https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Problem polskich kierowców. Większość z nich skarży się na oślepianie!

M
Aż 98 procent polskich kierowców skarży się na oślepianie przez inne pojazdy..
Aż 98 procent polskich kierowców skarży się na oślepianie przez inne pojazdy.. Jarosław Jakubczak
Aż 98 procent polskich kierowców skarży się na oślepianie przez inne pojazdy. Aż 70 procent jest przekonanych, że powodem oślepiania są nielegalne zamienniki żarówek.

Takie dane przytacza Instytut Transportu Samochodowego ITS), który wśród kierowców przeprowadził sondaż tego problemu. Do redakcji „Pomorskiej” też napływają sygnały o nagminnym oślepianiu na drogach silnym strumieniem świateł, zapewne ksenonowych.

Jednocześnie jedna trzecia ankietowanych uważa, że ma zbyt słabe światła, a kolejne 12 proc. wychodzi z założenia, że bez względu na ich typ i tak nie są one w stanie odpowiednio oświetlić drogi.

Połowa przebadanych kierowców deklaruje, że weryfikuje stan oświetlenia podczas okresowego przeglądu technicznego. Jedna trzecia twierdzi, że robi to raz na trzy miesiące, a tylko 4 proc. nie interesuje się tym wcale. Trzy czwarte badanych wie, że właściwe ustawienie świateł ma największy wpływ na oświetlenie drogi. Czystość kloszy i zużycie lamp także uznają za ważne.

Dlaczego więc do 80 proc. świateł (dane ITS) jest niedokładnie ustawionych? - Prawdopodobnie weryfikacja bądź regulacja reflektorów nie są wykonywane wystarczająco często i precyzyjne - argumentuje Targosiński. - Być może deklaracje kierowców co do dbałości o światła są przesadzone, bo jednocześnie 30 procent z nich przyznaje, że nie używa ręcznego korektora ustawienia świateł.

W razie stwierdzania lub podejrzenia uchybień bądź niezgodności żarówek z normami, mundurowi zatrzymują dowód rejestracyjny (wirtualnie) i kierują pojazd na stację diagnostyczną.

- Wielu kierowców korzysta ze świateł do jazdy dziennej i nie zmienia ich na światła mijania gdy pogarszają się warunki atmosferyczne - przypomina Robert Jakubas. - Zapominają, że w tej opcji auto nie ma włączonych tylnych świateł. Powinni więc włączyć światła mijania.

Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
ben

te nowe lampy ledowe,jak i ksenony....kto to dopuścił do jazdy,ksenony mają rację bytu jak pogoda jest idealna a tak to zwykły bajer który oślepia wszystkich dookoła ,dużo jeżdżąc stwierdzam że samo ustawienie swiateł to najmniejszy problem,białe światło ledowe w nocy mocno przeszkadza przy mijaniu....to zdecydowanie jest największy problem

p
polaczki

98% kierowców skarży się na źle ustawione światła u innych, ci co się skarżą mają wszystko ok?

K
Kierowca
Wg mojej oceny to lewe lampy importowane z Anglii, nastepnie zarniki w zwyklych kloszach a na koncu zdrowy rasadek i wyrozumiałość wobec innych patrz korekcja swiatel w przypadku obciazwnia auta. Pozdrawiam i badzmy dla siebie wyrozumiali.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska