Sprawa wraca niemal jak bumerang, zwykle jesienią, gdy samorząd rozpoczyna prace nad ustalaniem nowego budżetu. Tak też stało się teraz. Pracownicy niepedagogiczni, między innymi: sekretarki, księgowe, sprzątaczki, referenci walczą o to, by ich praca została także zauważona, a przede wszystkim doceniona finansowo przez władze.
- Obowiązków mamy coraz więcej, a wynagrodzenie stoi w miejscu - grzmią sekretarki z dwóch podstawówek (proszą o zachowanie anonimowości). - Walczymy o podwyżki, bo ceny idą w górę i chcemy godnie żyć.
Trzeba dodatkowo uwzględnić wysługę lat
Pracownicy niepedagogiczni domagają się głównie żeby wysługa lat nie była liczona jako część „najniższej krajowej”.- Są przypadki, że osoby, które rozpoczynają pracę i te, które na tych samych stanowiskach są zatrudnione od 25 lat, zarabiają tyle samo - wyjaśnia Róża Lewandowska, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Grudziądzu, która od dawna jest mediatorem pomiędzy pracownikami szkół i władzami miasta. - Rozmawialiśmy z władzami miasta na ten temat i myślę, że wszystko jest na dobrej drodze, by pracownicy niepedagogiczni otrzymali podwyżki płac.
Interpelację w tej sprawie na ostatniej sesji rady miejskiej złożył Krzysztof Kosiński, radny PiS-u. Czytamy w niej m.in.: (...) „Wielokrotnie składane przez prezydenta zapewnienia o podwyżkach podczas rozmów z pracownikami wprost, powinny zostać wreszcie zostać sfinalizowane.”
Lepsze pensje od 1 stycznia
Podwyżki - zgodnie z informacją ratusza - są planowane od 1 stycznia 2016 r. - Przy konstruowaniu projektu budżetu miasta na 2016 rok dokonano analizy kosztów podwyżek dla wszystkich pracowników jednostek samorządowych, w tym pracowników niepedagogicznych - zapewnia Magdalena Jaworska - Nizioł, rzeczniczka UM.