W piątek na sesji powiatu rada odwołała Michała Włoszka z funkcji wicestarosty. Starosta motywował decyzję politycznymi względami.
- Jeśli ktoś utracił zaufanie grupy radnych, która w tym powiecie sprawuje władzę, to moim zadaniem jest taki wniosek postawić - wyjaśniał na sesji Zbigniew Żbikowski. Chodzi tu o ugrupowania koalicyjne - PSL i Platformy Obywatelskiej. Wicestarosta został odwołany 12 głosami przy 3 przeciwnych. Sam Włoszek odmówił udziału w głosowaniu.
Jeszcze podczas tej samej sesji starosta Żbikowski na nowego wicestarostę zaproponował Władysława Koca, dyrektora PUP w Aleksandrowie. Koc był już niegdyś etatowym członkiem zarządu tego powiatu (PSL).
_- Czy pan Koc jest stroną postępowań sądowych związanych z pracą w niektórych poprzednich miejscach pracy. Jeśli tak to w jakim charakterze jest stroną i kiedy możemy spodziewać się rozstrzygnięcia tych spraw - _dopytywał się radny Arkadiusz Żak.
Nowy wicestarosta ma problemy prawne w związku z jego pracą jako szefa Agencji Rynku Rolnego w Poznaniu. Starosta Żbikowski pomniejszał jednak znaczenie całej sprawy._- Prawdą jest, że przeciwko panu Kocowi został skierowany akt oskarżenia, gdzie zarzut sprowadza się do tego, że nie dopełnił staranności przy przejęciu dokumentacji po swoim poprzedniku. Rzecz nie dotyczy nadużyć w zbożu czy mięsie. Pan Koc nie jest na dziś skazany żadnym wyrokiem sądu -_mówi Żbikowski.
"Kujawską" starosta zapewnił, że w przypadku, gdyby jednak nowy wicestarosta został skazany, będzie musiał zrezygnować z pełnienia swojej funkcji.