Poradzili sobie świetnie

Uczniowie III A gimnazjum w Bądkowie w tym miesiącu szykują się do egzaminu gimnazjalnego, po egzaminie - NAGRODA.

Choć w naszym ubiegłorocznym konkursie wygrali 5 tys. zł, nie wydali ich od razu. - Jesteśmy przedsiębiorczy, złożyliśmy pieniądze w banku, wybierzemy z procentami tuż przed wycieczką - mówi wychowawca klasy, Józef Nowakowski.

A pojadą, jak postanowili, w maju. I nie byle gdzie, bo do Wiednia. - To będzie fantastyczne zakończenie wspólnie spędzonych trzech lat w gimnazjum - mówi wychowawca. Należy im się, bo zwycięstwo nie przyszło łatwo. W ubiegłorocznej, szóstej edycji konkursu, udział wzięło 1566 uczniów z 60 klas, 49 szkół i 41 miast oraz miasteczek regionu. Gimnazjaliści musieli co tydzień w "Pomorskiej" śledzić TopGim-owe zadania i wspólnie je rozwiązywać.

Poradzili sobie świetnie

Sądziliśmy, że największe kłopoty sprawi im zadanie pierwsze - wezwaliśmy do walki z plagą korepetycji. Uczniowie chcą mieć lepsze oceny, więc płacą za pomoc. My namawialiśmy: szukajcie pomocy, nie płaćcie. I udało się.

Gimnazjaliści z Bądkowa z kalkulatorem wyliczyli nieobecności na lekcjach, oceny. Postanowili: jeśli kogoś nie ma w szkole - wychowawca kontaktuje się z rodzicami, ustala, co się stało; jeśli ktoś dostaje złą ocenę - pisze usprawiedliwienie i tłumaczy, jak chce się z tej jedynki uwolnić. Nie chodziło tu o zwykłe usprawiedliwienie, tylko o zastanowienie się, dlaczego?! Co zrobiłem źle, a może czego nie zrobiłem, a powinienem, żeby uniknąć jedynki.

Wprowadzili dyżury - każdego dnia po lekcjach lepsi uczniowie pomagali słabszym w nauce.

Ujęło nas, że gimnazjaliści z Bądkowa potrafili przyznać się do porażek: co piąty uczeń bez jedynki, a siedmiu miało aż po dziesięć ocen niedostatecznych! Takie statystyki przysłali nam w raporcie.

Działania ratunkowe pomogły. - W każdej klasie jest mniej więcej jedna trzecia uczniów ambitnych, jedna trzecia takich, którzy radzą sobie średnio i jedna trzecia minimalistów - mówi Józef Nowakowski. Chodzi o to, by nie zniechęcić tych pierwszych, rozruszać drugich i podciągnąć trzecich.

Czy w Bądkowie się udało? Jak uczniowie z najbardziej zgranej, pomysłowej klasy w regionie, poradzą sobie na egzaminie kończącym gimnazjum? - Zorganizowaliśmy próbny egzamin, omówiliśmy go z uczniami i rodzicami, żeby było wiadomo, z czego trzeba się podciągnąć. Nauczyciele zostają po lekcjach, żeby jeszcze tłumaczyć, wyjaśniać. Wyciągamy rękę - mówią w gimnazjum.

Uwaga gimnazjaliści, znowu rusza TopGim!

Poznaliście zeszłorocznych laureatów. W tym roku to Wy możecie wygrać. To już siódma edycja naszego konkursu dla najlepszych, najbardzej zgranych klas gimnazjalnych w regionie. Dziś pierwsze zadanie.

Swoich sił spróbować może każda klasa. Nie ma przeszkód, by w TopGim wystartowało kilka klas z tej samej szkoły. Warunek: każdy zespół musi sam pracować nad TopGim-owymi zadaniami.

Co zrobić, żeby wziąć udział w konkursie?
Wystarczy, że wychowawca klasy wypełni kupon zgłoszeniowy, który zamieszczamy obok. Na kupony czekamy do 28 kwietnia (liczy się data stempla pocztowego).

Co zrobić, żeby wygrać?
Od dziś co tydzień na stronie "Po dzwonku" zamieszczać będziemy jedno TopGim-owe zadanie. Pierwsze jest najtrudniejsze. Kolejne, to tylko zabawa.
W sumie otrzymacie od nas cztery polecenia. Nie przegapcie. Zaglądajcie do "Pomorskiej" w każdy wtorek i rozwiązujcie zadania, przy każdym podamy, ile punktów można zdobyć. Kto uzbiera tych punktów najwięcej - otrzyma tytuł TopGim i nagrodę główną. Do wygrania 5 tysięcy zł. Przyda się na sfinansowanie wycieczki na koniec roku szkolnego.

Zadanie 1:
Przygotujcie kampanię reklamową swojej szkoły, pokażcie czym różni się od innych. Wymyślcie nie tylko samą reklamę, ale także sposoby dotarcia z nią do odbiorców. Opracujcie strategię. Opracowanie chcemy od Was otrzymać na płycie CD. Można za to zdobyć 100 punktów.