Mecz w Krośnie był nerwowy, bo i stawka tych zawodów była wyjątkowo duża. Pełna pula (dwa punkty meczowe plus bonus za lepszy wynik dwumeczu) dawały jednej z drużyn przewagę w kontekście walki o utrzymanie się w I lidze.
Poczuli się oszukani
KSM i Polonia się podzieliły, punkty za zwycięstwo zostały w Krośnie, bonus trafił do Bydgoszczy. Polonia miała jednak niedosyt, bo wygrana była blisko - przed ostatnim wyścigiem był przecież remis. W decydującym biegu dała się jednak ograć gospodarzom, a na dodatek - za celowy upadek - czerwoną kartkę otrzymał Damian Adamczak.
Nie w tym wyścigu jednak Polonia upatrywała przyczyn porażki. Decydujący o losach spotkania miał być bowiem jeden z wcześniejszych wyścigów, który poloniści wygrali podwójnie, ale arbiter uznał, że taśma poszła w górę nierówno i nakazał go powtórzyć. Potem padł remis.
- To zaważyło na wyniku meczu. Dla mnie Polonia wygrała to spotkanie - komentował trener Jacek Gollob.
Wynik tego spotkania poszedł jednak w świat, o narzekaniach trenera i zawodników wszyscy szybko zapomną, a Polonia musi teraz zebrać siły na dalszą - juz pośrednią walkę z KSM. Ta toczyć się będzie pewnie do ostatniej rundy sezonu zasadniczego rozgrywek.
Bonus przywieziony z Krosna może trochę Polonii pomóc. Przede wszystkim - jeśli na koniec sezonu obie drużyny będą mieć ten sam dorobek punktowy, wyżej w tabeli uplasują się bydgoszczanie.
Trzeba wygrywać u siebie, najlepiej wysoko
Polonia w pierwszej kolejności musi jednak odrobić straty. Do zajmowanego przez KSM ósmego miejsca, traci dwa punkty.
Gdzie może ich szukać nasza drużyna? Przyjąć można, że dwa punkty zgarnie w ostatniej kolejce w Rawiczu (miejscowy Kolejarz nie wygrał jeszcze nic). W pozostałych meczach wyjazdowych Polonia nie ma raczej na co liczyć. Podobnie zresztą, ja KSM. Decydujące będą więc mecze u siebie.
Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport
Polonia podejmie Polonię Piła i Lokomotiv Daugavpils. Obie drużyny na pewno jest w stanie pokonać, choć w konfrontacji z Łotyszami wiele zależy od składu, jakim dysponować będą rywale. Wiele bowiem mówi się o kłopotach finansowych Lokomotivu i wariantach oszczędnościowych w tym klubie.
KSM na swoim torze walczyć jeszcze będzie z z drużynami z Częstochowy, Rzeszowa i Krakowa. Spotkanie z Wandą, bliższym od Polonii sąsiadem, rozegrane zostanie w ostatniej kolejce i może okazać się decydujące.
MECZE DO ROZEGRANIA
(w nawiasach wynik pierwszego meczu):
Polonia: Częstochowa (wyjazd, 41:49), Piła (dom, 39:51), Rzeszów (w, 43:47), Daugavpils
(d, 41:49), Kraków (w, 49:41), Rawicz (w).
KSM: Łódź (w, 39:51), Częstochowa (d, 31:59),
Piła (w, 29:49), Rzeszów (d, 36:54), Daugavpils