Do naszej redakcji zgłosił się Romuald Szambelan z Łabiszyna. Twierdzi, że pół roku temu w Pałuckim Centrum Motoryzacyjnym w Żninie zamontowano mu odboje amortyzatorów. - Wcześniej wytrzymywały mi prawie pięć lat, teraz tylko pół roku. Gdy przyjechałem z reklamacją do warsztatu, jego właściciel Krzysztof Kurek powiedział mi, że to nie jego wina, ale dziur na drodze. Najpierw mi mówił, że nic go nie obchodzi mój problem. Potem dodał, że usterkę naprawi, ale samochód zostawi mi na dwa tygodnie w warsztacie, do czasu aż reklamacja zostanie uwzględniona przez producenta - _opowiada pan Romuald.
Nasz Czytelnik nie chciał czekać, gdyż samochód jest mu potrzebny. Codziennie dojeżdża nim do pracy. Dodał, że usterkę postanowił naprawić w innym warsztacie. Kosztami zamierza obciążyć Krzysztofa Kurka. Jeśli nie zapłaci, sprawę
skieruje do sądu
Krzysztof Kurek nie ma sobie nic do zarzucenia. Na pewno nie zapłaci za naprawę w innym warsztacie. Sprawy sądowej się nie obawia. Twierdzi, że racja jest po jego stronie. Po pierwsze, tłumaczy, że naprawy dokonano 15 września ubiegłego roku, a wiec nie pół roku temu. - _Pan Szambelan życzył sobie wówczas wymiany tylko odbojów mimo, iż amortyzatory i sprężyny w 35 procentach były zużyte. Stacja diagnostyczne dopuściła jednak samochód do jazdy, gdyż dopuszczalna granica to 40 procent zużycia - _mówi pan Krzysztof. Właściciel warsztatu tłumaczy, że gumowy odbój nie wytrzyma zbyt długo, gdy amortyzator i sprężyny są w dużym stopniu zużyte. - _Do tego samochód był użytkowany zimą, w śniegu i mrozie. Zamarznięta guma
łatwo pęka
Tłumaczy, że zaproponował klientowi, by ten zapłacił mu za wymianę odbojów. - Mechanicy zrobiliby to na miejscu. Ja wysłałbym odboje do ekspertyzy. Gdyby eksperci uznali, że rację ma klient, zwróciłbym pieniądze. Pan Szambelan na tę propozycję jednak nie przystał - mówi pan Krzysztof.
Argumenty jednego pana nie trafiają do drugiego. I na odwrót. Sprawa więc najprawdopodobniej skończy się w sądzie.
Poszło im o odbój
Tekst i fot. Dariusz Nawrocki

Romuald Szambelan nie może dojść do porozumienia z właścicielem warsztatu samochodowego. Sprawa może się skończyć w sądzie.
Klient nie może dojść do porozumienia z właścicielem warsztatu samochodowego. Sprawa może się skończyć w sądzie.