- Remont sali balowej w pałacu Potulickich to chyba największa inwestycja, na którą liczyć mogą mieszkańcy Potulic w tym roku?
- Tak. W budżecie gminy zarezerwowaliśmy na ten cel około 750 tys. zł. Po wykonaniu zadania jest szansa na zwrot kosztów, nawet do 75 procent. Będą do środki unijne, z Urzędu Marszałkowskiego. W trakcie przygotowywania jest już procedura przetargowa. Liczymy na to, że prace remontowe będą mogły ruszyć już wiosną. I jeszcze w tym roku zostaną zakończone.
- Jaki zakres prac ta inwestycja obejmie?
- Będzie to kapitalny remont sali na parterze wraz z wymianą ogrzewania i wymianą instalacji. Tyle w tym roku. W kolejnym etapie planujemy między innnymi remont piwnic i położenie nowej elewacji.
- A co z nawierzchnią ul. Sportowej? Będzie lepsza? Mieszkańcom marzą się też dodatkowe lampy na ul. Leśnej.
-Niestety, w budżecie Nakła na 2011 r., który uchwalany będzie na najbliższej sesji, nie ma pieniędzy na nową nawierzchnię ul. Sportowej. Możemy zapewnić jedynie bieżące jej utrzymanie. Nie ma też w projekcie budżetu żadnych środków na nowe lampy. Ale będziemy to rozważać, jeśli w trakcie roku pojawi się taka możliwość.