Budowa hali sportowej przy szkole w Jeziorach Wielkich miała być największą gminną inwestycją. W tegorocznym budżecie zapisano na ten cel 3,7 mln zł. We wrześniu minionego roku wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz odwiedził Jeziora Wielkie i ogłosił, że gmina dostanie 4,5 mln rządowego wsparcia na budowę infrastruktury sportowej. Oprócz boiska w Wójcinie, miała powstać także hala w Jeziorach Wielkich. Boisko zostało otwarte pod koniec października, budowa hali miała ruszyć w tym roku. Jadnak ogłoszony przetarg trzeba było unieważnić.
Na poniedziałkowej sesji Mirosław Ossowski z urzędu gminy wyjaśniał, że zaniepokojenie wywołały pytania kierowane przez potencjalnych wykonawców hali.
Jak mówił Mirosław Ossowski stwierdzili oni, że jest wiele niedoróbek w projekcie. Chodzi o obliczenia, na przykład grubości słupów.
Zapadła zatem decyzja o przeprowadzeniu audytu projektu budowy hali.
Gmina Jeziora Wielkie dostanie 4,5 miliona złotych rządowego wsparcia na infrastrukturę sportową
- Niejedna gmina czy uczelnia przeprowadzały audyty, bo jako urzędnicy nie znamy się na tym. Na projekcie są podpisy znamienitych projektantów, ale okazuje się, że projekt nie jest tak profesjonalnie zrobiony - mówi Mirosław Ossowski. I dodaje, że projekt musi być wykonany starannie, aby w przyszłości nie doszło do wypadku.
Audyt został zlecony i po jego wykonaniu gmina będzie chciała wystąpić do projektantów o naprawienie niedoróbek.
- A jeśli się nie zgodzą to wystąpimy na drogę sądową, zlecimy to firmie zewnętrznej, ale zgłosimy też do izby budowlańców o podjęcie kroków i wyciągnięcie konsekwencji - mówi Mirosław Ossowski.
Zaprojektowanie hali gmina zleciła jednej ze strzeleńskich firm, podwykonawcami byli projektanci z Inowrocławia. Była to tańsza spośród dwóch złożonych ofert. Projekt kosztował blisko 40 tysięcy złotych. Druga firma chciała za wykonaną prace 70 tysięcy złotych.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
