https://pomorska.pl
reklama

Przez 2 lata nie wychodziła z mieszkania. Rusza akcja, by pomóc 31-latce z Brodnicy

Karina Knorps-Tuszyńska
Magdalena Janke (z prawej) wraz ze swoją mamą Beatą (z lewej) chciałyby być bardziej niezależne. Marzą o wyjściu na spacer bez angażowania wielu osób w przeniesienie Magdy z trzeciego piętra
Magdalena Janke (z prawej) wraz ze swoją mamą Beatą (z lewej) chciałyby być bardziej niezależne. Marzą o wyjściu na spacer bez angażowania wielu osób w przeniesienie Magdy z trzeciego piętra Karina Knorps-Tuszyńska
W sobotę, 15 października z Brodnicy wystartuje dziesięciodniowa pielgrzymka do Santiago do Compostela w Hiszpanii, której celem jest nagłośnienie trudnej sytuacji 31-letniej Magdaleny Janke z Brodnicy i zebranie dla niej pieniędzy na kupno mieszkania znajdującego się na parterze.
od 16 lat

31-letnia Magdalena Janke od dziecka choruje. Przez problemy z poruszaniem i mieszkanie na trzecim piętrze rzadko wychodzi z domu

31-letnia Magdalena Janke od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce i niedowład spastyczny czterokończynowy. Z rodziną od zawsze mieszka na trzecim piętrze jednego z brodnickich bloków. Jej mama Beata Janke wspomina, że przenosiła ją po schodach, gdy była malutką dziewczynką, a z czasem, dzięki rehabilitacji, Magda szła samodzielnie po schodach, przytrzymując się innych osób. Gdy przyszła pandemia koronawirusa, z obaw przed zachorowaniem Magdalena nie wychodziła z domu, a i jej mama unikała kontaktów z ludźmi, aby się nie zaraziły. Tak minęły dwa lata. Po tym czasie Magda po raz pierwszy ponownie z mieszkania wyszła w styczniu 2022 r. Niestety, wtedy okazało się, że mimo prowadzonej w domu rehabilitacji, brak spacerów odbił się negatywnie na zdrowiu Magdy i po tym czasie nie jest w stanie już samodzielnie chodzić. Beata Janke, mama Magdaleny mówi "Pomorskiej", że wpływ na to ma także postępująca choroba. Magda wcześniej samodzielnie jadła i piła, teraz wymaga do tego wsparcia innych osób.

Beata Janke z pomocą swojej mamy, siostry, a także siostry i kuzyna Magdy, a wcześniej też z pomocą męża, który zmarł wcześniej jakoś dawała radę. Nigdy się nie żaliła. Teraz jednak jest jej coraz gorzej. Z powodu postępującej choroby Beata musi Magdę karmić, dawać jej pić, przenosić do łazienki, a Magda jest już kobietą, a nie malutką dziewczynką. Pewnego dnia rozmawiała na ten temat z sąsiadką, a ta przekazała to, co usłyszała dalej. I tak w życiu Magdy i Beaty pojawili się dobrzy ludzie, którzy postanowili im pomóc w zebraniu pieniędzy na inne mieszkanie, znajdujące się na parterze, aby Magda bez większego problemu mogła wychodzić poza mury bloku. Z renty i zasiłku z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej trudno odłożyć na mieszkanie, choć Beata Janke zdradza nam, że oszczędza na ten cel każdy grosz.

Z Brodnicy wystartuje charytatywna pielgrzymka biegowa do Santiago de Compostela

Po rozmowie z sąsiadką na początku 2022 r. do Magdy i Beaty zadzwonił Piotr Wisiński ze Stowarzyszenia "Brodnica Biega" i powiedział, że członkowie tego stowarzyszenia chcą im pomóc. Od tego czasu wolontariusze nie tylko zorganizowali zbiórki pieniędzy dla Magdy, np. podczas koncertu kolęd i pastorałek, ale też pomagają przenieść Magdę na dwór, byli razem z nią nad jeziorem, na pizzy czy na kawie. Aktualnie natomiast przygotowują się do biegowej pielgrzymki z Brodnicy do Santiago de Compostela, która wyruszy 15 października. Piotr Wisiński zdradza nam, że pomysł na pielgrzymkę zrodził się już kilka lat temu, a jego realizację rozpoczęto z okazji obchodzonego w 2021 r. Roku Szlaku świętego Jakuba. Dodajmy, że rok świętego Jakuba obchodzony jest, gdy imieniny św. Jakuba przypadają w niedzielę, a z powodu pandemii został o rok przedłużony.

15 października członkowie Stowarzyszenia "Brodnica Biega" pobiegną jedną z najstarszych i najważniejszych dróg pielgrzymkowych w Europie. Dodajmy, że stowarzyszenie to od lat organizuje biegi, m.in. "Dychę Anny Wazówny", "Charytatywny Bieg Mikołajkowy", coroczne biegi do Grunwaldu, a także mają za sobą biegi do Wadowic czy biegową pielgrzymkę na mszę kanonizacyjną Jana Pawła II do Rzymu w 2014 r. - Wszystkie wydarzenia są organizowane charytatywnie, z przeznaczeniem zebranych pieniędzy dla chorych osób - podkreśla Piotr Wisiński.

Uczestnicy biegowej pielgrzymki pokonają ponad 3550 km. Cel? Nagłośnienie historii Magdy i zebranie pieniędzy na kupno mieszkania na parterze

Piotr Wisiński ze Stowarzyszenia Brodnica Biega przekazał nam, że 15 października o g. 6 w brodnickiej farze odprawiona zostanie msza święta, po której trzydziestu jeden uczestników biegu z różnych rejonów Polski spotka się na brodnickim rynku, a stamtąd wyruszą do Santiago de Compostela. Najpierw przebiegną w Brodnicy ul. św. Jakuba do klasztorka, kolejno przez Mszano, Szafarnię, Golub-Dobrzyń (uczestnikiem sztafety biegowej jest burmistrz Golubia-Dobrzynia Mariusz Piątkowski,) a dalej przez Toruń, gdzie będzie spotkanie z marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego Piotrem Całbeckim (który przebiegnie część trasy) oraz gdzie obecny będzie biskup diecezjalny toruński Wiesław Śmigiel. Kolejno uczestnicy sztafety pobiegną przez Gniewkowo, Kruszwicę, Strzelno, a dalej przez Niemcy, Francję do Hiszpanii, gdzie w Pampelunie spotkają się z konsulem. Miejscem docelowym drogi świętego Jakuba jest Santiago de Compostela.

Łącznie uczestnicy biegu pokonają ponad 3550 km. Więcej informacji o pielgrzymce można uzyskać tutaj, a jej cel to przede wszystkim nagłośnienie historii Magdaleny i jej marzenia o wyjściu z domu, a także zebranie pieniędzy potrzebnych na zakup mieszkania na parterze wraz z jego przystosowaniem do potrzeb Magdaleny. Lista osób biegnących podczas pielgrzymki jest zamknięta, ale główny cel tej podróży, czyli zbiórka pieniędzy pod tym linkiem dopiero startuje i każdy może pomóc, wpłacając pieniądze. Oczywiście, w grę wchodzi także zamiana mieszkania. Dla zainteresowanych przekazujemy, że mieszkanie pań Janke jest wyremontowane i ma powierzchnię 36,9 m² oraz balkon. Warto podkreślić, że Beata Janke starała się o dobudowanie windy przy bloku, w którym mieszkają, ale nie uzyskała zgody na taką inwestycję.

Trwa zbiórka pieniędzy, aby zrealizować marzenia 31-letniej Magdaleny z Brodnicy

Każdy z nas może pomóc Magdzie wpłacając pieniądze. Jej mama Beata nie ukrywa, że mieszkanie na trzecim piętrze jest dla nich obecnie barierą nie do pokonania. Przekazując pieniądze możemy pomóc w realizacji największego marzenia Magdy. - Moje największe marzenie to wyjść z domu, do ludzi, na jakieś spotkania, koncerty - mówi "Pomorskiej" 31-latka. Jej pasją jest muzyka, codziennie śpiewa, także po hiszpańsku, ale lubi też grać w gry komputerowe, a gdy jeszcze pozwalało jej zdrowie, uwielbiała pisać. Chodziła do przedszkola, później do szkoły (gdzie większość zajęć miała organizowanych w domu), w której bardzo dobrze się uczyła, a także na Warsztaty Terapii Zajęciowej. Koledzy z warsztatów wciąż ją odwiedzają, ale takie kontakty z ludźmi są rzadkie. Mama Magdy już wylicza, że gdy uda się zebrać pieniądze i kupić mieszkanie, będą wychodziły na brodnicką plażę, na siłownie zewnętrzne z pionizacją i ciężarkami, do parku, pójdą do galerii obejrzeć wystawy w sklepach, bo Magda jak każda młoda kobieta lubi ładne ubrania. - Chciałybyśmy, żeby Madzia mogła wyjść. Być zamkniętym to tragedia - mówi Beata Janke, mama Magdaleny.

Mimo, że bieg dopiero wystartuje, a zbiórka dostępna pod tym linkiem dopiero się rozkręca, Magda i jej mama Beata już dziękują wszystkim osobom, które im pomagają. - Zawsze mamy świetnych ludzi obok siebie - zauważa Beata Janke. Obie są pełne nadziei, że uda im się przeprowadzić do mieszkania na parterze i Magda wreszcie nie będzie zamknięta.

Zobaczcie zdjęcia:

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska