https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat żniński. Powstanie ferma norek. Mieszkańcy boją się ekologicznej bomby [zdjęcia, wideo]

(MARK)
"Albo norki, albo my" - sołtys wsi Mięcierzyn, a zarazem członek komisji  Bronisław Wieczorek przedstawił obawy mieszkańców z planowaną inwestycją.
"Albo norki, albo my" - sołtys wsi Mięcierzyn, a zarazem członek komisji Bronisław Wieczorek przedstawił obawy mieszkańców z planowaną inwestycją. Marek Kaśków
Mieszkańcy wsi Mięcierzyn od kilku tygodni żyją w obawie przed mającą powstać, w ich bliskim sąsiedztwie, fermą norek na 84 tys. sztuk. Choć wniosek inwestora o wydanie zezwolenia, wpłynął dopiero w październiku do Urzędu Gminy w Rogowie, to powołano już Społeczny Komitet Protestacyjny. Wszystko wskazuje na to, że żadne, wiążące decyzje w tej sprawie, nie zapadną w tym roku. Niestety, nie wszystkich przekonują zapewnienia Wójta Gminy Rogowo Józefa Sosnowskiego, o wnikliwym i dogłębnym zbadaniu całej sprawy przed podjęciem decyzji. Obawy mieszkańców związane są także z możliwością powstania mniejszych ferm norek ( do 60 DJP ) , na które nie jest wymagana opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Komentarze 35

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pensioner

Za granicą nie można hodować norek amerykańskich, więc z taką hodowlą pakują się do Polski. Jak uciążliwe są takie hodowle można się przekonać oglądając  programy interwencyjne lub inne reporterskie. W tym tygodniu w "Ekspresie reporterów" sporo mówiono o tego typu hodowli i pokazywano jej otoczenie.

G
Gość
Nam się może smród szykuje ale w Sejmie posłowie wymyślają ustawę odorową.
Teraz na podstawie art. 222 ust. 5 ustawy P.o.ś., ograniczenia uciążliwości zapachowej regulują rozporządzenia w sprawie wartości odniesienia substancji zapachowych w powietrzu i metod oceny zapachowej jakości powietrza. Należy zaznaczyć, że upoważnienie zastosowania rozporządzenia w praktyce jest fakultatywne. Ze względu na fakt, że przedmiotowe upoważnienie jest związane z uregulowaniem problematyki udzielania pozwoleń na wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza, należy podkreślić, że tak wąski zakres przedmiotowy wyklucza możliwość skonstruowania przepisów pozwalających podjąć skuteczne działania ukierunkowane na przeciwdziałanie bądź wyeliminowanie istniejących uciążliwości zapachowych. Ponadto należy zauważyć, że imienne określenie wartości odniesienia dla niektórych substancji zostało już wskazane w rozporządzeniu ministra środowiska z dnia 26 stycznia 2010 r. w sprawie wartości odniesienia dla niektórych substancji w powietrzu (Dz. U. Nr 16, poz. 87). Rozporządzenie to określa wartości odniesienia dla 167 substancji, przy czym ok. połowa z wymienionych substancji jest zapachowo czynna, jak np. aceton, siarkowodór czy amoniak. Rząd uznał, że skuteczniejszym sposobem uregulowania spraw dotyczących uciążliwości odorowej będzie opracowanie ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej, a nie wydawanie rozporządzenia ministra środowiska w sprawie wartości odniesienia substancji zapachowych w powietrzu. Zobaczymy co i kiedy z tego wyjdzie.
G
Gość
Żniniaki się tłuką o radio a nam norki nory kopią i smród się szykuje bo wszyscy zapomną
b
bułka z masłem (grubo)
Cała ta ekologia to ogólnoświatowe robienie ludzi w konia. Efekt cieplarniany - naturalna cykliczność zmian w klimacie i okazja do robienia kasy przez koncerny. Nam robią klopsa w głowie i każą płacić. Tak samo z kochaniem zwierzatek. W internecie jest moda na modę bez naturalnych futer to bezmózgi bezkrytycznie obszczekują. A kiełbaskę chętnie zjedzą i d... rośnie a mózg się kurczy
s
szcz
A no dlatego że działalność byłego poznaniaka nie dewastuje życia innym ludziom, a nawet ma plany żeby te życie umilić.
Na tym polega wolnmość że możemy robić wszystko dopóki nie niszczymy wolności innych.
Argument hodowców norek "bo my też mamy prawo do rozwoju" jest niedorzeczny, ponieważ ich egoistyczny "rozwój" wiąże się z niszczeniem życia całych lokalnych społeczności. Mają w nosie ludzi i środowisko dla nich liczy się tylko hajs, a o wątpliwym etycznie skórowaniu tysięcy czujących istot nawet nie ma co wspominać.
Wspomagajmy ludzi, nie niszczczmy !

A czy ty przypadkiem nie zjadasz zwierzątek? Kiełbaska, szyneczka, rybka ...
G
Gość
Dalszy cią zadymiania bo co nowego się wydarzyło?
G
Gość
całą zadyme to ten sołtys pewnie robi?
z
zzzz
co wy sie podniecacie! ten gościu lubi robić wokół siebie zamieszanie a tak naprawde nic tam zapewne nie powstanie
L
Leto
A no dlatego że działalność byłego poznaniaka nie dewastuje życia innym ludziom, a nawet ma plany żeby te życie umilić.
Na tym polega wolnmość że możemy robić wszystko dopóki nie niszczymy wolności innych.
Argument hodowców norek "bo my też mamy prawo do rozwoju" jest niedorzeczny, ponieważ ich egoistyczny "rozwój" wiąże się z niszczeniem życia całych lokalnych społeczności. Mają w nosie ludzi i środowisko dla nich liczy się tylko hajs, a o wątpliwym etycznie skórowaniu tysięcy czujących istot nawet nie ma co wspominać.
Wspomagajmy ludzi, nie niszczczmy !
G
Gość
ty chcesz tu prowadzić działalność a innym zabraniasz - dlaczego?
B
Były mieszkaniec Poznania.
Witam! Jak czytam te wszystkie komentarze, to dziwie się niektórym osobą, które wypisują obraźliwe komentarze na temat wsi Mięcierzyn oraz ich mieszkańców. Co oni wam zrobili?
Jestem stanowczo przeciwny tej inwestycji. Zakupiłem działkę budowlaną w Mięcierzynie, wybudowałem dom, wiążę z tym miejscem poważne plany na przyszłość, a tu pojawia się jedna osoba i skreśla tak naprawdę cały dorobek mojego życia. Planuję mieszkać tutaj, prowadzić własną działalność, może nawet agroturystyczną. Apeluję, nie niszczmy w ten sposób takiej pięknej miejscowości otoczonej wspaniałą fauną i florą. A te osoby, które wypisują takie bzdury, serdecznie zapraszam, pokażę wam niesamowite miejsca w tej miejscowości.
W szczególności doceniam to czyste powietrze. Mieszkając w Poznaniu tego nie było. Teraz jest i oby zostało jak najdłużej.
G
Gość
Nie tak dawno pisaliście, że przez 3 dni nikt was nie odśnieżał, bo to droga do nikąd.

Ale karty się odwróciły... Teraz ty giniesz w zaspach, a ja mam odśnieżone....
M
Mirek
Nie róbcie z tej osady miasta. Jakie zagrożenie? Toć na wsi anie w mieście prowadzi się hodowle zwierząt. Jestem za!
Jakiś miastowy odezwał się. Nie życz drugiemu, co Tobie nie miłe!
G
Gość
Przez Mięcierzyn szosa przebiega, a Tobie kolego to rozum się kończy a nie droga... Takiego drugiego miejsca jak Mięcierzyn nie ma... Obyś jeszcze czasami nie chciał tu zamieszkać.

Nie tak dawno pisaliście, że przez 3 dni nikt was nie odśnieżał, bo to droga do nikąd.
u
uncle Joe
Po Twojej wypowiedzi wydaje mi się, że pochodzisz ze wsi. A jezeli ktos ze wsi wydostanie się do miasta to nie pamięta swoich korzeni i jest gorszy jak świnia.

alan dobrze gada, polać mu!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska