https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat aleksandrowski. Pieniędzy wciąż brakuje, ale staramy się modernizować drogi

Ewelina Fuminkowska
Jerzy Żbikowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Aleksandrowie Kujawskim
Jerzy Żbikowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Aleksandrowie Kujawskim Fot. Ewelina Fuminkowska
Rozmowa z Jerzym Żbikowskim dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych

- Ile kilometrów dróg macie w swoim zarządzie?

- Prawie dwieście dwadzieścia pięć kilometrów, w tym ponad sto osiemdziesiąt o twardej nawierzchni. Mamy także ulice w miastach, łącznie dwadzieścia dziewięć kilometrów. Sprawujemy też nadzór nad trzema mostami, przeprawą przez Wisłę i przepustami pod drogami.
- W jakich latach zbudowano obecne drogi ?

- W siedemdziesiątych i na początku lat osiemdziesiątych. Miały pięć metrów szerokości, dozwolona prędkość projektowa pojazdów wynosiła sześćdziesiąt kilometrów na godzinę, a maksymalny nacisk osi na drogę siedem ton. Takie były parametry. Wszędzie było odwodnienie drogi i ręcznie kopane rowy. Na tamte czasy były to drogi naprawdę znakomite, ale na dzisiejsze już niestety nie.

- Z jakimi problemami boryka się ZDP?

- Główny to ten, że jest o wiele większy ruch pojazdów i że jeżdżą znacznie cięższe samochody niż mogą to wytrzymać budowane trzydzieści czy czterdzieści lat temu drogi, które na obecne warunki s a za wąskie i bywa, że duże pojazdy z trudem mogą się minąć. Problemem są też zasypane rowy oraz nagminnie niszczone i kradzione znaki drogowe.

- Radzicie sobie z tymi problemami ?

- Z trudem, bo brakuje pieniędzy. Przebudowaliśmy jednak jedenaście kilometrów dróg. Połowę pieniędzy, czyli około sześciu milionów złotych, pozyskaliśmy z zewnątrz, druga część pochodziła z budżetu powiatu. Bieżąco przeprowadzamy remonty, łatamy dziury masą na zimno lub na ciepło. Codziennie dwie brygady starają się zmniejszyć ubytki w jezdni. Wstawiamy też skradzione bądź zniszczone znaki, bo przecież chodzi o bezpieczeństwo użytkowników dróg. Koszt postawienia nowego to około trzysta złotych. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że koszty ponoszą podatnicy, czyli także ci, którzy te znaki niszczą. A my wciąż borykamy się z niedostatkiem funduszy na porządne modernizacje dróg. To czym dysponujemy, to kropla w morzu potrzeb. Staramy się jednak systematycznie poprawiać stan dróg powiatowych.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lech
"park maszyn" zawiera zarówno egzemplarze jeszcze zdatne do użytku , jak również egzemplarze do kasacji, weryfikacja i audyt wewnętrzny może też się tym zajmie i dokona oceny

Zębata to Zębata - są różne preferencje, a i tak pewnie niedługo się okaże, "co w trawie piszczy". Pewnie powie o tym szczrbaty , czyli osoba o zwiększonej wydajności oddechowej.
p
pracownik
Czy z tą zębatą to chodzi o "park maszyn" w Urzędzie miasta ?

"park maszyn" zawiera zarówno egzemplarze jeszcze zdatne do użytku , jak również egzemplarze do kasacji, weryfikacja i audyt wewnętrzny może też się tym zajmie i dokona oceny
D
Dolby
Czy z tą Zębatą to jakiś debiut w kolejnej rozgrywce "szachisty" z burmistrzem ?

Czy z tą zębatą to chodzi o "park maszyn" w Urzędzie miasta ?
T
Tom
A zębata to jakaś maszyna-gryzarka czy co? Ciekawe zającie burmistrz ma - zajęcie zębatą jest bardzo pasjonujące, bardziej pewnie jak rozstrzyganie przetargu.

Czy z tą Zębatą to jakiś debiut w kolejnej rozgrywce "szachisty" z burmistrzem ?
S
Szczerbaty
cisla to teraz zajmuje sie Zębatą a nie przetargami

A zębata to jakaś maszyna-gryzarka czy co? Ciekawe zającie burmistrz ma - zajęcie zębatą jest bardzo pasjonujące, bardziej pewnie jak rozstrzyganie przetargu.
p
pracownik
cisla to teraz zajmuje sie Zębatą a nie przetargami
g
gość
Nawet gdyby , to niewielka strata, o jednego "gwiazdora" mniej. Moze byłoby mu trochę żal kasy, ale to zawsze można wyrównać ...tyle monografii jeszcze do napisania ....

Bo ty najwyżej mógłbyś złapać zdechłą żabę - nic więcej, nic więcej... A kasa żadna. Może się okazać teraz, że pojedziesz sobie ścieżką krętą poprzez las, a nie wybudowaną przez Związek. Poczekajmy, bo Cieśla zdążył ogłosić przetarg na budowę, ale to wszystko teraz może szlag trafić.
B
Bocian
A czy prawda jest,że próbują usunąć ze stołka - szefa Związku Gmin - p. A.Cieślę ? Taką niesprawdzoną informację słyszałem od gościa z Nieszawy.

Nawet gdyby , to niewielka strata, o jednego "gwiazdora" mniej. Moze byłoby mu trochę żal kasy, ale to zawsze można wyrównać ...tyle monografii jeszcze do napisania ....
B
Bocian
Nie wiem pod czym nadzorem jest odcinek drogi od skrzyzowania w Osnie do starej wsi,ale tam dzieje sie cos dramatycznego.Sa odcinki gdzie przez wiele metrów brakuje asfaltu a ubytki zasypane sa piaskiem podobny przypadek widziałem w Niszczewach .

A czy prawda jest,że próbują usunąć ze stołka - szefa Związku Gmin - p. A.Cieślę ? Taką niesprawdzoną informację słyszałem od gościa z Nieszawy.
a
andrzej
Nie wiem pod czym nadzorem jest odcinek drogi od skrzyzowania w Osnie do starej wsi,ale tam dzieje sie cos dramatycznego.Sa odcinki gdzie przez wiele metrów brakuje asfaltu a ubytki zasypane sa piaskiem podobny przypadek widziałem w Niszczewach .
g
gosc
Oddajcie pieniądze za mój uszkodzony samochód. Wpadłem w dziurę wezwałem policje, a na drugi dzień dziury już nie było i nie wypłaciliście odszkodowania.

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska