https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci nie dali się przekupić

KWP Bydgoszcz
fot. sxc
Rypińscy policjanci nie dali się przekupić kierowcy Fiata. Mężczyzna, który podczas kontroli wręczył mundurowym "łapówkę" trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

W poniedziałek (8.12) około godziny 16.45 policjanci ruchu drogowego w Rypinie zatrzymali do kontroli samochód fiat 170.

Kierowca jadący tym pojazdem nie miał włączonych świateł mijania. Podczas kontroli okazało się, że 36 letni kierowca nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Nie miał on również, wymaganych dokumentów w chwili kontroli. Kontrolujący policjant zgodnie z obowiązującym taryfikatorem nałożył na niego mandat karny w wysokości 600 złotych, informując jednocześnie o prawie do odmowy przyjęcia mandatu.

Kierowca fiata zaproponował policjantom inne rozwiązanie. Powiedział że chce się dogadać gdyż ma przy sobie 130 złotych. Z kieszeni wyjął pieniądze i wsunął je pomiędzy rękę a nogę siedzącego w radiowozie funkcjonariusza. Policjanci o tym fakcie poinformowali dyżurnego komendy w Rypinie. Mężczyzna, który wręczył "łapówkę" został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za wręczenie korzyści majątkowej odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 10.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 05.01.2009 o 13:43, FA0DD2 napisał:

HAHA A MOŻE DAŁ IM ZA MAŁO!!!!


Nie maił więcej, 130 może to zaliczka miała być tylko? Ale jak zakwalifikowano to jako łapówkę, to ciekawe jak się wytłumaczy, raczej szans nie ma wielkich, ale to też jego ewidentna wina, mógł mieć całe 600, albo papiery i włączane światła, choć i to po fakcie trudno udowodnić, może to jakiś etatowy podpadziocha, albo ...?
I nie ma co śmiać sę głośno bo i nas mogą namierzyć i nękać tylko za to że się ośmielamy myśleć...?
G
Gość
Do 10 lat kary pozbawienia wolności tylko za to że nie miał przy sobie pieniędzy, mógł wynegocjować kredytowy, bo chyba na raty nie da się jeszcze?
A to że z kieszeni wyjął pieniądze i wsunął je pomiędzy rękę a nogę siedzącego w radiowozie funkcjonariusza, to nie ma co się dziwić, może to był człowiek starej daty, przyzwyczajony do praktykowanych rozwiązań, a może mu wleciały z ręki nie chcacy?
F
FA0DD2
HAHA A MOŻE DAŁ IM ZA MAŁO!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska