Powiat toruński. Wybory z wyjątkami

Mieszkańcy Chełmży postawili ponad 47 proc. głosów na PO, prawie 23 proc. na PiS a na PSL niespełna 15 proc. Frekwencja w mieście osiągnęła poziom 18, 88 proc.

Wyniki i frekwencja w gminach
Gmina Chełmża
PSL - 33,50 proc.
PO - 25,55
PiS - 22,17
SLD-UP - 10, 24
Frekwencja - 14,06

Gmina Czernikowo
PO - 47,20
PiS - 19,58
PSL - 14,81
SLD-UP - 8,04
Frekwencja - 14,84

Gmina Lubicz
PO - 51,03
PiS - 27,07
SLD-UP - 9,48
PSL - 7,04
Frekwencja - 21,55

Gmina Łubianka
PiS - 49,43
PO - 23,45
PSL - 17,59
SLD-UP - 4,37
Frekwencja - 26,15

Gmina Łysomice
PO - 50,64
PiS - 25,00
SLD-UP - 9,00
PSL - 8,52
Frekwencja - 18,72

Gmina Obrowo
PO - 44,79
PiS - 21,88
PSL - 19,59
SLD-UP -7,96
Frekwencja - 21,06
Gmina Wielka Nieszawka
PO - 57,33
PiS - 21,21
SLD-UP -7,84
PSL - 6,81
Frekwencja - 24,59

Gmina Zławieś Wielka
PO - 51,34
PiS - 18,69
PSL - 13,00
SLD-UP -11,50
Frekwencja - 20, 41

W większości samorządów w powiecie toruńskim wygrała Platforma Obywatelska. Nie zabrakło jednak niespodzianek.
W gminie Chełmża najwięcej wyborców oddało swój głos na Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Jesteśmy zdziwieni takim wynikiem, bo ma on miejsce pierwszy raz w naszej gminie - zaznacza Jacek Czarnecki, wójt gminy Chełmża. - Wysoki wynik PSL zapewne ma związek z byłym posłem z Chełmży Andrzejem Kłopotkiem i jego bratem Eugeniuszem Kłopotkiem, który teraz startował w eurowyborach.
W Łubiance pozostałe partie zdeklasowało Prawo i Sprawiedliwość, mieszkańcy tej gminy oddawali głosy głównie na Jerzego Zająkałę, wójta gminy startującego z siódmej lokaty na liście PiS-u.
- Nie ma w tym nic dziwnego, że lokalne wynik różnią się od tych ogólnokrajowych - komentuje Roman Bäcker, politolog z UMK w Toruniu. - Najczęściej o rozłożeniu głosów na konkretną listę decyduje popularność lokalnego polityka reprezentującego daną formację oraz istnienie tzw. lokalnych liderów opinii publicznej, którzy cieszą się bardzo dużym autorytetem. Jeśli ci ludzie są przekonani, że należy głosować na daną partię, to wyborcy postępują zwykle tak, jak ci lokalni liderzy.
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Łubiance spośród 1664 wyborców uprawnionych do głosowania przy urnie pojawił się m.in. Jacek Iwicki z Zamku Bierzgłowskiego.
- To nasz obywatelski obowiązek, nie wyobrażam sobie, aby tego dni nie skorzystać z prawa głosu - mówi 79 letni Jacek Iwicki. - Na głosowanie przyjechaliśmy całą rodziną.
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Chełmży prawo oddania swojego głosu miało 1749 osób.
Regina Zawadzka z Chełmży uczestniczy w każdych wyborach.
- 0d kiedy jest taka możliwość korzystam ze swoich praw - mówi Regina Zawadzka.
Najwyższa frekwencja w powiecie toruńskim była w gminie Łubianka, tam zagłosowało ponad 26 proc uprawnionych, najgorsza w gminie Chełmża, gdzie frekwencja wyniosła raptem nieco powyżej 14 proc.