Napawać optymizmem może fakt, że o pięć procent wzrosną wydatki na inwestycje. Z tegorocznego poziomu 25 do 30 proc. ogółu wydatków. To stanowić będzie sumę 17 mln zł. Z tej puli najwięcej pieniędzy trafi m.in. na budowy południowej obwodnicy Chełmna, pierwsze etap przebudowy dróg: Bruki Kokocka - Jeleniec, Chełmno - Sztynwag oraz Robakowo - Pniewite.
Ponadto termomodernizacji doczeka się internat Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Chełmnie, a w Specjalnej Szkole Podstawowej powstanie nowoczesna winda.
- Ponadto w Domu Pomocy Społecznej w Mgoszczu zostaną przeprowadzone prace dostosowujące obiekt do obowiązujących wymogów - wyjaśnia Janina Siemiątkowska, skarbnik powiatu. - Dołożymy też 200 tys. zł Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej do zakupu nowego wozu oraz 200 tys. zł przekażemy dla chełmińskiego szpitala na budowę dróg wewnętrznych.
Kolejne 82 tys. zł trafi do szpitala na zakup windy. Blisko milion złotych Starostwo Powiatowe w Chełmnie zarezerwowało na zadania, które będzie w przyszłym roku prowadzić z gminami. O trzy procent wzrosnąć mają wynagrodzenia wszystkich pracowników starostwa i podległych instytucji. Poza inwestycjami równie dużo pochłonie oświata, bo 16,6 mln zł, na opiekę społeczną wydamy 8,8 mln zł, administrację 3,9 mln zł, a na sport 72 tys. zł.
Deficyt, który ma wynieść 2,25 mln zł, w wysokości pół miliona zostanie pokryty pożyczką z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, resztę wyłoży starostwo.
Prognozowane zadłużenie powiatu wyniesie 9 proc. ogółu dochodów
- Te liczby wskazują, że będzie to bezpieczny budżet - mówił na sesji Janusz Wojtaszewski, przewodniczący Rady Powiatu. - Takich wydatków na inwestycje w powiecie jeszcze nie było.
Pozostali radni nie zabrali głosu w dyskusji na temat budżetu. Jednogłośnie przyjęli on ten dokument na przyszły rok.
- Dziękuję zarządowi powiatu i komisjom rady za konstruktywną współpracę przy tym budżecie oraz radnym za jego jednogłośne przyjęcie podsumował Zdzisław Gamański, starosta chełmiński.
W nowym budżecie urzędnicy musieli być jednak ostrożni, bo w tym roku przez załamanie w gospodarce zabrakło prawie pół miliona złotych wpływów z podatków, dlatego na przyszły rok od zakładanych prognoz podatkowych wpływy do budżetu zmniejszyli o prawie 400 tys. zł.
