https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poważny wypadek w Barcinie. Jedna osoba ciężko ranna

mm, PAK
Kierowca auta w bardzo poważnym stanie trafił do szpitala
Kierowca auta w bardzo poważnym stanie trafił do szpitala archiwum GP
Kilka chwil przed południem auto ciężarowe zderzyło się z osobówką

Do wypadku doszło kilka minut przed godziną 12 na drodze wojewódzkiej nr 251. W Barcinie w powiecie żnińskim przy wyjeździe na Krotoszyn samochód ciężarowy zderzył się z autem osobowym.

Jak relacjonują strażacy po zderzeniu osobówka znalazła się pod ciężarówką. Kierowca auta doznał poważnych obrażeń twarzy i czaszki. Ma też połamane kończyny. Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego odwiózł go do szpitala w Bydgoszczy.

W tej chwili na drodze w kierunku do Inowrocławia kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Te potrwają jeszcze około dwóch godzin. Policja bada przyczyny zdarzenia, wyznaczyła też objazdy. Samochody ciężarowe muszą jechać przez Zalesie Barcińskie.

***
Prognoza pogody na 27.04.2016. TVN Meteo Active

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mario
W dniu 28.04.2016 o 08:36, Gość napisał:

Samochód osobowy wjechał pod ciężarówkę bo kierowca samochodu osobowego stracił przytomność. :( A  kierowca jest w stanie ciężkim.

Dobrze, że przeżył, bo patrząc na zdjęcia auta od ciężarówką to naprawdę cud.

G
Gość

Samochód osobowy wjechał pod ciężarówkę bo kierowca samochodu osobowego stracił przytomność. :( A  kierowca jest w stanie ciężkim.

G
Gość
Barcin to stan umysłu co widać po komentarzach wyżej.
z
zosia
W dniu 27.04.2016 o 12:54, Gość napisał:

Śmigłowiec LPR wylądował kilkanaście minut po 12.oo tuż przy miejscu wypadku i po udzieleniu pomocy odleciał z ofiarą wypadku dopiero o 12.50 w kierunku Bydoszczy 

Widocznie stan pacjenta nie pozwalał na wcześniejsze zabranie do helikoptera. Najpierw upewniają się, że ofiara przetrzyma transport, reanimują, opatrują  itp. w zależności od stanu ofiary.

K
Karolina

Jak byś sie znał trochę na procedurach to byś wiedział że helikopter nie odleci dopóki nie ustabilizuje pacjenta na tyle żeby mógł go bezpiecznie przetransportować do szpitala. Widocznie tyle czasu było potrzebne że po ok 50 min odleciał.

M
Marek

Jaki Gieniu ?

K
Kolega

Panie Gieniu wszystko będzie dobrze!

G
Gość

Śmigłowiec LPR wylądował kilkanaście minut po 12.oo tuż przy miejscu wypadku i po udzieleniu pomocy odleciał z ofiarą wypadku dopiero o 12.50 w kierunku Bydoszczy 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska