
Niestety, póki co, jest to tylko wizja Marka Kalińskiego, absolwenta Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, który w pracy dyplomowej zmierzył się z wizerunkiem pl. Rapackiego. Dziś przepełniony samochodami i ruchem pieszym nie sprawia wrażenia przyjaznego miejsca. Ale mogłoby być inaczej. Plac powstał dość przypadkowo i ową przypadkowość widać do dziś. Powstał po likwidacji linii fortyfikacji i wprowadzeniu plant.
Brama do miasta

- Pl. Rapackiego ma o wiele większy potencjał, niż stopień w jakim jest obecnie zagospodarowany - twierdzi Kaliński. - Jest wizytówką Torunia, miejscem otwierającym miasto. Obecnie odkrycie pierzei Fosy Staromiejskiej nie jest zbyt trafione, jest ona mało estetyczna. Pierwsza linia zza murów, to kamienice o niskim walorze architektonicznym. Pl. Rapackiego w nowej postaci mógłby nabrać znacznie większego znaczenia.
Projekt zakłada, że w pobliżu obecnego przejścia dla pieszych od strony arkad stanie amfiteatr z dużą sceną, na której mogą odbywać się imprezy plenerowe. Obok niego wyrasta wieża widokowa nawiązująca do dawnego barbakanu. W nowych formach pojawiają się też stojące tu niegdyś Brama Staromiejska i Brama Bydgoska. Wzdłuż "harmonijki" w stronę Centrum Sztuki Współczesnej ciągnie się Aleja Herbertowska z parkiem edukacyjnym. Park hydrotechniczny z misami przelewowymi czy stołami meandrowymi pozwoli poznać dzieciom podstawowe prawa fizyki i hydrotechniki.
- Chodzi o bardzo proste urządzenia niewymagające energii elektrycznej i dużych nakładów. Widziałem takie rozwiązania na żywo, robią one furorę wśród dzieci - mówi Kaliński.
Ciek wodny wzdłuż alejek zamyka niewielka scena na wodzie. Tam mogłyby się odbywać niewielkie koncerty plenerowe.
Czy plac mógłby zastąpić Starówkę? - Nie chodzi o to, by konkurować z zespołem staromiejskim, tylko by ją naturalnie przedłużyć. Ludzie przechodzą przez Starówkę i co dalej? Brak jest czytelnego zamknięcia. Z kolei turyści przyjeżdżający pociągami przeprawiając się zza mostu, widzą jako pierwszy właśnie pl. Rapackiego - dodaje autor pracy.
Tunel i parking

Spektakularna zmiana to budowa przejścia podziemnego. Rozładowanie ruchu pieszego, ale także parkingu podziemnego na ul. Chopina to ważne elementy koncepcji. W przejściu podziemnym znalazłaby się galeria sztuki ulicznej, księgarnia lub biblioteka, które wprowadziłyby odpowiednią atmosferę.
Władze Torunia nie widziały jeszcze koncepcji Kalińskiego. - Jeśli wpłynie do nas, na pewno się do niej odniesiemy - mówi wiceprezydent Rafał Pietrucień. - Na pewno na pl. Rapackiego powinny zostać rozwiązane kwestie ruchu pieszego, drogowego i tramwajów. Takich planów nie mamy jednak w perspektywie 5-10 lat.
