https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwany Lech Marciniak odnalazł się! Sam powrócił do sanatorium

(STYK)
Poszukiwany Lech Marciniak odnalazł się!
Poszukiwany Lech Marciniak odnalazł się! KPP w Aleksandrowie Kujawskim
Lech Marciniak odnalazł się. 54-letni mieszkaniec Gostynina powrócił do sanatorium w Ciechocinku.

Mężczyzna do Ciechocinka przyjechał na turnus rehabilitacyjny 7 stycznia. Następnego dnia około południa kuracjusz z Gostynina wyszedł ze swojego pokoju na spacer i nie wracał.

Przeczytaj także: Zaginął Lech Marciniak. Przyjechał do Ciechocinka na rehabilitację i nie wrócił

Niespodziewanie pojawił się w sanatorium wczorajszego wieczora. - Mężczyzna ma problemy z pamięcią. Na szczęście obecnie jest już zapewne we własnym domu - mówi Łukasz Kochanowski, rzecznik prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Najważniejsze, że się znalazł i żyje.
Wyobraźcie sobie radość jego rodziny.

A SKAD WIESZ ZE SIE CIESZYLI?
AUTOR NIEJAKI- (STYK)-NIC NIE NAPISAŁ
G
Gość
Najważniejsze, że się znalazł i żyje.
Wyobraźcie sobie radość jego rodziny.

No tak masz racje!
Ale jeśli apeluje się na lamach gazety o informacje i pomoc angażując cale społeczeństwo -to tez wypadało by się podzielić informacja z tymi którzy martwili się tez o los tego człowieka-prawda ?...no chyba ze się "olewa" czytelników to inna sprawa.
P
Piotr B
Najważniejsze, że się znalazł i żyje.
Wyobraźcie sobie radość jego rodziny.
k
kuracjuszka
mieliście napisać więcej????gdzie był przez miesiąc-afera na cale miasto-to wypadało by napisać co się z tym człowiekiem działo przez miesiąc......

Wszyscy czekali na odpowiedź...A tu dopiero po miesiącu wiadomość taka w Gazecie: :::

Mężczyzna do Ciechocinka przyjechał na turnus rehabilitacyjny 7 stycznia. Następnego dnia około południa kuracjusz z Gostynina wyszedł ze swojego pokoju na spacer i nie wracał.

Przeczytaj także: Zaginął Lech Marciniak. Przyjechał do Ciechocinka na rehabilitację i nie wrócił

Niespodziewanie pojawił się w sanatorium wczorajszego wieczora. - Mężczyzna ma problemy z pamięcią. Na szczęście obecnie jest już zapewne we własnym domu - mówi Łukasz Kochanowski, rzecznik prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
G
Gość
mieliście napisać więcej????gdzie był przez miesiąc-afera na cale miasto-to wypadało by napisać co się z tym człowiekiem działo przez miesiąc......
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska