Policjant z Radziejowa pojechał w sztafecie. Dla chorego kolegi

Policjant z Radziejowa pojechał w sztafecie. Dla chorego kolegi

Wszystko, by ratować kolegę z Rzeszowa. Marcin jest policjantem z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, u którego trzy miesiące temu zdiagnozowano mięsaka. Pomysł na akcję narodził się w grupie „Mundur na rowerze”, którą stworzyła ekipa administratorów strony PMF - to facebookowa grupa policjantów, którzy chcą wymieniać się wiedzą i doświadczeniem ze sobą i z cywilami.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Do pokonania rowerzyści mają ponad 4000 km, weźmie w niej udział ponad 150 uczestników w mundurach. Policjanci, żołnierze, strażacy, strażnicy graniczni, ochrony kolei... wszyscy przez 23 dni będą kręcić kilometry, by 14 października dojechać do Białegostoku, Sztafeta zahaczy o 83 miasta w 16 województwach.

Uczestnicy będą przekazywać sobie „pałeczkę” w postaci bransoletki w kolorze żółtym ze wplecionymi czterema linkami w kolorach niebieskim, szarym, czerwonym i zielonym, symbolizującym służby biorące w nim udział. Wśród odważnych znalazł się asp. szt. Dariusz Rutkowski, specjalista wydziału prewencji w radziejowskiej KPP. Sam często jeździ na rowerze, a wykręcone kilometry przekazuje na akcje charytatywne i tym razem było podobnie.

- W piątek 22 września, po godzinie 18, przywitałem ekipę z Inowrocławia przed KPP w Radziejowie, od których przejąłem "pałeczkę" a więc bransoletę w kolorze żółtym - mówi asp. szt. Dariusz Rutkowski. - W sobotę o godz. 7 wyjechałem do Włocławka.

W jedną stronę to 41,96 km. Pan Darek do domu również wrócił na rowerze. - Trasa w jedną stronę zajęła mi dwie godziny - mówi mundurowy. - W Brześciu Kujawskim miałem małą chwilę na odpoczynek i posiłek. Po drodze spotykałem ludzi zainteresowanych, tym co robię. Bardzo dużo osób zainteresowała koszulka, którą miałem na sobie. Wszyscy dopingowali mnie dobrym słowem.

Choć na trasie kilka razy złapał go deszcz, nie poddał się, przyznaję, że chętnie zrobiłby to jeszcze raz.
- Po dojechaniu do KMP we Włocławku pałeczkę przekazałem czteroosobowej ekipie, która pojechała dalej do Płocka.
Ekipa ta składała się z policjantów z Włocławka, Rypina, Płocka i Gostynina - tłumaczy pan Darek.

Już wczoraj na fanpage akcji opublikowano wyniki zbiórki. Na leczenie policjanta z Rzeszowa zebrano już dzięki rowerowej sztafecie 6383 złote. Do wczoraj w akcji wzięło udział 43 uczestników, którzy przejechali już 996,51 km.