Powiat tucholski. Gminy spieszą się z drogowymi przetargami

Z gminą Lubiewo 23 grudnia wojewoda podpisał decyzję o dofinansowaniu przebudowy drogi relacji Bysławek – Lubiewo na niespełna 2-kilometrowym odcinku. Z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg”, czyli byłego Funduszu Dróg Samorządowych Gmina Lubiewo otrzymała dofinansowanie w wysokości 498 700 zł przy łącznej wartości inwestycji 997 561,07 zł. Poza dotacją partycypują Lasy Państwowe, których wkład wynosi 300 000 zł. Pozostała kwota to wkład własny gminy Lubiewo, sfinansowany ze środków Funduszu Inwestycji Lokalnych. Teren budowy został już przekazany wykonawcy firmie wybranej w przetargu, wykonawca ma czas do 15 czerwca, żeby zakończyć zlecone mu prace.

- Tu gmina miała komfort: nasz wkład własny to dotacja rządowa, a wszystkie oferty przetargowe nie przekraczały zamierzonego planu finansowego - potwierdza Joanna Jastak, wójt gminy Lubiewo.

Duże tempo wykazuje też gmina Śliwice. Z tego samego źródła wyremontuje niemal pół kilometra drogi w sołectwie Łącki Piec. Wartość zadania wynosi ponad 250 tysięcy złotych, w tym dofinansowanie ponad 120 tys. ze środków Funduszu Dróg Samorządowych. Tu też jest wybrana firma do realizacji zlecenia – wykonawcą jest firma Czesława Pawłowskiego z Tucholi.

Nie wszędzie jednak szybkie przetargi dają dobre rezultaty. Przykład? Gmina Tuchola ogłosiła przetarg na kontynuacje budowy drogi z Łosin do Fojutowa. Zaplanowała na ten cel 480 tysięcy złotych, a najniższa oferta spośród sześciu opiewała na kwotę ok. 800 tysięcy, zatem dwukrotnie drożej. Czyżby firmy drogowe „zwąchały” interes w inwestycjach współfinansowanych z budżetu państwa?