1 z 8
Przewijaj galerię w dół
Do poważnego wypadku doszło na docinku...
fot. Piotr Jędzura

Do poważnego wypadku doszło na docinku Osiecznica-Marcinowice.
- Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód wypadł z drogi – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Audi z duża siłą uderzyło bokiem w drzewo.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Miejsce zabezpieczyli strażacy. Dostali się również do kierowcy w rozbitym samochodzie. Mężczyzna został wydobyty z wraku audi i przekazany ekipie pogotowia ratunkowego. W ciężkim stanie trafił śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. – Kierowca doznał między innymi urazów głowy – mówi asp. szt. Kulka.



W audi jechał pies. Zwierzę zginęło na miejscu.

Krośnieńska policja pracuje na miejscu wypadku. Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia. – Pamiętajmy, że drogi są śliskie. Co chwilę pada deszcz, momentami drogi są do tego oblodzone. Musimy zawsze dostosować prędkość do warunków na trasach – przypomina asp. szt. Dariusz Kocur, naczelnik drogówki w Krośnie Odrzańskim.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Karetka nie przyjechała, choć córka była w ciężkim stanie



20 osób w busie. To mogło skończyć się tragicznie!



Najlepsze licea i technika w Lubuskiem [RAPORT]



Ksiądz z kolędą: chowaj psa, kawa na koniec, nie ukrywaj się

2 z 8
Do poważnego wypadku doszło na docinku...
fot. Piotr Jędzura

Do poważnego wypadku doszło na docinku Osiecznica-Marcinowice.
- Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód wypadł z drogi – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Audi z duża siłą uderzyło bokiem w drzewo.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Miejsce zabezpieczyli strażacy. Dostali się również do kierowcy w rozbitym samochodzie. Mężczyzna został wydobyty z wraku audi i przekazany ekipie pogotowia ratunkowego. W ciężkim stanie trafił śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. – Kierowca doznał między innymi urazów głowy – mówi asp. szt. Kulka.



W audi jechał pies. Zwierzę zginęło na miejscu.

Krośnieńska policja pracuje na miejscu wypadku. Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia. – Pamiętajmy, że drogi są śliskie. Co chwilę pada deszcz, momentami drogi są do tego oblodzone. Musimy zawsze dostosować prędkość do warunków na trasach – przypomina asp. szt. Dariusz Kocur, naczelnik drogówki w Krośnie Odrzańskim.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Karetka nie przyjechała, choć córka była w ciężkim stanie



20 osób w busie. To mogło skończyć się tragicznie!



Najlepsze licea i technika w Lubuskiem [RAPORT]



Ksiądz z kolędą: chowaj psa, kawa na koniec, nie ukrywaj się

3 z 8
Do poważnego wypadku doszło na docinku...
fot. Piotr Jędzura

Do poważnego wypadku doszło na docinku Osiecznica-Marcinowice.
- Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód wypadł z drogi – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Audi z duża siłą uderzyło bokiem w drzewo.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Miejsce zabezpieczyli strażacy. Dostali się również do kierowcy w rozbitym samochodzie. Mężczyzna został wydobyty z wraku audi i przekazany ekipie pogotowia ratunkowego. W ciężkim stanie trafił śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. – Kierowca doznał między innymi urazów głowy – mówi asp. szt. Kulka.



W audi jechał pies. Zwierzę zginęło na miejscu.

Krośnieńska policja pracuje na miejscu wypadku. Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia. – Pamiętajmy, że drogi są śliskie. Co chwilę pada deszcz, momentami drogi są do tego oblodzone. Musimy zawsze dostosować prędkość do warunków na trasach – przypomina asp. szt. Dariusz Kocur, naczelnik drogówki w Krośnie Odrzańskim.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Karetka nie przyjechała, choć córka była w ciężkim stanie



20 osób w busie. To mogło skończyć się tragicznie!



Najlepsze licea i technika w Lubuskiem [RAPORT]



Ksiądz z kolędą: chowaj psa, kawa na koniec, nie ukrywaj się

4 z 8
Do poważnego wypadku doszło na docinku...
fot. Piotr Jędzura

Do poważnego wypadku doszło na docinku Osiecznica-Marcinowice.
- Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód wypadł z drogi – mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Audi z duża siłą uderzyło bokiem w drzewo.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Miejsce zabezpieczyli strażacy. Dostali się również do kierowcy w rozbitym samochodzie. Mężczyzna został wydobyty z wraku audi i przekazany ekipie pogotowia ratunkowego. W ciężkim stanie trafił śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. – Kierowca doznał między innymi urazów głowy – mówi asp. szt. Kulka.



W audi jechał pies. Zwierzę zginęło na miejscu.

Krośnieńska policja pracuje na miejscu wypadku. Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia. – Pamiętajmy, że drogi są śliskie. Co chwilę pada deszcz, momentami drogi są do tego oblodzone. Musimy zawsze dostosować prędkość do warunków na trasach – przypomina asp. szt. Dariusz Kocur, naczelnik drogówki w Krośnie Odrzańskim.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Karetka nie przyjechała, choć córka była w ciężkim stanie



20 osób w busie. To mogło skończyć się tragicznie!



Najlepsze licea i technika w Lubuskiem [RAPORT]



Ksiądz z kolędą: chowaj psa, kawa na koniec, nie ukrywaj się

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Zobacz również

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper