Jedną z niemalże tradycji w naszym kraju jest, że w okolicach 1 listopada na drogach całej Polski kierowcy muszą przetrwać ogromne korki, trudne do ogarnięcia zmiany organizacji ruchu i konieczność zaparkowania auta pod oblężonym cmentarzem. I choćby odpowiedzialni za organizację ruchu nie wiem, jak się prężyli, a policjanci nie wiem, jak się wytężali, to taki ruch, jaki w te dni panuje na ulicach, jest nie do udźwignięcia.
Można jednak łagodzić obyczaje na drogach, zadanie, jakiego podejmują się co roku policjanci. Świecka policja podsumowała akcję Znicz 2019. Funkcjonariusze kierowali ruchem, pomagali kierowcom poruszać się w okolicach cmentarzy, wskazywali miejsca parkingowe.
I tak od czwartku do niedzieli służbę pełniło więcej patroli, szczególnie na drogach dojazdowych do miast i w okolicach cmentarzy. W działaniach na terenie powiatu świeckiego wzięło udział ponad 126 policjantów, których wspomagali strażnicy miejscy. Funkcjonariusze sprawdzali stan trzeźwości kierujących, prawidłowe przewożenie pasażerów, stan techniczny pojazdów. Reagowali również na przekraczanie dozwolonej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa.
I trochę statystyk. Przez 4 dni akcji policjanci w powiecie skontrolowali ponad 400 pojazdów. Zatrzymali dwóch kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu, wobec 112 kierujących zastosowali mandaty karne i zatrzymali 13 dowodów rejestracyjnych. Ale, co bardzo cieszy, na terenie powiatu nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Odnotowano natomiast 23 kolizje drogowe.
