https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prace w hali dobrze rokują. Wkrótce będą w niej zajęcia

- Na ukończenie remontu hali sportowej czeka 730 uczniów ze Skępego  - mówi burmistrz
- Na ukończenie remontu hali sportowej czeka 730 uczniów ze Skępego - mówi burmistrz
Hala sportowa i jej remont to wciąż gorący temat. Wygląda na to, że idzie ku lepszemu! Uczniowie powinni ćwiczyć w hali już po feriach. Ale czy to się uda? Burmistrz uważa, że lepiej nie gonić z terminem.

- Zakładam, że termin zakończenia hali może się przedłużyć - zaznacza Piotr Wojciechowski, burmistrz Skępego. - Trudno, ale wobec wielu prac, które trzeba przeprowadzić, lepiej nie gonić terminów, lecz solidnie i bez pośpiechu wykonać wszystkie zadania - uważa burmistrz. - Ta hala to jedna z największych naszych bolączek. Czeka na ni ą siedemset trzydzieścioro uczniów - podkreśla burmistrz Skępego Piotr Wojciechowski.

Krzysztof Suchocki, skępski radny również uważa, że hala jest uczniom bardzo potrzebna. - Nie sądzę jednak, by i do mar-ca udało się ją oddać do użytku - twierdzi. - Tyle terminów już przekładano to i ten pewnie się zmieni. Przypomnę, że wcześniej hala była oddawana do użytku 15 listopada ubiegłego roku, potem 30 listopada, następnie 27 stycznia tego roku... Roboty wewnątrz jeszcze trwa-ją. Są to poważne zadania. Hala jest - moim zdaniem - bardzo podmokła. Oby wszystko uda-ło się naprawić, ale mam obawy.
Radny Suchocki chce uzyskać od burmistrza dokumenty związane z remontem hali, m.in. harmonogram prac, aneksy do umów. - Jak na razie mi się to nie udało - przyznaje. - Nie jestem przeciwny remontowi, po piętnastu latach funkcjonowania hali to normalne. Ale jest wiele wątpliwości, które trzeba rozwiać.

Radny będzie badał sprawę nadal, roboty w hali trwają. Rozpoczęły je odkrywki fundamentów. Okazało się wówczas, że zostały one wykonane z niejednolitych materiałów (bloczek, cegła, beton) oraz zostały niewłaściwie zaizolowane termicznie. Ścianki fundamentowe zostały odpowiednio wzmocnione oraz docieplone. Wzmocnienia wymagała również konstrukcja obiektu poprzez montaż dodatkowych elementów konstrukcyjnych.

- Ściana zewnętrzna została wzmocniona specjalnymi „plombami” - mówi burmistrz Piotr Wojciechowski. - Ale to tylko cześć poważnych robót budowlanych. Jednym z najbardziej istotnych elementów remontu hali sportowej jest wymiana dachu.
Koszt remontu, wraz z kosztami pobocznymi takimi jak dokumentacja projektowa oraz nadzór inwestorski to 3,1 mln zł. Przedsięwzięcie dofinansował Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, przekazując kwotę 963 tys. złotych.

Miasto wzięło także na ten cel preferencyjną, częściowo umarzalną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu w wysokości 885 tys. złotych.

Poniższy raport powstał na podstawie znaczenia imion. Czy imię wpływa na charakter człowieka, musicie odpowiedzieć sobie sami. Sprawdźcie, czy jesteście na tej liście.

Mężczyźni o tym imieniu częściej zdradzają [lista]

Szczyt motoryzacyjnej oszczędności? Koszt przejechania stu kilometrów tym autem to zaledwie... 8 złotych/TVN TURBO

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 07.02.2018 o 10:05, Gość napisał:

Pojedynczy radny ma uprawnienia kontrolne? Ciekawi mnie podstawa prawna. Bo moim zdaniem od tego jest komisja rewizyjna.Chyba że zapisy w statucie Skępego stanowią inaczej, no to mogę się mylić.

Jaki statut, jaka komisja rewizyjna? Co to znowu za głupoty? Każdy obywatel RP ma prawo, na podstawie Ustawy o dostępie do informacji publicznej, zwracać  się  do władz, o wszelkiego rodzaju wyjaśnienia i informacje! Nie można ich uzyskać wówczas, gdy są utajnione, ponieważ dotyczą np. kwestii bezpieczeństwa państwa. Tak chyba jednak w tym przypadku nie jest. Mimo wszystko nie podejrzewam pana Wojciechowskiego, iż w Hali ukrywa np. czołg lub inną tajną broń, która pozwoli mu wygrać wybory, chociaż być może miałby na to ochotę! Pozdrowienia dla Ciebie - szanowny rzeczniku lub rzeczniczko obecnego układu.

G
Gość
W dniu 08.02.2018 o 10:18, Luiza napisał:

Mnie zastanawia dlaczego pan radny Suchocki nie krzyczy na sesjach i nie zadaje pytań dlaczego hala została wybudowana w tak skandaliczny sposób?Dlaczego zmarnowano społecznie zbierane fundusze? Zdjęcia mówią same za siebie nie trzeba być fachowcem w dziedzinie budownictwa,żeby zobaczyć partactwo.Proszę nie tłumaczyć,że kiedyś budowano w inny sposób bo to były inne czasy. Inne czasy nie tłumaczą bylejakości zwłaszcza ,że na ówczesne czasy wydano na budowę hali "fortunę".Właśnie ci ludzie, którzy byli w komitecie zbierającym fundusze na budowę hali powinni dzisiaj rozliczyć tych, którzy pozwolili na powstanie czegoś co nie powinno mieć miejsca. Panie Krzysztofie wstyd ,że nie dostrzega pan rzeczywistości tylko manipuluje pan faktami. No cóż i z takimi ludźmi trzeba jakoś w społeczeństwie funkcjonować.

Zastanawiać się oczywiście trzeba! Dlaczego jednak nie wspomnisz, że na sesjach, właśnie oprócz Suchockiego, żaden radny nad niczym się nie zastanawia. Wszyscy podnoszą rękę, kiedy tylko tego sobie życzy burmistrz, pan przewodniczący rady i pan od garnków i talerzy! Zastanawiające jest również to, czy wpychanie mokrej wełny pomiędzy ściany z blachy, jest zgodne ze sztuką budowlaną? Jeszcze bardziej zastanawiające jest jednak to, że burmistrz nie chce pokazać umowy Suchockiemu. Dlaczego? Czyżby miał coś  do ukrycia? Najprawdopodobniej tak właśnie jest. Z lektury gazet dowiadujemy się, że firmę, która "remontuje" Halę nie dotyczą żadne terminy. Przecież to jest kuriozum (szanowny rzeczniku burmistrza poszukaj sobie w Internecie wytłumaczenia tego słowa). Przy tego typu inwestycjach powinien m. in., ze względu na dobro podatników, być ustalony termin, po przekroczeniu którego firma płaci kary umowne! Znowu: zastanawiające jest dlaczego w Skępem tak nie jest? Czyżbyśmy byli, aż tak bogaci? Chyba nie! Co do zdjęć, każdy nawet średnio inteligentny człowiek wie, że można je zrobić w różny sposób i w różnych ujęciach. I znowu: zastanawiające jest, że na zdjęciu zamieszczonym w Gazecie Pomorskiej, Ukraińcy wpychają wełnę przy ładnej pogodzie, podczas gdy przez większość czasu wykonywania tzw. "remontu" padał deszcz lub śnieg.

L
Luiza

Mnie zastanawia dlaczego pan radny Suchocki nie krzyczy na sesjach i nie zadaje pytań dlaczego hala została wybudowana w tak skandaliczny sposób?

Dlaczego zmarnowano społecznie zbierane fundusze? 

Zdjęcia mówią same za siebie nie trzeba być fachowcem w dziedzinie budownictwa,żeby zobaczyć partactwo.

Proszę nie tłumaczyć,że kiedyś budowano w inny sposób bo to były inne czasy. Inne czasy nie tłumaczą bylejakości zwłaszcza ,że na ówczesne czasy wydano na budowę hali "fortunę".

Właśnie ci ludzie, którzy byli w komitecie zbierającym fundusze na budowę hali powinni dzisiaj rozliczyć tych, którzy pozwolili na powstanie czegoś co nie powinno mieć miejsca. 

Panie Krzysztofie wstyd ,że nie dostrzega pan rzeczywistości tylko manipuluje pan faktami. 

No cóż i z takimi ludźmi trzeba jakoś w społeczeństwie funkcjonować.

 

G
Gość
W dniu 07.02.2018 o 15:33, Stanisław napisał:

Każdy ma gwarantowany prawem dostęp do informacji publicznej a taka inwestycja wzbudza duże zainteresowane. Przetarg był jawny, specyfikacja także, umowy, aneksy są informacją publiczną. Radny tak naprawdę może korzystać z wglądu w te dokumenty w każdym momencie. Nie rozumiem tylko co ma do ukrycia i czego się boi tak "KRYSTALICZNA WŁADZA" ???

Po co te złośliwości? Proszę iść i pytać. A komisja rewizyjna zbędna, jak rozumiem?

S
Stanisław
Każdy ma gwarantowany prawem dostęp do informacji publicznej a taka inwestycja wzbudza duże zainteresowane. Przetarg był jawny, specyfikacja także, umowy, aneksy są informacją publiczną. Radny tak naprawdę może korzystać z wglądu w te dokumenty w każdym momencie. Nie rozumiem tylko co ma do ukrycia i czego się boi tak "KRYSTALICZNA WŁADZA" ???
G
Gość

Pojedynczy radny ma uprawnienia kontrolne? Ciekawi mnie podstawa prawna. Bo moim zdaniem od tego jest komisja rewizyjna.Chyba że zapisy w statucie Skępego stanowią inaczej, no to mogę się mylić.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska