Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półmetek rządu Donalda Tuska, parlamentarzyści z regionu doceniają politykę zagraniczną. Co myślą mieszkańcy? [zobacz wideo]

(JAD)
fot. wikipedia
Na półmetku koalicyjnego rządu PO-PSL jedno można powiedzieć na pewno: cudu nie było. Jeśli nie liczyć faktu, że Polska mimo kryzysu, jako jedyny kraj UE odnotuje w tym roku wzrost gospodarczy.

W poniedziałek miną dwa lata od zaprzysiężenia gabinetu premiera Donalda Tuska. Czy był to stracony czas - jak twierdzi m.in. Andrzej Olechowski, potencjalny kontrkandydat Tuska w wyborach prezydenckich, czy też - zdaniem posła Antoniego Mężydło z PO - pasmo sukcesów?

- Ani jedno, ani drugie - ocenia Andrzej Walkowiak bydgoski poseł (Polska Plus). - Dla mnie najgorszą cechą rządów PO-PSL jest to, że gabinet premiera Tuska zaledwie administruje krajem. Więcej w jego działaniu zaniechań, aniżeli zapowiadanego rozmachu.
Poseł Walkowiak przyznaje, że trudno było przewidzieć światowy kryzys, niemniej zapowiadany "cud Tuska" nie wypalił. Obiektywnie przyznaje jednak, że sukcesem rządu jest budowa "Orlików" i przygotowanie do Euro 2012.

Senator Jan Rulewski (PO), zapytany o przykład porażki rządu, nie kryje rozczarowania z niektórych obietnic: - Nieco ironicznie mogę przypomnieć, że Senat, moja "firma", miał przestać istnieć w tej formie. Po drugie - immunitety miały zostać ograniczone lub zlikwidowane. I po trzecie - ze strony rządu nie widać było chęci współpracy z prezydentem.

Sukcesem rządu jest, zdaniem Rulewskiego, pokój społeczny - nie było masowych demonstracji - oraz niezła współpraca PO z PSL.

Toruński poseł Antoni Mężydło podkreśla, że niedoceniana jest rola rządu w stosunkowo łagodnym przebiegu światowego kryzysu. Za mankament pracy gabinetu Tuska Mężydło uznaje złą sytuację w służbie zdrowia i niedoszacowanie przychodów NFZ. - Ale to niewątpliwie wina kryzysu.
Były minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz (niezrzeszony) jest rozczarowany zbyt dużą stagnacją gospodarczą ostatnich dwóch lat: - W czasach rządów PiS, które nie jest partią liberalną, więcej było inicjatyw gospodarczych.

Duże zastrzeżenia ma Wojciech Mojzesowicz wobec polityki rolnej PSL: - Jakby powiedział poseł Kłopotek - Platforma "bierze na klatę" błędy i zaniechania PSL, nie tylko w rolnictwie. Zdaniem Mojzesowicza, PSL składało wiele deklaracji, z których nic nie wynikło: - Obiecywano np. wolną sprzedaż 2,5 mln hektarów ziemi - i nic.

Grzegorz Karpiński (PO) za niepowodzenie rządu uważa nieudane próby przeforsowania swojej ustawy o mediach publicznych. - Niestety, to co dzieje się w TVP to porażka.
Jest jedna dziedzina, w której praca rządu oceniana jest pozytywnie przez wszystkich parlamentarzystów regionu - to stabilna i przewidywalna polityka zagraniczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska