Prace drogowe w centrum Pakości przerwane. Firma odstąpiła od umowy. Co teraz?

To niezwykle uciążliwe roboty. Prowadzone są bowiem w ścisłym centrum miasta. Przebudowana jest główna droga w Pakość. Ruch tu jest wstrzymany lub mocno ograniczany od 2 lat.

Optymistycznie zakładano, że prace zakończą się jeszcze tej wiosny. Z informacji, jakie do nas docierają wynika, iż terminu tego z całą pewnością nie uda się zrealizować.

Firma Kobylarnia zrezygnowała z kontynuowania prac w Pakości. Dlaczego?

"W trakcie realizacji kontraktu PBDiM Kobylarnia S.A. wystąpiła do zamawiającego o udostępnienie gwarancji zapłaty za wykonane prace. Zamawiający wprawdzie taką gwarancję przedstawił, jednak nie zabezpieczała ona w pełni interesu PBDiM Kobylarnia S.A. Z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia należności za wszystkie wykonane prace uznaliśmy dalszą współpracę za bezprzedmiotową" - informuje Paweł Bruger, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w PBDiM Kobylarnia S.A.

Zarząd Dróg Wojewódzkich nie komentuje tych słów. Przygotowuje się natomiast do wyłonienia firmy, która zakończy prace w Pakości.

- Firma odstąpiła od umowy na modernizację drogi wojewódzkiej nr 255 w Pakości. W związku z tym konieczna jest inwentaryzacja robót, zabezpieczenie placu budowy i wybranie w drodze przetargu wykonawcy, który dokończy prace. Trwa obecnie inwentaryzacja prac - zdradza Michał Sitarek, rzecznik prasowy ZDW w Bydgoszczy.

Dotychczasowy wykonawca zrealizował około 60 procent prac

Do wykonania zostały przede wszystkim prace przy nawierzchniach oraz odwodnieniu, a także prace wykończeniowe.

Jesteśmy przygotowani do dokończenia zadania. Wcześniej opracowaliśmy koncepcję, projekt, uzgodniliśmy je z gminą, skoordynowaliśmy prace przy rozbudowie sieci wodociągowej

- Jesteśmy przygotowani do dokończenia zadania. Wcześniej opracowaliśmy koncepcję, projekt, uzgodniliśmy je z gminą, skoordynowaliśmy prace przy rozbudowie sieci wodociągowej - podkreśla rzecznik.

Przypomina, że w budżecie województwa zabezpieczone zostały pieniądze na ten cel w wysokości 16 mln zł.

Władze Pakości zaniepokojone

Sytuacja bardzo zaniepokoiła nie tylko mieszkańców, ale i władze Pakości. Burmistrz Zygmunt Groń oraz przewodniczący Michał Siembab wystosowali do marszałka Piotra Całbeckiego list.

"Przedłużający się czas inwestycji, która rozpoczęła się w 2018 roku, nie bez powodu wywołuje coraz większe zniecierpliwienie mieszkańców Pakości, poddając w wątpliwość możliwość doprowadzenia robót do końca. Taka sytuacja nie może zyskać zrozumienia i akceptacji ze strony władz gminy Pakość" - czytamy w piśmie.

Panowie zachęcają strony do polubownego rozwiązania problemów.

"Wypowiedzenie umowy na tym etapie zaawansowania robót, a następnie konieczność wyłonienia w drodze przetargu kolejnego wykonawcy, będzie się wiązało z nieuzasadnionym wydłużeniem terminu zakończenia robót oraz co jest wielce prawdopodobne, z koniecznością zwiększenia kosztów tego zadania" - przekonują władze Pakości.

Do sprawy będziemy wracać.

12 lipca 2018 roku uroczyście rozpoczęto przebudowę drogi wojewódzkiej w Pakości.