https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat inowrocławski. Ile zarabiają nauczyciele?

(SZCZ)
Fot. SXC
Tylko nauczyciele mianowani i dyplomowani, zatrudnieni w szkołach ponadgimnazjalnych powiatu inowrocławskiego, otrzymują wynagrodzenie wyższe od średniej wojewódzkiej (2811 zł w lutym br.).

Pensje pedagogów powoli rosną - dlatego, że jest to jedyna grupa ze sfery budżetowej, która co roku - w wyniku porozumienia - otrzymuje podwyżki.

- Nie są to duże podwyżki. Zarabiamy bowiem znacznie mniej na przykład w stosunku do Finlandii, gdzie młody nauczyciel otrzymuje 2000 euro - powiedziała jedna nauczycielek III Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu.

Ile u nas zarabiają pedagodzy? Średnia pensja nauczyciela stażysty w placówkach oświatowych, prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu, wynosi 2286,75 zł brutto (160 zł). W pozostałych stopniach zawodowych zaś średnie wynagrodzenie kształtuje się następująco:: nauczyciela kontraktowego - 2538,29 zł (178 zł), nauczyciela mianowanego - 3292,92 zł (230 zł), nauczyciela kontraktowego - 4207,62 zł, także brutto (294 zł). W nawiasach podaliśmy wysokości stawek wzrostu przeciętnego wynagrodzenia od 1 września.

Dodajmy, że na wysokość uposażenia nauczycieli wpływa 14 czynników, wynikających z Karty Nauczyciela, m.in. płace w godzinach ponadwymiarowych, dodatek motywacyjny, nagrody jubileuszowe i stopień awansu zawodowego. Przewiduje się, że w tym roku prawie 80 nauczycieli spośród 745, awansuje na kolejny stopień zawodowy.. W tegorocznym budżecie Powiatu Inowrocławskiego na wynagrodzenia i pochodne nauczycieli przeznaczono przeszło 31 mln zł.

- Nauczycielom coraz trudniej będzie dorobić - głównie z powodu niżu demograficznego. Ich pensje mogą tylko wzrosnąć w wyniku podwyżek pensji. Przed kilku laty premier Donald Tusk obiecał pedagogom wzrost wynagrodzenia o 50 proc..
(

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
szkoda, że twój stary sobie na łeb nie założył czego innego, co z ciebie za "my wszyscy", za siebie mów i na siebie popatrz, tylko nie puść pawia na lustro...

Pewnie siedzisz na lekcjach z koszem na głowie , a uczniowie kopią cię w doopę .Tu możesz się dowartościować warcząc na wszystkich . Szczekaj dalej .
A
Asia
Nie jestem nauczycielem , ale współczuję im że są otoczeni ludźmi-zawistnymi do ich zawodu!
m
misiek
najskuteczniejszym sposobem dotarcia do prostaka jest prostacki kod

Widać kto się lubisz wywyższać... Ach Ci nauczyciele... Szkoda, że czasami nie odpowiadają za swoją prace, to czy postawią 2 czy 4, czy wyłożą temat czy nie... zawsze będą mówić, że mają najgorzej...
G
Gość
ale bluzgają, jak z pod budki z piwem - wstyd.......

najskuteczniejszym sposobem dotarcia do prostaka jest prostacki kod
z
z boku
ale bluzgają, jak z pod budki z piwem - wstyd.......
G
Gość
Głąb to ty sam jesteś i to pewnie taki co mu gówniarze kosz na łeb zakładają,jak tacy ludzie uczą nasze dzieci to jak ma być dobrze w tym kraju.Darmowy student...a kto za te studia płacił jak nie my wszyscy!?Jak darzyć Was sympatią po takich wypowiedziach?Nauczyciele...z wyboru albo raczej z musu.

szkoda, że twój stary sobie na łeb nie założył czego innego, co z ciebie za "my wszyscy", za siebie mów i na siebie popatrz, tylko nie puść pawia na lustro...
g
gośc
Słuchajcie niedorobieni rodzice, awansie chłopo-robotniczy, absolwenci różnej maści zawodówek, licencjatów za pieniądze, zaocznych studiów czegoś-szmegoś-itamtegoś za pieniądze, którzy w woły zostali dociągnięci do deb***nej testowej maturki... którzy w szkołach średnich byliście czerwonymi latarniami intelektu...

Dajcie mi tak jak wy pajacować w pracy!!!!!!!!!!!!

Dajcie mi w końcu ten 40 h tydzień pracy... zlikwidujcie mi kartę nauczyciela..... bardzo was proszę.... będę naprawdę szczęśliwy.
Proszę was sprawcie abym był zatrudniony normalnie...
Już wyjaśniam dlaczego:

1. Pracował bym sobie od 7-15 no nawet pal licho od 8-16.

2. po 16 pierd.... bym drzwiami i tak jak wy miał wszystko w doopie...

3. Kategorycznie odbierzcie mi wychowawstwo i sami sobie wychowajcie swoje "poryte bachory", a nie żebym ja musiał nadrabiać wasze nieudacznictwo i braki wychowania waszych pociech, albo realizować na waszych dzieciakach, wasze nieuctwo i zmarnowane w młodości szanse. Walczyć z ich genetycznym lenistwem, wrodzonym prostactwem, chamstwem i bezczelnością. Tym, że nawet o własną higienę nie potrafią zadbać, bo w domu nie powiedziano im, że trzeba się wykąpać czasem, umyć zęby, zmienić gacie i że nie wystarczy codziennie polać się dezodorantem, świeży żel na włosy dać, albo "tapetę" na oczy...

4.Guzik by mnie obchodziło, że któregoś ojciec pije spędzając cały dzień pod budką, bo za tyle a tyle nie pójdzie do pracy...bo państwo "musi dać". A to jeden z wielu problemów z którymi dzieciaki przychodzą do mnie. Tak samo jak z opowiadaniami o wujku pedofilu, ciotce puszczalskiej, naćpanej mamusi...

5. Zabierzcie mi te ferie i wakacje.... ja chcę należne mi dni wolne wziąć wtedy, kiedy będzie to opłacalne i na rękę. Ja też chcę pojechać po sezonie do ciepłych krajów za małe pieniądze, tak jak kilku moich uczniów przynosząc zwolnienie lekarskie na jakaś wymyślona chorobę, a sami opaleni na heban z filmikami gołych plażowiczek w komórkach.

6. Wszelkie sprawy załatwiajcie ze mną nie na mieście czy wydzwaniając po 21 na domowy numer z książki tel. bo wtedy to bym już był po godzinach pracy. Albo prywatne konsultacje za odpowiednią kasę...

7. Szkolenia i kursy, rady i inne "przywileje" nie popołudniu każdego tygodnia, ale w godzinach pracy a jak nie to na drzewo! proszę extra za nie zapłacić. Bo też, tak jak wy chcę mieć nadgodziny!

8. Na konkursy przedmiotowe, olimpiady, zawody przygotowujcie sobie te wsze "talenty" prywatnie i jeździjcie sobie z nimi koleją, autobusami tłukąc się po świecie.

9. Dyskoteki, połowinki, wycieczki i wszelkie imprezki to proszę do 16 i z tych imprezek odbiór osobisty przez rodziców, nie żebym ja się martwił czy dziecko ma czym wrócić do domu i czy może ja mam go odwieźć albo załatwić odwóz...

10. Mogę pracować do 65 roku życia, a co tam...dam rade...tylko teraz płaćcie mi tak jak należy... nie chce zarabiać 200-300 zł więcej od sprzątaczki /z nauczyciela zawsze można zrobić "konserwatora powierzchni płaskich, albo referenta czy księgową w gminie...odwrotnie to już się nie da"/

po 11...12...13 itd Ja tez chce wreszcie skończyć remont w domu i zadbać należycie o swój dom rodzinny. Ja też mam dzieci z którymi chcę wyjechać choćby tylko w niedzielę gdzieś czy pójść do kina teatru, przeczytać sobie książkę dla przyjemności... dlatego bardzo was proszę DAJCIE MI TEN 40h tydzień pracy, weźcie te pieprzone wakacje i ferie świateczne...będę wam wdzięczny i nie będę oczekiwał należnego mi uznania finansowego.
Obiecuję..

Zgadzam sie całkowicie i to samo napisałabym, tylko może bardziej delikatnie.Tak to teraz wygląda-niestety.Sfrustrowane społeczeństwo wylewa swoje żale, obierając sobie własnie naszą grupę zawodowa za cel-bo tak najprosciej.Ciągle maja nas , jak na widelcu, a jeszcze prasa i telewizja dokładaja swoje. Wszędzie przecież pełno nieudaczników, którym nie po drodze bylo do szkoły i teraz hodują urazy z"podstawówki"Normalnie żal! Jednak na pocieszenie dodam, że o lekarzach tez lubią pisać i rozmawiać, o urzędnikach też....Każdy leczy swoje rany tak , jak umie.Ci słabsi właśnie rozliczając innych....Niczego i tak tym nie wnoszą-poprawiaja sobie nastrój-niech im biedakom będzie! Ja dalej robie swoje i zarabiam swoje....Nauczycielem jestem z powołania, pracuję dobrze i uczciwie i to chyba normalne, że oczekuję godziwej zapłaty.
A
Andrzeja stary
Słuchajcie niedorobieni rodzice, awansie chłopo-robotniczy, absolwenci różnej maści zawodówek, licencjatów za pieniądze, zaocznych studiów czegoś-szmegoś-itamtegoś za pieniądze, którzy w woły zostali dociągnięci do deb***nej testowej maturki... którzy w szkołach średnich byliście czerwonymi latarniami intelektu...

Dajcie mi tak jak wy pajacować w pracy!!!!!!!!!!!!

Dajcie mi w końcu ten 40 h tydzień pracy... zlikwidujcie mi kartę nauczyciela..... bardzo was proszę.... będę naprawdę szczęśliwy.
Proszę was sprawcie abym był zatrudniony normalnie...
Już wyjaśniam dlaczego:

1. Pracował bym sobie od 7-15 no nawet pal licho od 8-16.

2. po 16 pierd.... bym drzwiami i tak jak wy miał wszystko w doopie...

3. Kategorycznie odbierzcie mi wychowawstwo i sami sobie wychowajcie swoje "poryte bachory", a nie żebym ja musiał nadrabiać wasze nieudacznictwo i braki wychowania waszych pociech, albo realizować na waszych dzieciakach, wasze nieuctwo i zmarnowane w młodości szanse. Walczyć z ich genetycznym lenistwem, wrodzonym prostactwem, chamstwem i bezczelnością. Tym, że nawet o własną higienę nie potrafią zadbać, bo w domu nie powiedziano im, że trzeba się wykąpać czasem, umyć zęby, zmienić gacie i że nie wystarczy codziennie polać się dezodorantem, świeży żel na włosy dać, albo "tapetę" na oczy...

4.Guzik by mnie obchodziło, że któregoś ojciec pije spędzając cały dzień pod budką, bo za tyle a tyle nie pójdzie do pracy...bo państwo "musi dać". A to jeden z wielu problemów z którymi dzieciaki przychodzą do mnie. Tak samo jak z opowiadaniami o wujku pedofilu, ciotce puszczalskiej, naćpanej mamusi...

5. Zabierzcie mi te ferie i wakacje.... ja chcę należne mi dni wolne wziąć wtedy, kiedy będzie to opłacalne i na rękę. Ja też chcę pojechać po sezonie do ciepłych krajów za małe pieniądze, tak jak kilku moich uczniów przynosząc zwolnienie lekarskie na jakaś wymyślona chorobę, a sami opaleni na heban z filmikami gołych plażowiczek w komórkach.

6. Wszelkie sprawy załatwiajcie ze mną nie na mieście czy wydzwaniając po 21 na domowy numer z książki tel. bo wtedy to bym już był po godzinach pracy. Albo prywatne konsultacje za odpowiednią kasę...

7. Szkolenia i kursy, rady i inne "przywileje" nie popołudniu każdego tygodnia, ale w godzinach pracy a jak nie to na drzewo! proszę extra za nie zapłacić. Bo też, tak jak wy chcę mieć nadgodziny!

8. Na konkursy przedmiotowe, olimpiady, zawody przygotowujcie sobie te wsze "talenty" prywatnie i jeździjcie sobie z nimi koleją, autobusami tłukąc się po świecie.

9. Dyskoteki, połowinki, wycieczki i wszelkie imprezki to proszę do 16 i z tych imprezek odbiór osobisty przez rodziców, nie żebym ja się martwił czy dziecko ma czym wrócić do domu i czy może ja mam go odwieźć albo załatwić odwóz...

10. Mogę pracować do 65 roku życia, a co tam...dam rade...tylko teraz płaćcie mi tak jak należy... nie chce zarabiać 200-300 zł więcej od sprzątaczki /z nauczyciela zawsze można zrobić "konserwatora powierzchni płaskich, albo referenta czy księgową w gminie...odwrotnie to już się nie da"/

po 11...12...13 itd Ja tez chce wreszcie skończyć remont w domu i zadbać należycie o swój dom rodzinny. Ja też mam dzieci z którymi chcę wyjechać choćby tylko w niedzielę gdzieś czy pójść do kina teatru, przeczytać sobie książkę dla przyjemności... dlatego bardzo was proszę DAJCIE MI TEN 40h tydzień pracy, weźcie te pieprzone wakacje i ferie świateczne...będę wam wdzięczny i nie będę oczekiwał należnego mi uznania finansowego.
Obiecuję..

Głąb to ty sam jesteś i to pewnie taki co mu gówniarze kosz na łeb zakładają,jak tacy ludzie uczą nasze dzieci to jak ma być dobrze w tym kraju.Darmowy student...a kto za te studia płacił jak nie my wszyscy!?Jak darzyć Was sympatią po takich wypowiedziach?Nauczyciele...z wyboru albo raczej z musu.
h
hi!hi!hi!
Banda nierobów użalających się nad swoim losem.Żenada...
h
ha!ha!ha!
ALE WIECHCIE WYCHODZĄ Z NIEKTÓRYCH NAUCZYCIELI, NIKT SIĘ NIE PODPISZE, BO NIE WYPADA - PRAWDA?? ZAKŁAMANIE NA MAKSA !!

ty się podpisujesz i wystarczy
a
abc
Mądra wypowiedź! Zgadzam się w zupełności.
A co do pani "adwokat",wątpliwe.
g
gość
Zastanawiam się, skąd bierze się tyle złosci, zawiści, frustracji....Tak naprawdę dziwi mnie ta "Pani adwokat", która zazdrości nauczycielom ich zarobków.Nie znam prawnika, który zarabiałby mniej od pedagoga.O ile mi wiadomo, adwokaci sa raczej ludzmi zajetymi i nie maja czasu wypisywac andronów na forach, a tym bardziej wszczynać watpliwe dyskusje i zagladac innym do portfela...Swoja droga o godz.13, to wiekszosc pracujacych wykonuje obowiazki zawodowe, a nie udziela się w internecie.W ten sposób to faktycznie mozna być sfrustrowanym i miec pretensje do "garbatego, że ma proste dzieci".Ja o godz. 13 prowadziłam szósta godzine lekcyjną i zarabiałam na chleb, potem sprawdzałam testy, przygotowałam na jutro cytaty z lektury....dopiero teraz oddaję sie rozrywkom. Widocznie "Pani adwokat" zbyt mało pracuje i niedostatki kompensuje rozliczaniem innych...Może warto przyjrzeć sie sobie? Lubimy czasami uderzać sie w cudze piersi....swoich oszczedzamy.A może jakis zły pedagog Pania skrzywdził...wtedy jednak lepiej skorzystać ze stosownej terapii.
I
INTELIGENTNI INACZEJ
sam się olej pies ma łapy osiołku
z nie mniej inteligentną panią "adwokat" załóż sobie klub frustratów

ALE WIECHCIE WYCHODZĄ Z NIEKTÓRYCH NAUCZYCIELI, NIKT SIĘ NIE PODPISZE, BO NIE WYPADA - PRAWDA?? ZAKŁAMANIE NA MAKSA !!
G
Gość
Pie..ol szkołę!Zostań NINJA!!!
G
Gość
To jest właśnie przykład wypowiedzi szpagatowego inteligenta . Nie jesteś wart podniesienia nogi przez psa.Żegnam.

sam się olej pies ma łapy osiołku
z nie mniej inteligentną panią "adwokat" załóż sobie klub frustratów
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska