Takie gesty są ważne
- Lubię walentynki, to bardzo miły dzień - przyznaje poseł Janusz Dzięcioł. - Na pewno z tej okazji przygotuję dla żony jakiś upominek. Takie gesty są bardzo ważne.
Niespodziankę dla swojego męża planuje także Wiesława Dzięcioł. Jaką? - Jak powiem, bo z niespodzianki wyjdą nici! - odpowiada żona parlamentarzysty. Państwo Dzięciołowie po ślubie są już 37 lat. Mimo upływu czasu oboje podkreślają: - Jesteśmy w sobie zakochani.
Jaki jest na to przepis? - Związek to sztuka kompromisu - odpowiada pan Janusz. Pani Wiesława: - Małżeństwo to nie więzienie. Dajemy sobie sporo swobody. Ufamy sobie.
Żona coś "kombinuje"

- W małżeństwie liczy się mądry kompromis - przekonują Maria i Robert Malinowscy
(fot. Piotr Bilski)
- Kupiłam mężowi serduszko i lizaczka - rąbka tajemnicy uchyla Maria Malinowska, żona prezydenta. Jakie plany na sobotę mają państwo Malinowscy? - Oboje lubimy walentynki. Wiem, że żona coś z tej okazji "kombinuje" - śmieje się Robert Malinowski.
Żona odpowiada: - Razem z koleżanką planujemy uroczystą kolację w kameralnym gronie. Być może uda się namówić naszych panów, aby wcześniej zabrali nas na obiad do Chełmna, czyli miasta zakochanych.
Państwo Malinowscy są małżeństwem już od 44 lat. - Nie można ze sobą walczyć. Sprzeczki to normalna rzecz, ale ważne, aby kończyły się mądrym kompromisem - podkreślają.
Czytaj też: Świętuj Walentynki w Mieście Zakochanych
Za dużo w tym biznesu
- Ważna jest codzienna życzliwość i pogoda ducha - twierdzą Irena i Marek Nowakowie
(fot. Maryla Rzeszut)
Zgodnie do walentynek podchodzą państwo Marek i Irena Nowakowie. - Dla mnie jest to obca tradycja, a ja nie jestem wyznawcą wszystkich możliwych zwyczajów. Jeśli ktoś odczuwa potrzebę świętowania 14 lutego, to ma do tego święte prawo - mówi dyrektor Nowak.
Pani Irena dodaje: - Za dużo w tym święcie biznesu sklepowego. Dlatego nie występuje ono w naszym kalendarzu.
Czyli mąż na niespodziankę nie ma co liczyć? - Tego nie powiedziałam, zobaczymy - odpowiada żona dyrektora szpitala. Marek Nowak przypomina, że odkąd poślubił żonę minęły już 42 lata.- Wcześniej nie było walentynek i też się nam układało - podkreśla szef lecznicy.
Czytaj e-wydanie »