Dlaczego?
- Bo to trudny egzamin. Kiedyś nie było tak ciężko. Sam namawiałem słabszych uczniów: zdawajcie matematykę, to żonglerka niewielką liczbą wzorów i pojęć, dacie radę. Wtedy było pięć zadań, do rozwiązania wybierało się trzy. Teraz jest, moim zdaniem, za dużo zadań, za mało czasu. Najgorszą rzeczą dla ucznia jest świadomość, że nie rozwiązał zadania nie dlatego, że nie wiedział jak to zrobić, tylko dlatego, że zabrakło mu czasu.
Matura za bardzo przypomina maraton matematyczny. Uczeń nie może liczyć na to, że jak umie, to dobrze zda. Musi się jeszcze zmieścić w czasie.
- Pierwsza rada dla maturzysty?
- Zacznij od przeczytania wszystkich zadań. Kiedyś, na starej maturze, zadania odczytywał nauczyciel, a jeszcze wcześniej zapisywało się je na tablicy.
- To był ten czas na zastanowienie się, co wybrać?
- Patrząc na zadania, uczeń zaczyna się orientować, z którym sobie poradzi od razu. I trzeba zacząć właśnie od tego.
Kolejna ważna rada: rozwiązane zadanie natychmiast zapisz na czysto. Nie odkładaj redagowania na później, bo zacznie brakować czasu, a w pośpiechu łatwo o błąd przy przepisywaniu. Poza tym dobrze jest mieć świadomość: już coś zrobiłem, zarobiłem punkty.
- A rysunki? Można rysować odręcznie?
- Nie, wymagana jest staranność. Choć ja, na lekcjach geometrii, sam nigdy nie stosuję cyrkla i uczniów też do tego nie zmuszam, to jednak egzamin jest sytuacją wyjątkową. Praca maturalna to wizytówka, którą oddaje się w ręce egzaminatora. Za rysunek można zdobyć lub stracić punkt. Rysując trzeba pamiętać o oznaczeniach, które wynikają z treści zadania. Robiłem niedawno próbę w swojej klasie i dobremu uczniowi musiałem odjąć punkt, bo - choć poprawnie rozwiązał zadanie - nie wykonał do zadania rysunku, a właściwie wykonał, ale tylko w brudnopisie. Na klasówce dostałby ode mnie maksymalną liczbę punktów, ale na maturze nie dostanie.
Można też stracić punkt za brak odpowiedzi. Trzeba pamiętać, żeby odpowiedź właściwie sformułować.
Warto, jeżeli wystarczy czasu, przejrzeć jeszcze raz rachunki. Sprawdzić rozwiązania.
- Na maturze można mieć tablice, ale niektórzy z nich nie korzystają. Wychodzą z założenia, że skoro zadanie jest za trudne, to i tablice im nie pomogą.
- Czasami w tablicach uczeń znajdzie akurat tyle informacji, ile potrzeba, żeby rozwiązać zadanie. Radzę korzystać z tablic i nie rezygnować z zadania, nawet jeżeli wydaje się zbyt trudne, obce. Może wystarczy dobrze mu się przyjrzeć, a wtedy okaże się, że to jedno z łatwiejszych zadań w arkuszu?
- Egzamin z matematyki odbędzie się 14 maja. Niektórym wydaje się, że jest jeszcze czas na naukę. Jest?
- Na gruntowną powtórkę już za późno. Ale polecam rozwiązywanie testów. Jeżeli coś nam w zadaniach nie wychodzi - szukajmy przyczyn. Czy to brak wiedzy, czy brak czasu? Może popełniamy błędy rachunkowe przez pośpiech? Rozwiązujmy zadania mierząc czas. Trzeba wyćwiczyć tempo.
- Ćwiczyć jeszcze na dzień albo dwa dni przed egzaminem?
- Ja swoim uczniom, którzy startują w olimpiadach matematycznych, odradzam. Mówię: uważajcie, żeby się nie przetrenować. W którymś momencie trzeba sobie dać spokój z męczącymi zadaniami. Umysł musi odpocząć.
Henryk Pawłowski prowadzi międzyszkolne koła matematyczne, jest m.in. członkiem Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej w Warszawie, wychował blisko 250 olimpijczyków, dwukrotnie zdobył tytuł polskiego Nauczyciela Roku. Obok podajemy zestaw zadań, które przygotował uczniom na "rozgrzewkę" przed maturą. Zadania odpowiadają wymaganiom poziomu podstawowego.
Tak jak Ty, zadania matematyczne na tegorocznej maturze rozwiązywać będzie ponad 86.930 osób, 47 proc. wybrało sobie poziom podstawowy, 53 proc. - rozszerzony,
- egzamin na poziomie podstawowym trwać będzie 120 minut, na rozszerzonym - 180; na rozwiązanie zadań z arkusza w języku obcym (dostaną je absolwenci klas dwujęzycznych) będzie 80 min,
- na egzamin zabierz cyrkiel, linijkę, pozwolą ci korzystać z zestawu wybranych wzorów matematycznych i kalkulatora prostego (to taki, który umożliwia wykonanie tylko najprostszych działań: dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia, pozwala też obliczać procenty lub pierwiastki kwadratowe z liczb),
- w ubiegłym roku arkusz z części podstawowej zawierał 11 zadań, wyłącznie otwartych, najwięcej zadań dotyczyło liczb i ich zbiorów, funkcji i ich własności, wielomianów, planimetrii oraz rachunku prawdopodobieństwa z elementami statystyki;
arkusz z części rozszerzonej zawierał 10 zadań (wówczas na ich rozwiązanie maturzysta miał 150 minut), najwięcej dotyczyło ciągłości i pochodnej funkcji, ciągów liczbowych, planimetrii, funkcji wykładniczej i logarytmicznej oraz rachunku prawdopodobieństwa;
- średnie ubiegłoroczne wyniki w województwie kujawsko-pomorskim z matematyki - 68,7 (poziom podstawowy), 40,5 (rozszerzony);
- ubiegłoroczni maturzyści nie radzili sobie z poleceniami, ponieważ:
- nieuważne czytali zadania,
- mieli kłopoty z zastosowaniem wzoru na obliczanie wariancji,
- nieumiejętnie stosowali wzory kombinatoryczne,
- popełniali błędy rachunkowe,
- nieprawidłowo zamieniali jednostki długości i pola,
- mylili promień okręgu ze średnicą,
- nie sprawdzali, czy podana przez nich odpowiedź jest odpowiedzią na wszystkie pytania zawarte w treści zadania.