Poważny wypadek między Borównem a Dobrczem. Jeden z kierowców pijany

Jak informuje Maciej Osiński z biura prasowego bydgoskiej policji, zgłoszenie o wypadku funkcjonariusze otrzymali o godzinie 7.20. Na miejscu okazało się, że stojąca na poboczu honda accord próbowała włączyć się do ruchu. Niestety, kierowca samochodu, 32-letni bydgoszczanin, prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo na jadącym od strony Koronowa oplu vectra. Jego 26-letni kierowca odbił się od hondy, w wyniku czego opel uderzył w drzewo. Vectrą podróżowało pięć osób, wszyscy z Bydgoszczy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wracali oni z dyskoteki w Koronowie.

Wskutek wypadku bardzo poważne obrażenia odniósł 26-letni kierowca opla, który miał około 2,5 promila alkoholu we krwi oraz siedzący obok niego pasażer, 28-latek, który miał prawie trzy promile. Trzy pozostałe osoby (dwie kobiety i mężczyzna) doznały tylko lekkich potłuczeń. Bez szwanku ze zdarzenia wyszedł 32-letni kierowca hondy.

Dokładne przyczyny wypadku bada policja.

Droga między Borównem a Dobrczem była przez jakiś czas zablokowana. Obecnie jest już przejezdna.