
Politycy składają życzenia... przeciwnikom politycznym
Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas. Na te kilka dni zapominamy o sporach i o tym co nas dzieli. Szukamy tego co łączy, życzymy sobie dobrze lub przynajmniej - przez grzeczność - nie złorzeczymy.
Poprosiliśmy więc naszych lokalnych polityków, by zdradzili nam, czego życzą swoim politycznym przeciwnikom. Oto życzenia, które przygotowali:
Grzegorz Kaczmarek, radny Porozumienia Samorządowego z Inowrocławia:
- Święta Bożego Narodzenia to czas napełniony pokojem i radością dla wszystkich ludzi ponad podziałami. Życzę wielu sukcesów, mądrych decyzji, spokoju i satysfakcji z pracy samorządowej. Mało kłopotów, dużo radości oraz marzeń, o które warto walczyć. Życzę również w Nowym Roku więcej optymizmu, miłości i jak najmniej zawiści.

Politycy składają życzenia... przeciwnikom politycznym
Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas. Na te kilka dni zapominamy o sporach i o tym co nas dzieli. Szukamy tego co łączy, życzymy sobie dobrze lub przynajmniej - przez grzeczność - nie złorzeczymy.
Poprosiliśmy więc naszych lokalnych polityków, by zdradzili nam, czego życzą swoim politycznym przeciwnikom. Oto życzenia, które przygotowali:
Patryk Kaźmierczak, radny PO z Inowrocławia:
- Rządzącym naszym krajem jak i wszystkim życzę spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Natomiast w nowym roku życzę rządowi przemyślanych decyzji, refleksji, większej otwartości, chęci do dyskusji i debaty. Żeby prawo nie było zmieniane w Sejmie pod osłoną nocy.

Politycy składają życzenia... przeciwnikom politycznym
Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas. Na te kilka dni zapominamy o sporach i o tym co nas dzieli. Szukamy tego co łączy, życzymy sobie dobrze lub przynajmniej - przez grzeczność - nie złorzeczymy.
Poprosiliśmy więc naszych lokalnych polityków, by zdradzili nam, czego życzą swoim politycznym przeciwnikom. Oto życzenia, które przygotowali:
Marek Browiński, ruch Kukiz'15, Inowrocław:
- Moim przeciwnikom politycznym życzę zdrowia oraz żeby ich nie opuszczało dotychczasowe dobre samopoczucie. Tyle lokalnie, a skali kraju: żeby rząd i totalna opozycja zaczęła się naprawdę zajmować sprawami zwykłych ludzi.