https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przez Most Uniwersytecki komunikacją miejską pojedziemy za darmo?

(Bog)
Trasa Uniwersytecka
Trasa Uniwersytecka Jarosław Pruss/Archiwum GP
Przejazd wszystkimi liniami autobusowymi po Trasie Uniwersyteckiej będzie darmowy. Taki pomysł ma być do czasu rozwiązania kwestii chodnika, być może nawet do 2015 r.

Pod koniec listopada Stowarzyszenie na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy zgłosiło taki pomysł jako rekompensatę braku chodnika wzdłuż Trasy Uniwersyteckiej. Nie minęły dwa tygodnie, a już jest konkretna reakcja - projekt uchwały Rady Miasta.

Drogowcy i koalicja są za

- Z jednej strony mamy wyraźne oczekiwania mieszkańców, ale z drugiej wiemy też, że pomysł podoba się samym drogowcom, a do tego skutkuje minimalnymi kosztami. Przygotowanie odpowiedniej uchwały wydaje się więc logicznym rozwiązaniem - twierdzi Jakub Mikołajczak, radny Platformy Obywatelskiej. - Mamy już akceptację naszego klubu, a także koalicjantów. Wierzę jednak, że głosowanie w tej sprawie będzie formalnością dla wszystkich radnych - dodaje współautor uchwały.
Głosowanie odbędzie się podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta.

Zobacz: Trasa Uniwersytecka jest już otwarta! [wideo, zdjęcia]

Co ciekawe, nowe przepisy zwolnią wszystkich pasażerów komunikacji miejskiej z opłat: "na liniach komunikacyjnych w Bydgoszczy przebiegających Trasą Uniwersytecką na odcinku od przystanków zlokalizowanych w obrębie skrzyżowania Trasy z Wojska Polskiego do przystanków w obrębie skrzyżowania z Jagiellońską".
Obecnie przejeżdża tą droga tylko linia 57, ale taki zapis oznacza, że jeśli w przyszłości Trasą pojadą autobusy innych linii, to również w nich nie trzeba będzie kasować biletów.

Rozwiązanie na dwa lata

- To byłoby świetne rozwiązanie, bo w przypadku kolejnych linii piesi z Wyżyn mieliby do Focusa i z powrotem autobus nawet co 15, 20 minut, a to zdecydowanie częściej niż teraz. Nie zmienia to jednak faktu, że również przy obecnie jednej linii takie rozwiązanie wydaje się atrakcyjne - przyznaje Robert Reimus ze Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy.

Przeczytaj i obejrzyj wideo: ["Nie wiem, nie słyszałem", czyli cicha rewolucja w komunikacji [wideo]](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131210/BYDGOSZCZ01/131219932)

- Pamiętajmy też o jeszcze jednej sprawie - podkreśla natomiast radny Mikołajczak. - Proponowane przez nas rozwiązanie należy traktować jako tymczasowe. Mamy od prezydenta miasta zapewnienie, że sprawa chodnika wyjaśni się w ciągu dwóch lat i trzeba liczyć, że pewnie tyle będą funkcjonować darmowe przejazdy - dodaje.

Na bogato lub oszczędnie?

W Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej trwa już analiza ewentualnych rozwiązań problemu. Jak udało nam się ustalić, pod uwagę brane są trzy rozwiązania, m.in.: dobudowanie nowego chodnika z trasą rowerową do istniejącej konstrukcji Trasy Uniwersyteckiej, oraz remont istniejącej drogi prowadzącej przez sąsiednią kładkę w rejonie hali "Łuczniczka".

Zobacz także: Trasa Uniwersytecka pierwszego dnia o świcie. Ruchu... brak [zdjęcia]

Niestety, w tym przypadku najbardziej prawdopodobny wydaje się wariant oszczędnościowy, oznaczający wytyczenie oraz remont gotowych już szlaków.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Y
Yktorn
W dniu 18.12.2013 o 19:40, Gość napisał:

 To żałosne, żeby normalni zwykli ludzie podpowiadali fachowcom, specjalistom rozwiązania proste i oczywiste. Wiem, wiem, że zaprojektowanie i wykonanie chodnika od razu z mostem byłoby droższe, ale tak jak teraz będzie jeszcze drożej. Tylko na raty 

Jaka to różnica czy przęsło mostu ma 14 metrów szerokości czy 17 metrów? Niewielka. Jak już się leje beton na przęsła to żaden problem. Ale do takiego myślenia należy dorosnąć. Widać, że wśród co niektórych czas zatrzymał się na okresie zamiany koła drewnianego w ogumione w furmance. Jestem wielkim wrogiem urzędników, którzy myślą że są nieomylni.

A tak powstał nowoczesny BUBEL tylko dlatego, że komuś inwestycja wydawała się za drogo. Za drogo to kosztuje NAS stanowisko tego kogoś, kto jest opłacany z naszych podatków za swoje mini myślenie.

W takiej sytuacji należało pozostawić i nadać temu czemuś nazwę jaka była ustalona kiedyś. Jaki most taka nazwa. i Wszystko na ten temat.

 

 

Most bez chodnika dla ludzi ani ścieżki rowerowej to tak jak samochód bez kierownicy.

G
Gość
W dniu 18.12.2013 o 09:09, zygi napisał:

zamiast wymyślać te głupoty skupcie się na priorytetach. Zróbcie już najtańszym kosztem nową kładkę obok mostu. Taką podobną jak koło łuczniczki. Wtedy ludzi będą schodzili w dół przez toruńską, nową kładką przez rzekę i są po drugiej stronie.  Już nie podwieszajcie kolejnego mostu itp. zróbcie cholerną prostą kładkę i chodnik w pobliżu mostu. Kontynuacje chodnika który idzie pod mostem i tyle. A nie żeby znowu dwa lata czekać żenada.

 


To żałosne, żeby normalni zwykli ludzie podpowiadali fachowcom, specjalistom rozwiązania proste i oczywiste.

 

Wiem, wiem, że zaprojektowanie i wykonanie chodnika od razu z mostem byłoby droższe, ale tak jak teraz będzie jeszcze drożej. Tylko na raty

G
Gość
W dniu 18.12.2013 o 14:39, buk, chunor i obczyzna napisał:

Yktorn. Wszystkie osoby które miały wpływ na całokształt w zatwierdzeniu planów budowy tego mostu, mostu bez chodnika dla pieszych i rowerzystów, w dobie turystyki rowerowej, to w trybie natychmiastowym powinny leczyć się w Świeciu Nad Wisłą. Jest taki odpowiedni dla nich szpital.Tam jest ich miejsce.

a czy widziałeś kiedyś normalnego urzędnika państwowego.

Większość to pojjjeby.

b
buk, chunor i obczyzna
W dniu 18.12.2013 o 13:55, Yktorn napisał:

Czyli co? Nie ma na moście chodnika?To kto go projektował, a jeszcze inaczej, kto zatwierdził ten projekt? UFO ludek czy ktoś bez mózgu?Jak można budować most bez pobocza dlas pieszych? Gdzie ten inżynier studia kończył, w Bangladeszu? O urzędnikach nie wspomnę.

Yktorn. Wszystkie osoby które miały wpływ na całokształt w zatwierdzeniu planów budowy tego mostu, mostu bez chodnika dla pieszych i rowerzystów, w dobie turystyki rowerowej, to w trybie natychmiastowym powinny leczyć się w Świeciu Nad Wisłą. Jest taki odpowiedni dla nich szpital.

Tam jest ich miejsce.

Y
Yktorn

Czyli co? Nie ma na moście chodnika?

To kto go projektował, a jeszcze inaczej, kto zatwierdził ten projekt? UFO ludek czy ktoś bez mózgu?

Jak można budować most bez pobocza dlas pieszych? Gdzie ten inżynier studia kończył, w Bangladeszu? O urzędnikach nie wspomnę.

A
Alfred

Braku chodnika na moście już nie da się niczym naprawić z tego bydgoskiego debilizmu będą się śmiały całe pokolenia Bydgoszczan. Za dwa lata zbudują most tramwajowy od Wyścigowej do Inwalidów i tam też nie będzie można przejść pieszo. Zobaczycie. A prosi się o to. Że nie wspomnę iż nawet przejazd tym mostem dla samochodów byłby wskazany. No ale żeby wpaść na takie coś to trzeba mieć choć odrobinę pomyślunku. A tego brakuje bydgoskim decydentom. Będą cieli koszty i wywalą najbardziej potrzebne.

z
zygi

zamiast wymyślać te głupoty skupcie się na priorytetach. Zróbcie już najtańszym kosztem nową kładkę obok mostu. Taką podobną jak koło łuczniczki. Wtedy ludzi będą schodzili w dół przez toruńską, nową kładką przez rzekę i są po drugiej stronie.  Już nie podwieszajcie kolejnego mostu itp. zróbcie cholerną prostą kładkę i chodnik w pobliżu mostu. Kontynuacje chodnika który idzie pod mostem i tyle. A nie żeby znowu dwa lata czekać żenada.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska