Polonista, który chciał zostać kucharzem

Dr Rafał Moczkodan jest adiunktem na Wydziale Filologicznym UMK, ale w tej chwili najbardziej pochłania go praca w Uczelnianej Komisji Rekrutacyjnej.

W Internetowym Systemie Rejestracji UMK zapisało się ok. 14 tys. osób. - Zaczął się najgorętszy okres, teraz dziennie może przybywać nawet tysiąc kandydatów - wyjaśnia pan Rafał.

Rekrutacją zajmuje się już od dziewięciu lat i mówi, że kandydaci na studia co roku popełniają te same błędy.

- Jak można listem poleconym wysłać pustą kopertę? - dziwi się.
Najbardziej jednak zadziwia go coś innego. Po pierwsze, jego zdaniem maturzyści nie potrafią czytać ze zrozumieniem, a informacji szukają nie tam, gdzie trzeba.
- Pytają kolegów, panie w sekretariacie, na innych uczelniach, tylko nie tych, których powinni, czyli nas - mówi.

Po drugie, nie może zrozumieć, dlaczego 95 proc. spraw związanych z rekrutacją załatwiają... rodzice, dorosłych wszak, kandydatów.

Na co dzień dr Moczkodan w Instytucie Literatury Polskiej od dwóch lat prowadzi specjalizację krytyczno-literacką. Recenzje jego studentów publikuje portal Kulturalny Toruń. Zresztą on też je pisuje do branżowych czasopism.

Specjalizuje się w literaturze emigracyjnej, czym zaraził go prof. Janusz Kryszak.
- Książki zawsze były obecne w moim życiu, więc poszedłem na filologię polską, aby sobie postudiować literaturę. Nie szukałem zawodu, bo już go miałem - opowiada.

Skończył Zespół Szkół Gastronomicznych, gdzie znalazł się świadomie, ku rozpaczy nauczycieli z podstawówki.

- Chciałem zostać kucharzem, od szóstej klasy szkoły podstawowej piekłem ciasta, które uwielbiam - mówi (czego po nim nie widać).

Na studiach pracował dorywczo w różnych restauracjach, ale już na przełomie III i IV roku dowiedział się, że może dostać etat na uczelni, więc studia skończył w przyspieszonym trybie.

Pasjonuje się szybkim czytaniem i technikami pamięciowymi.

- Zawsze chciałem zrobić taki kurs, a gdy pojawiła się taka możliwość w Toruniu, to natychmiast z niej skorzystałem, a po roku zaproponowano mi, żebym został trenerem - mówi. Czyta dwa i pół tysiąca słów na minutę.

Ma żonę Magdalenę i trójkę dzieci: pięcioletnie bliźniaczki Gosię i Ulę oraz rocznego Adama.

JAK SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z KOMISJĄ?

osobiście - rektorat, pok. nr 23, 9.00-15.00 (poza weekendem)
telefonicznie: 056 611 48 21
za pośrednictwem forum na stronie www.irk.pl
e-mailem: [email protected]