Idea malowania kamieni i zostawiania ich w różnych miejscach w Polsce ma na celu szerzenie radości, pozytywnych emocji oraz budowanie społeczności. Osoby uczestniczące w tym przedsięwzięciu malują na kamieniach różnorodne wzory lub piszą optymistyczne przesłania, a następnie zostawiają je w miejscach publicznych, takich jak skwery, parki, przystanki czy place zabaw.
Zabawa w kamyczki to inicjatywa inspirowana czeską grupą "kamínky". Uczestnicy kreatywnej akcji ozdabiają kamienie farbami lub markerami, a następnie umieszczają na nich kod pocztowy swojego miasta. Następnie małe dzieła sztuki są ukrywane w różnych miejscach, a inni uczestnicy zabawy szukają ich, fotografują, udostępniają zdjęcia na Facebooku i ponownie ukrywają w nowych miejscach. Niektóre kamyki zawędrowały z Polski do Niemiec, Grecji, Chorwacji czy... Stanów Zjednoczonych!
Ściskając w ręku kolorowy kamyk
Dzięki prężnie działającej facebookowej grupie możemy śledzić podróże naszych kamieni po całym świecie. Zabawa od kilku lat powiększa grono swoich fanów w social mediach. Warto obserwować ich losy na grupie "kamyczki - #KAMYCZKI grupa oryginalna". Kamyczkowa społeczność ma już ponad 500 tys. obserwujących.
- Zabawa kamyczki - #kamyczki to zaczerpnięta z Czech forma spędzania wolnego czasu polegająca na malowaniu kamyczków i ich podkładaniu w różne miejsca. Założeniem tego działania jest znalezienie kamyczka przez osobę przypadkową, przeniesienie go i pozostawienie w innym miejscu dla kolejnego znalazcy. W wyniku rozwoju zabawy wielu malujących kamyczki zaczęło wychodzić z założenia, że jest to nośniki radości przekazywanej bezinteresownie drugiej osobie. Jeśli znalazłeś kamyczek i postanowiłeś go zatrzymać, bo ujął Cię za serce - dodaj post, autor doceni tę informację i z wielkim prawdopodobieństwem zmotywuje to go do malowania kolejnych kamyczków - zachęcają inicjatorzy akcji.
W Inowrocławiu można znaleźć kamyki w samym centrum miasta, w Parku Solankowym lub przy okazji imprez plenerowych, np. w okolicy stadionu miejskiego czy placu imprez przy ul. Wierzbińskiego. Udało się nam znaleźć jeden z nich podczas Zlotu Fiata 126p i Klasyków w Inowrocławiu. Kamień z maluchem uwieczniliśmy na zdjęciu.
Projekt zachęca ludzi do interakcji, dzielenia się zdjęciami swoich znalezisk w mediach społecznościowych oraz angażowania się w lokalne działania artystyczne. Osoby biorące udział w akcji często traktują ją jako formę zabawy i przygody, zarówno podczas zdobienia kamieni, jak i "polowania" na nie. Uczestnicy akcji prześcigają się w pomysłach na najbardziej kreatywny motyw. W Inowrocławiu można było znaleźć kamyk z Jasiem Fasolą, Muminkiem, SpongeBobem czy Olafem z Krainy Lodu. Niektóre z nich możecie zobaczyć w galerii zdjęć.
