- Właśnie kazano wszystkim opuścić perony i tunel dworca PKP. Komunikaty non stop w kilku językach. W hali ludzie siedzą i zadziwieni patrzą. Ktoś może wie, o co chodzi? - pytała krótko po 18.00 jedna z bydgoszczanek na portalu społecznościowym. Okazuje się, że to problemy natury technicznej.
O tym, czy "dzieje się" coś na Dworcu PKP Bydgoszcz-Główna zapytaliśmy w Bydgoskim Centrum Zarządzania Kryzysowego, które skierowało nas do straży pożarnej.
- Dziś dwukrotnie obsługa obiektu zgłaszała problem techniczny z instalacją przeciwpożarową. Nie ma zagrożenia pożarowego. Obiekt jest objęty monitoringiem - wyjaśnił nam oficer dyżurny ze stanowiska dowodzenia KM PSP w Bydgoszczy.
8.12 masz wolne prujrfz do bydzi tu panuje bruski nawet pole Negri wital
O
Ok01
To nie pierwszy już raz. Najgorsze jest to, że z megafonów nie ma żadnego słowa sprostowania a częsć ludzi nie wychodzi z dworca i ignoruje komunikat. A gdyby coś się naprawdę w tym momencie stało? Poza tym jak to w Polsce, w takim momencie nie wiadomo czy pociągi zaczekają, czy odjadą sobie w sina dal. Mam nadzieję, ze jakieś służby się tym zajmą. A nie, jak to w Polsce - jakoś to będzie - dopóki coś naprawdę się nie stanie. A potem wielkie szukanie winnych.
O
Ok01
To nie pierwszy już raz. Najgorsze jest to, że z megafonów nie ma żadnego słowa sprostowania a częsć ludzi nie wychodzi z dworca i ignoruje komunikat. A gdyby coś się naprawdę w tym momencie stało? Poza tym jak to w Polsce, w takim momencie nie wiadomo czy pociągi zaczekają, czy odjadą sobie w sina dal. Mam nadzieję, ze jakieś służby się tym zajmą. A nie, jak to w Polsce - jakoś to będzie - dopóki coś naprawdę się nie stanie. A potem wielkie szukanie winnych.
O
Ok01
Problemy techniczne na dworcu Bydgoszcz Glowna
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl